Niestety, zmieniłem kategorię na "Open". Nie jestem w stanie zrobić tego modelu z pudełka, nie żałując pozostawionych baboli. Szkoda, że nie podjąłem tej decyzji wcześniej, parę rzeczy jest nie do poprawienia. Na szczęście przynajmniej jest pewna szansa, że się wyrobię w terminie.
Solidnie pocieniając ścianki kokpitu udało mi się jako-tako wpasować tablicę przyrządów. Według Valoma miejsce na pedały sterowania jest przed tablicą, według zdjęcia są standardowo- za nią. W tej sytuacji wklejenie pedałów za tablicą wymagać będzie wyposażenia pilota w szczudła. Nie wiem jak to było naprawdę, bo nie ma zdjęć dających szerszy pogląd do kabiny, więc zostawię to w takim stanie. dorobiłem tylko ścianki za fotelem pilota, bo miałby przeciągi
Udało mi się dopasować siatki chłodnic do tunelu (nie obyło się bez wydrążania), ponieważ przez nie było wszystko widać, wkleiłem za nimi kawałek czarnego plastiku.
Tunel wymaga jeszcze dopracowania wewnątrz, ale to mały pikuś- wymaga solidnego dopasowania z zewnątrz !
Tak to wygląda w modelu:
a tak w rzeczywistości:
Trzeba skorygować skośne ustawienie wlotów i użyć tony szpachli, żeby zrobić łagodne przejście w kadłub. Przy okazji piękne nity pójdą się paść...
Jak widać na powyższym zdjęciu, wylot z kanału powinien mieć żaluzję, producent modelu tego nie przewidział
Skoro już jesteśmy przy tej okolicy, to grzebień podkadłubowy w modelu ma grubość 1 mm i klockowatą krawędź- już ją zeszlifowałem. Dobrze przynajmniej, że nie odlali go razem z kadłubem, tylko do przyklejenia oddzielnie.
Dobiła mnie jednak osłona kabiny. Taki ma kształt w oryginale:
a tak w modelu
: