Modelarstwo z pasją

Sparrow napisał(a):Piękny! Wygląda jakby był z amelinium.

A nie jest?

Środek polepiony i zamknięty już jakiś czas temu. Tablicę przyrządów zrobię później.

Motyla noga!

Piękna robota

Idę szukać szczęki, gdzieś mi odpadła.

Wspaniałe!

jasio-g napisał(a):Idę szukać szczęki, gdzieś mi odpadła.

Cóż to, nie wiedziałeś, że klikając w ten link trzeba porządnie pilnować szczęki?!

Dzięki

AŁaaa! Biłeś go kijem???
A na serio - efekt bardzo ciekawy, jednak na prawdziwej P.6 te "świrki" były bardziej regularne i delikatne. Myślę że to za dobry model by to tak zostawić.

Fajne zajęcie, super jakość

Takich cienkich szlifów to mi się nie udało zrobić, próbowałem rożnych narzędzi. Najlepszy efekt dają obrotowe gumki ścierne stosowane w protetyce. Ale takie cienkie szlify nie wychodzą Generalnie szlifowanie trzeba zrobić przed nitowaniem, a teraz już po robocie. Generalnie na żywo wygląda to znacznie fajniej, efekt jest taki holograficzny i różnie go widać zależnie od kąta patrzenia na model. Na zdjeciach tego nie potrafię pokazać Tak to już zostawię, chyba że jeszcze coś wymyślę.

Rozumiem że to niełatwa sprawa...
Zdjęć jest więcej w tej jakości, tu szukaj (wpisz w wyszukiwarkę np. PZL Orliński): https://audiovis.nac.gov.pl/
Szczególnie zwróć uwagę na silnik i śmigło, pięknie je widać np. tu:

To zdjęcie znam, jest świetne. Tutaj jednak jest inne śmigło jak to które było na P6 w Cleveland, chyba Samolot miał ich kilka do testów. Właśnie jestem na etapie lepienia silnika, potem wrzucę jakieś zdjęcie.

Na Twój warsztat zawsze patrzy się, jakby to wszystko powstawało lekko, od niechcenia. A przecież to są cuda najwyższej klasy. Modelarstwo w najlepszym wydaniu!

Poszło nieźle i szybko, silnik polepiony












"Wiatraczek" włożony tylko dla przymiarki i lansu


Motor wymaga jeszcze kilka retuszy, ale to na fajrant jak zmontuje model w całość bo pewnie i tak jeszcze coś się zepsuje

Zarąbisty! Uwielbiam Twoje warsztaty i końcowy rezultat.
Kibicuję z wielką przyjemnością.

Piękne modelarstwo!!!