Od kilku miesięcy robię sobie etapami z przerwami ten sympatyczny "modelik" Hasegawy. Przyjemny w montażu z dobrym detalem, chociaż jakieś drobiazgi staram się korygować dodawać od siebie. Kabelki pręciki itp. Powoli zbliżam się do złożenia całości i zacznę malowanie. Pewnie skończę go szybko, chociaż sam model nie jest priorytetowy, w warsztacie mam kilkanaście innych.
Marcin_Matejko napisał(a):"Motur" wygląda przepięknie Z czego robiłeś przewody zapłonowe
Podstawy przewodów z pręcików i rurek z polistyrenu ciągnietych nad płomieniem zapalniczki a przewody zapłonowe to drut cynowy kupiony dawno temu w Czechach .Poprzeczne z miedzi odwinięte z jakiś cewek. Nie robiłem wszystkiego z tyłu bo mało widać pod osłonami
Fajnie, że go pokazujesz tutaj. Silnik i kokpit super ale czekam na paintwork całości. Tablicę dałbym jednak Yachujową, bo spora i się będzie rzucać w oczy w środku.
Niestety zostaje wszystko tak jak jest. Całość sklejona z kadłubem, tylko zdjęcia miałem porozrzucane w róznych miejscach i musiałem wrzucić do Imgura te ostatnie:
Marco Przewody zapłonowe jeszcze poprzecieram metalikiem w odpowiednim kolorze. Ich układu nie zmieniam bo wzorowałem się na tym co jest w Model Art. W tym linkowanym przez Ciebie brakuje kilku elementów.
Ostatnio edytowano sobota, 21 marca 2020, 13:41 przez iras67, łącznie edytowano 1 raz
Mam pytanie odnośnie malowania dolnych powierzchni i wnęk podwozia. Naturalny metal całość z niektórymi powierzchniami klap podwozia na czarno czy jasno-szary Haihakushoku Kawanishi ?