Heinkel He-162
Napisane: wtorek, 29 października 2019, 12:32
Ciałko,
dostałem w prezencie i nie mogłem się powstrzymać, żeby nie zacząć „psuć” ;-) U nas na prowincji to się mówi, że jeżeli ten model się spieprzy, to nie pozostaje nic innego jak zmienić hobby... Zobaczymy
Oczywiście końcowe malowanie pewno dopiero za jakieś pół roku, jak już opanuję meandry aerka ;)
dostałem w prezencie i nie mogłem się powstrzymać, żeby nie zacząć „psuć” ;-) U nas na prowincji to się mówi, że jeżeli ten model się spieprzy, to nie pozostaje nic innego jak zmienić hobby... Zobaczymy
Oczywiście końcowe malowanie pewno dopiero za jakieś pół roku, jak już opanuję meandry aerka ;)