Modelarstwo z pasją

Ale klisza ma już efekt szkła, na zegary jednak coś trzeba nałożyć żeby się ładnie błyszczały (choćby i dla własnej satysfakcji )

Dla mnie klisza to problem z grubością i dużą ilością warstw.

Eee, to bierz folijkę od smartfonów. Stosowałem w Guizhou i teraz w Dornierze. Uważam efekt za dobry i cienki - słowo "cienki" w znaczeniu dosłownym

Dzięki za radę.

Wracając do malowania

Podziwiam kunszt cyzelowania, mnie by się tak nie chciało.

Na ogonie dałeś czadu, nieźle.

Pomalowałem spód na szaro. Jestem bardzo zadowolony.




Prośba do admina o przeniesienie wątku do działu warsztatowego.

Bardzo elegancko.
Czy przy psikaniu białego na czarny podkład robisz wszystko z ręki, czy pomagasz sobie jakimś szablonem przykładanym do krawędzi malowanego obszaru (np. na granicy klapy/skrzydło na górnej powierzchni)?

Wszystko z łapy

Przepiękny, taka modelarska wersja kobiecego makijażu - zwłaszcza na stateczniku, gdzie wygląda na fajnie pognieciony.

Puskal napisał(a):Pomalowałem spód na szaro. Jestem bardzo zadowolony.

Jaką farbą ? Wyszło zacnie!

Podkład Gunze -czarny surfacer
Białe malunki robiące robotę to biała Hataka
Kolor docelowy to Gunze, mocno rozrzedzony wiadomo po co

Klasa! Też bym był zadowolony

Zielony i żółty dodany

I jeszcze hinomaru na skrzydłach