B-25 Mitchell 1/48 Academy

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

B-25 Mitchell 1/48 Academy

Postprzez J.A.N » piątek, 31 stycznia 2020, 20:16

Witam wszystkich.
Wracam do hobby po wielu latach.
Swój powrót opisałem po w tym wątku viewtopic.php?f=438&t=88820 zamieściłem tam również kilka zdjęć mojej pracy.
Wątek zakładam kierując się sugestią kolegów z forum.
Liczę na konstruktywną krytykę oraz garść porad.
Zaznaczę jeszcze że model malowany jest pędzlem - nie posiadam aerografu.
Poniżej zdjęcia maszyny którą buduję
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jest to B-25 D poddane modyfikacją polowym podczas działań na Pacyfiku.
Poniżej zdjęcia prezentujące postęp prac nad modelem.
Obrazek
Obrazek
Tutaj przed nałożeniem koloru bazowego machnąłem mocno rozcieńczoną czarną farbą.
Kolor bazowy nałożony farbą w sprayu (Tamiya AS-6).
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jaśniejsze tony nakładałem gąbką (mocno rozcieńczona mieszanka US Olive Drab oraz białego).
Proces powtórzyłem 4x, za każdym razem przyciemniałem mieszankę.
Pomiędzy każdą z warstw nałożyłem płyn VALLEJO Chipping Medium.
Na to wszystko dodałem brązowy wash.
Pomysł zaczerpnięty z https://www.youtube.com/watch?v=xyRqfLL ... IV&index=3

Plan jest taki że na to wszystko nałożę cienką warstwę farby bazowej.
Ciekaw jestem jak zadziała chipping medium.
Jak poskrobie nałożę matowy lakier i pobawię się farbami olejnymi
J.A.N
 
Posty: 13
Dołączył(a): niedziela, 5 stycznia 2020, 14:56
Lokalizacja: OSW Wlkp.

Reklama

Re: B-25 Mitchell 1/48 Academy

Postprzez J.A.N » sobota, 1 lutego 2020, 16:15

Korzystając z okazji że założyłem wątek, pojawia się pierwsze pytanie.
Maluję dziób samolotu na żółto i nie wychodzi to za dobrze.
Co robię nie tak, farba nie chcę pokryć powierzchni - malowane farbą Pectra.
Co z tym zrobić ?
Próbować zeszlifować i zacząć od nowa ?
Obrazek
J.A.N
 
Posty: 13
Dołączył(a): niedziela, 5 stycznia 2020, 14:56
Lokalizacja: OSW Wlkp.

Re: B-25 Mitchell 1/48 Academy

Postprzez Łukasz_K » sobota, 1 lutego 2020, 16:42

Zetrzyj, pomaluj na biało, dopiero potem na żółto. Żółty i czerwony to wredne kolory, nie lubię ich.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
..bo zawsze są i głupsi w społeczności...
Avatar użytkownika
Łukasz_K

Zimna Wojna 1
 
Posty: 4808
Dołączył(a): piątek, 29 kwietnia 2016, 13:58
Lokalizacja: Bstok

Re: B-25 Mitchell 1/48 Academy

Postprzez PiterATS » sobota, 1 lutego 2020, 18:12

Dokładnie. Żółty, czerwony i pomarańczowy to kolory najgorzej kryjące i żeby ułatwić sobie pracę, wymagają użycia białego podkładu.
Avatar użytkownika
PiterATS
 
Posty: 788
Dołączył(a): piątek, 7 grudnia 2007, 16:01
Lokalizacja: Wrocław

Re: B-25 Mitchell 1/48 Academy

Postprzez J.A.N » środa, 5 lutego 2020, 21:00

A więc jedziemy dalej.
Idąc za radą zdjąłem starą żółtą farbę z nosa, dałem białą farbę jako podkład i pomalowałem od nowa.
Jakoś to wyszło, szału nie ma ale i tak jest o niebo lepiej.

Na modelu dodałem zadrapania i inne uszkodzenia lakieru.
Oraz nakleiłem kalki (kalka na dziobie to jakaś masakra była).
Następnie całość psiknąłem matowym lakierem w sprayu - muszę przyznać że dało to bardzo ciekawy efekt, zwłaszcza na kalkach.

