P-40F Trumpeter 1:32
Napisane: środa, 19 czerwca 2019, 16:47
Witam wszystkich i zapraszam na mój krótki warsztat z modelem P-40 od Trumpetr'a skala 1:32.
Model otrzymałem jako drugi do wykonania po niedawno prezentowanym modelu F4U-1A w zasadzie jak poprzednio model ma być wykonany prosto z pudła. Jest co prawda blaszka Edka do kokpitu i pasy ale to wszystko w kwestii dodatków.
Model ma wyglądać podobnie jak poprzedni czyli Corsair ma być zmęczony.
Tyle w kwestii założeń sam model wydaje się być bardzo prosty do budowy ilość części nie przeraża a jakość elementów jak na Trumpka zaskakuje pozytywnie.
W kwestiach merytorycznych związanych z P-40 brak mi wiedzy by stwierdzić jak wygląda ta kwestia w tym konkretnym przypadku.
Wracając jednak do modelu i wyprasek.
Ostatnio mam wrażenie że Trumpeter wykorzystał już formy do maksimum i jego modele są coraz słabszej jakości elementy są porowate i nierówne.
Natomiast P-40 zaskakuje pod tym względem elementy są gładkie linie podziału wszędzie maja tą samą głębokość nity równe, mam nadzieję że wszystko będzie pasować do siebie tak jak wygląda.
Kilka fotek ramek:
Mam nadzieję że pomożecie mi w kwestiach merytorycznych nie mam pojęcia o samolotach z czasów IIWW choć chętnie się czegoś dowiem i nauczę.
Dodam jeszcze że do modelu dostałem także farbki więc tym razem będę mógł napisać coś więcej o tym czym i jak pracuję.
Model otrzymałem jako drugi do wykonania po niedawno prezentowanym modelu F4U-1A w zasadzie jak poprzednio model ma być wykonany prosto z pudła. Jest co prawda blaszka Edka do kokpitu i pasy ale to wszystko w kwestii dodatków.
Model ma wyglądać podobnie jak poprzedni czyli Corsair ma być zmęczony.
Tyle w kwestii założeń sam model wydaje się być bardzo prosty do budowy ilość części nie przeraża a jakość elementów jak na Trumpka zaskakuje pozytywnie.
W kwestiach merytorycznych związanych z P-40 brak mi wiedzy by stwierdzić jak wygląda ta kwestia w tym konkretnym przypadku.
Wracając jednak do modelu i wyprasek.
Ostatnio mam wrażenie że Trumpeter wykorzystał już formy do maksimum i jego modele są coraz słabszej jakości elementy są porowate i nierówne.
Natomiast P-40 zaskakuje pod tym względem elementy są gładkie linie podziału wszędzie maja tą samą głębokość nity równe, mam nadzieję że wszystko będzie pasować do siebie tak jak wygląda.
Kilka fotek ramek:
Mam nadzieję że pomożecie mi w kwestiach merytorycznych nie mam pojęcia o samolotach z czasów IIWW choć chętnie się czegoś dowiem i nauczę.
Dodam jeszcze że do modelu dostałem także farbki więc tym razem będę mógł napisać coś więcej o tym czym i jak pracuję.