
Firemka jest tak mało znana że postanowiłem wrzucić zdjęcie zawartości. Całość nie wygląda źle, natomiast kadłub, stateczniki i skrzydła upstrzone są całą masą dość regularnych wgłębień, najprawdopodobniej wynikających z błędów technologicznych:

Malowania konkursowego jeszcze ostatecznie nie wybrałem, o zaszczyt naniesienia na sklejony plastik walczą:
Rumun

i Włoch

Oba fajne, efektowne i ze smaczkami. Co prawda bardziej skłaniam się ku Rumunowi, ale do malowania droga jeszcze daleka.