Na polakierowanym modelu zacząłem eksperymenty.
Korzystałem z brązowego washa od MIGa oraz czarnego od Tamiya - odkryłem że washe fajnie zachowują się na matowej powierzchni po roztarciu pędzlem z rozcieńczalnikiem.
Wykorzystałem również STREAKING GRIME od MIGa. Bardzo fajny specyfik, wygodny.
Chyba kupię jeszcze jakieś, muszę tylko przemyśleć który mi się przyda (może coś podpowiecie).

Kombinowałem również z farbami olejnymi, próbowałem robić "biedronkę" żeby przyciemnić obszar na skrzydłach pomiędzy kadłubem a gondolą silnika.
Jednak cytując klasyka "something is no yes" chyba nic z tego nie wyszło.
Używałem brązowego, białego, zielonego.

Dobra poniżej kilka zdjęć tego co udało mi się wymodzić - model złożony na sucho.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Tutaj mam jeszcze małe pytanie.
Chciałem zrobić "załatane" fragmenty owiewki, tak ja na oryginalnej fotografii.
Użyłem farby Tamiya XF-16 i wyszło to... tak sobie, kojarzy mi się to bardziej ze starą srebrzanką made in DDR.
Efekt trochę się poprawił jak naniosłem szarej mieszanki farby olejnej - kolor zrobił się bardziej "płaski".
Czy da się z tym coś jeszcze zrobić ? Poprawić ?
Obrazek

Następny etap to podwozie, montaż uzbrojenia (muszę kupić jakieś lufy, te z zestawu są słabe), oraz wszystkich pozostałych detali.
J.A.N
 
Posty: 13
Dołączył(a): niedziela, 5 stycznia 2020, 14:56
Lokalizacja: OSW Wlkp.

Re: B-25 Mitchell 1/48 Academy

Postprzez Wojciech Perkowski » czwartek, 6 lutego 2020, 14:17

J.A.N napisał(a):....
coś jeszcze zrobić ? Poprawić ?
.....


Koniecznie coś zrób ze średnicą wewnetrzną osłom silnika - przedniej ich krawędzi - tj. zdjąć z niej nieco materiału, aby zwiększyć odległośc osi śmigieł od wewnętrzne krawedzi wlotu z przodu / powiększyć średnicę "światła" frontu osłon silników. To rażąca pomyłka Accurate'a skutkująca opuchlizną jak po botoksie / stulejką wspomnainego frontu osłon. Innymi słowy - przednie krawędzie osłon silników zbyt gwałtownie i zanadto "zawijają" się dośrodka. Przyjrzyj się jak to wygląda w modelu Monogramu bądź w realu.

Kiedyś w internecie pokazany był sposób polegający na sklejeniu ze soba współosiowo 2 krązków, z których mniejszy miał srednicę tego otworu jak w modelu Accurate'a, a większy - docelową średnicę przy założeniu rycia igłą dookoła tego krążka (po włożeniu tego zespołu krążków w ową dziurę) i odcięcia zbędnej "obrączki" materiału.

Pomoc naukowa dzięki paintowi :) :
Obrazek
Ten prosty zabieg nie usunie całkowicie niedomagań zestawowych osłon silników, ale wydatnie poprawi to, jak się prezentują.
Wojtek
Wojciech Perkowski
 
Posty: 705
Dołączył(a): sobota, 13 października 2007, 14:07
Lokalizacja: okolice Białegostoku

Re: B-25 Mitchell 1/48 Academy

Postprzez J.A.N » czwartek, 6 lutego 2020, 16:58

Dzięki za poradę odnośnie osłon silników.
Muszę to zbadać, wygląda na grubszą operację.
Nie wiem czy dam radę odkleić osłony - ewentualnie rzeźbić na zamontowanej.
No i jeszcze jedno co z krawędzią powstałą po cięciu tzn. nie będzie już taka "zaokrąglona".

Mam jeszcze jedno pytanie o którym zapomniałem w poprzednim poście.
Chodzi mi o okopcenia spalinami oraz okopcenie na dziobie po wystrzałach karabinów.
Jeśli chodzi o spaliny, to mam pomysł.
Pociągnięcia czarną farbą olejną oraz roztarcie pędzlem - tak zrobiłem na poprzednim modelu (jednak model był mniejszy).

Nie mam pomysłu na okopcenie od karabinów.
Na zdjęciach widać że okopcenie nie jest "ciężkie" nie wiem czy uzyskam taki efekt za pomocą farby olejnej.
J.A.N
 
Posty: 13
Dołączył(a): niedziela, 5 stycznia 2020, 14:56
Lokalizacja: OSW Wlkp.


Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości