Modelarstwo z pasją

Mikolaj75 napisał(a):...
Warsztat można spokojnie przerzucać do działu ogólnego, na pewno nie wyrobię się na czas

Miejsce na pudle w 1/72 się zwolniło

Zastanawiam się czy okna na gorze szklarni pilotow nie wyszły za małe.

http://aircraftwalkaround.hobbyvista.co ... o24_41.jpg

Sprawdzałem te okna u góry na różnych fotkach i planach i raczej są ok, ale oczywiście dzięki za uwagę.

Chyba ostatni post konkursowy - szybki wycięte, każda osobno, narożne tłoczone:



I jedna po drugiej wklejone. Jest w porządku, drobne szczelinki nie przeszkadzają, bo następnym etapem będą ramki z cienkich płytek:



Do zobaczenia w warsztacie zwykłym

Jeszcze jeden pościk się zmieści...

W oczekiwaniu na "paper-plastik" procedura przedłużenia owiewki silnika - może się przyda:

1. Na początek linie cięć - zestaw to wersja T z krótką owiewką i bulwą, w K potrzebujemy długiej owiewki za środkowym silnikiem - różnica istotna i nie da się pominąć.



2. wycięte - w miejscu bulwy zlicowana z powierzchnią skrzydła płytka, owiewka zaś odcięta - ale uwaga - należy zdjąć około 2 mm od spodu - inaczej owiewka zachowa rozmiar z miejsca odcięcia i powstanie schodek:



3. owiewka doklejona:



4. część środkowa wypełniona grubymi płytkami i obrobiona:



5. i fotka pod światło - udało się zrealizować założenia (nie ma schodka i zachowana liniowość):

W ostatnim dniu jeszcze zamknięcie tematu kabiny:











Jak zwykle nie udało mi się wyrobić

Prośdebka o przenosiny do zwykłego działu warsztatowego..

Efekty dla oka słabo widoczne, a roboty dużo. Italerka dała w zasadzie gładkie skrzydło. Zostało oilniowane, onitowane, doszły różne własnej roboty osłony popychaczy, zawiasy, chwytanka, łączenia itp. Tego wcale nie widać, a doskreczowałem blisko 70 elementów, a i tak wszystkich nie ma bo by się pourywały...













Teraz to samo z kadłubem...

Coś pięknego!

Fantastyczna robota, szacun

Patrzę na Twoją robotę i coraz bardziej mam ochotę wydać 180zł na Do-22 z RS Models. Te przedwojenne konstrukcje Dorniera mają coś w sobie.

Dzięki.
Oj tak, ten Do-22 fajny jest. I można go elegancko sprawić po nieniemiecku. A cena.. W zasadzie już od dawna jest jasne, że cena zestawu to tylko przygrywka. I nie chodzi nawet o dodatki, tylko masę drobiazgów, których nie bierzemy pod uwagę - np. na Dorniera pójdzie mi 3-4 opakowań żyletek, ileś tam ostrzy skalpela, parę arkuszy papierów ściernych, kilka farb trzeba dokupić, kalki zorganizować, to, tamto i cena wyjściowa jest wspomnieniem.

Tymczasem sprawianie kadłuba, zła robota, wszystko obłe i po krzywiznach... Uznałem, że kluczem, po którym będzie już łatwiej, jest pierwsza linia oprofilowania łączenia kadłuba z pływakiem:





I już już miałem zacząć, aż tu nagle patrząc w fotki dostrzegłem, że spływ tych pływaków-skrzydełek nie jest ostry ani nawet obły, tylko ścięty na płasko - zapewne w celu spełnienia funkcji redana - i to z cofniętą ścianką..
Robienie tego po liniach i nitach nie wchodziło w grę.
A zatem - ciach na płasko:



Potem docięty pręcik prostokątny jako imitacja ścianki cieńszy od spływu, żeby na bokach oprzeć "bandaż":



Bandaże z hipsu 0,25 zaokrąglonego na gorąco na końcówkach:



Naklejone, zlicowane, obrobione:



Dobra.. Można liniować...

Super, z ciekawością czekam na kolejne etapy.

Piękna robota. Czym przyklejasz oszklenie? Wychodzi niesamowicie czysto.

Niezwykle precyzyjna robota, miejscami jak filigran.

Dziękuję - Bercik - rzuć okiem we wcześniejsze posty - szkło jest wklejane we wcześniej przygotowane miejsca na mikrokropelki poxipolu i tu i ówdzie CA. Dopiero na styk poszczególnych szybek (które dzięki temu nie muszą być mega spasowane) idzie pasek pla-paper bardzo dokładnie docięty i doklejony na muśnięcie extra thinu.

Kończę linie/nity na kadłubie - niebawem będą fotki.

Przy okazji - nie ma zbyt wielu zdjęć, które pozwoliłyby rozgryźć jak dokładnie wyglądał wózek transportowy po kadłub - pomijając już fakt, że było kilka rodzajów tychże wózków... Jest ślad, że wózek taki robiła firma KORA. Przyjmę wszelkie kwity na wózek (preferencja - holenderski/australijski), nawet chętnie jakieś rysunki czy instrukcję z tej KORY. Jak kto może i zechce, to proszę o pomoc.

Nie mam tego modelu, ale na stronie Kory mają takie zdjęcia: