erkamo napisał(a):Niestety emotikony u mnie nie dzialaja (nie wiem dlaczego, bo dotad bylo wszystko O.K.). Gdybym je zasosowal, nie bylbys tak zgorszony moim postem. Widze, ze jestes smiertelnie powazny jesli chodzi o modelarstwo.
Modelarstwo traktuję jako hobby i sposób na stres. Dzisiaj gdy wróciłem z frontu tzn. z pracy lekko podminowany i chciałem się odstresować wchodząc na moje ulubione forum, przeczytałem posta w którym bez jednego uśmieszku czy przymrużenia oka atakowano moją kryształową uczciwość.
Niewiele myśląc napisałem odpowiedź i...wyszedłem na faceta bez poczucia humoru który nie potrafi rozpoznać żartu.
W dodatku muszę zmienić cały plan budowy. Miałem zamiar kupić żywiczny silnik, kilo blach do kabiny, zgrabnie to zmontować, pomalować i napisać, że wszystko zrobiłem od podstaw "tymi ręcami".Teraz jestem podejrzany i z przekrętu nici.
bartek piękoś napisał(a):Dajesz z tym poszyciem! Ja na pewno też spróbuję w tej skali.
Niestety w tym modelu odkształcenie poszycia muszę sobie odpuścić. Wczoraj zrobiłem próbę na kawałku plastiku i niestety po pomalowaniu efekt prawie całkowicie zniknął, być może za płytko wydrapałem materiał bo nierówności widać tylko podczas patrzenia na powirzchnię pod bardzo ostrym kątem.
Po drugie samolot miał gęstą siatkę nitów i stwierdziłem, że na razie jestem "za cienki Bolek" żeby zaczynać taką zabawę.
Pozdrawiam.
