Strona 1 z 2

Gloster Meteor Mk I (1:48 Tamiya)

PostNapisane: środa, 19 września 2007, 18:25
przez jaros
No to na dobry start...

Jakiś czas temu rozpocząłem Meteora (będzie do pary z gotowym V-1 ). Na początek zastąpiłem fabryczne lufy działek igłami lekarskimi. Operacja wymagała precyzyjnego pocienienia burt kadłuba w miejscu mocowania igieł, aby lufy nie "rozbiegały się" na zewnątrz. Całość kleiłem Distalem. Poprawiłem także jamy skurczowe na górnej stronie płatów.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dalsze foty wkrótce.

Re: Gloster Meteor Mk I (1:48 Tamiya)

PostNapisane: środa, 19 września 2007, 20:36
przez Jacek Bzunek
Mam zdobycznego Meteora F.1 niestety bez celownika. Czy masz jakieś fotki tego elementu?

Re: Gloster Meteor Mk I (1:48 Tamiya)

PostNapisane: piątek, 21 września 2007, 15:45
przez Bond
Nie żal ci całych igieł skoro z otworów wystają tylko końcówki? Z jednej igły można zrobić dwa, może trzy, może nawet cztery lufy. :) Czyżby pośpiech albo hurtownia art. farmaceutycznych w pobliżu? :D

Re: Gloster Meteor Mk I (1:48 Tamiya)

PostNapisane: piątek, 21 września 2007, 20:04
przez jaros
Bond napisał(a):Nie żal ci całych igieł skoro z otworów wystają tylko końcówki? Z jednej igły można zrobić dwa, może trzy, może nawet cztery lufy. :) Czyżby pośpiech albo hurtownia art. farmaceutycznych w pobliżu? :D



To jest działanie celowe. Gdybym chciał z jednej igły zrobić kilka luf, to musiałbym taką igłę czymś przeciąć. A jak wiadomo ciężko jest otrzymać równą i gładką krawędź i to na dodatek bez szkody dla kształtu przekroju poprzecznego. Doszedłem do wniosku, że najprościej jest usunąć z igły końcówkę, tę którą nasadza się na strzykawkę. Robię to nad świeczką - po prostu wytapiam/wypalam całe tworzywo i zostaje mi piękna końcówka - polecam.

Jacek Bzunek napisał(a):Mam zdobycznego Meteora F.1 niestety bez celownika. Czy masz jakieś fotki tego elementu?


Czy chodzi ci o fotki części z zestawu, czy może o jakieś zdjęcia oryginału - tu mam tylko zdjęcia celownika z wersji MK VIII.

PS: W twoim wątku o Spitfire są małe zdjęcia, które się powiększają po kliknięciu. Jak to zrobić (oczywiście bez zmniejszania samych zdjęć)? W HTML-u to raczej wiem, ale jak to zrobić na tym forum? To co działa w HTML-u to tu się nie sprawdza.

Re: Gloster Meteor Mk I (1:48 Tamiya)

PostNapisane: piątek, 21 września 2007, 21:22
przez Timi
Ja do cięcia igieł używam wiertarki z tarczą do cięcia, jeżeli ustawisz dobre obroty, to utnie ładnie nie niszcząc przekroju, tylko musisz uważać żeby nie ciąć na zbyt dużych obrotach bo po prostu topi igle :?

Re: Gloster Meteor Mk I (1:48 Tamiya)

PostNapisane: piątek, 21 września 2007, 22:33
przez Jacek Bzunek
J. Latalski napisał(a):
Jacek Bzunek napisał(a):Mam zdobycznego Meteora F.1 niestety bez celownika. Czy masz jakieś fotki tego elementu?

Czy chodzi ci o fotki części z zestawu, czy może o jakieś zdjęcia oryginału - tu mam tylko zdjęcia celownika z wersji MK VIII.

Jak najbardziej interesują mnie zdjęcia oryginału. Mam prawie kompletny model, prawie bo właśnie bez celownika i coś trzeba będzie dorobić.

Re: Gloster Meteor Mk I (1:48 Tamiya)

PostNapisane: poniedziałek, 8 października 2007, 19:10
przez jaros
Miałem trochę czasu w weekend, więc jest niewielki postęp. Do fabrycznego zestawu dołożyłem blaszkę Zoom Edka (głównie elementy wyposażenia kabiny). Jak na razie nie ma żadnych niespodzianek. Trzeba zwrócić uwagę na dopasowanie elementu kryjącego łączenie kadłub-skrzydło. Profil jest podobny jak w Spitfire, ale o ile w tamtym modelu Tamiya wykonała ten element wraz z kadłubem, to tu jest to osobna część. W sumie nic wielkiego, ale parę przymiarek było.

Podoba mi się w tym modelu, że można zrobić praktycznie cały płatowiec, a kabinę wkleić praktycznie na końcu.

Obrazek
Obrazek

c.d.n.

Re: Gloster Meteor Mk I (1:48 Tamiya)

PostNapisane: wtorek, 9 października 2007, 15:17
przez Jendrek
Witam!
Fajny samolot, moje ulubione linie lotnicze, więc będę śledził z niecierpliwością. ;o)
Bardzo ładny kokpit :)

Re: Gloster Meteor Mk I (1:48 Tamiya)

PostNapisane: poniedziałek, 22 października 2007, 17:17
przez jaros
Jak widzę, to RAF w natarciu! I bardzo dobrze..

Dorzucę zatem swoje 3 grosze. Udało mi się trochę pociągnąć temat w czasie weekendu. Miałem niewielkie kłopoty ze spasowaniem osłon silników (są przewidziane jako otwarte), ale nic poważnego (najlepiej widać wszystko na zdjęciach). Być może za mocno docisnąłem klamrami w czasie klejenia.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Gloster Meteor Mk I (1:48 Tamiya)

PostNapisane: poniedziałek, 22 października 2007, 20:36
przez Jacek Bzunek
Dlaczego zasłoniłeś wloty do silników?

Re: Gloster Meteor Mk I (1:48 Tamiya)

PostNapisane: poniedziałek, 22 października 2007, 20:49
przez Darek Trzeciak
Jacek uprzedził moje pytanie :) i o co chodzi z tymi otwartymi osłonami silników bo jak to mawia żaba - nie kumam :?

Re: Gloster Meteor Mk I (1:48 Tamiya)

PostNapisane: poniedziałek, 22 października 2007, 20:59
przez Jacek Bzunek
Darek Trzeciak napisał(a):o co chodzi z tymi otwartymi osłonami silników bo jak to mawia żaba - nie kumam :?

Tamiya wykonała jako osobne elementy górne pokrywy silników a dodatkowo dołożyła jeszcze alternatywne osłony z przezroczystego plastiku.

Re: Gloster Meteor Mk I (1:48 Tamiya)

PostNapisane: wtorek, 23 października 2007, 22:57
przez jaros
Darek Trzeciak napisał(a):Jacek uprzedził moje pytanie :) i o co chodzi z tymi otwartymi osłonami silników bo jak to mawia żaba - nie kumam :?


Wloty powietrza zasłoniłem, aby w czasie malowania nie zabrudzić wewnętrznych powierzchni komory silnika, które są już pomalowane na ciemny kolor. Malując porem np. Sea Grey Medium nie uzyskałbym ostrego przejścia kolorów na krawędzi wlotu. Zaślepki są zrobione z kartonu, wiec po zakończeniu malowania po prostu je wcisnę i jako zgięte będą łatwe do wyjęcia.

Jeżeli chodzi o pokrywy silników to tak jak napisał Jacek - Tamiya przewidziała możliwość pozostawienia pokryw otwartych - m.in. załączając w zestawie całe silniki.

W pudełku są dwa komplety osłon (szare i bezbarwne). Można zatem wykonać pokrywy otwarte, zamknięte (malowane DG/OG) i zamknięte bezbarwne. Osobiście nie bardzo lubię "pootwierane" modele - jakoś tracą bryłę (ale to tylko moja subiektywna opinia).

Przyznam się, że nie przymierzyłem tych bezbarwnych pokryw - może pasowałyby lepiej. Ale i tak nie można narzekać.

Na razie to tyle...

Re: Gloster Meteor Mk I (1:48 Tamiya)

PostNapisane: czwartek, 15 listopada 2007, 19:59
przez jaros
Prace wolno, ale postępują.
Farby i aerograf czas wyjąć.

Niestety trochę się pospieszyłem i nie zauważyłem wcześniej śladów po wypychaczach m.in. na wewnętrznej powierzchni pokryw luków podwozia. Swoją drogą, jak można było wpaść na pomysł by je tam umieszczać?
Obrazek

Po poprawkach jest już znacznie lepiej:
Obrazek

Z cienkiego drutu mosiężnego dorobiłem przewody hamulcowe:
Obrazek

Re: Gloster Meteor Mk I (1:48 Tamiya)

PostNapisane: czwartek, 15 listopada 2007, 20:17
przez Stratocaster
Czy ta czerwona taśma na silniku służy do trasowania linii? Gdzie ją kupiłeś, jeżeli możesz zdradzić. Szukałem bez rezultatu w supermarketach grubej, twardej taśmy.