Strona 5 z 7

Re: PZL.23/I - Tata wszystkich Karasi - 1:72

PostNapisane: sobota, 25 kwietnia 2020, 11:44
przez Mikolaj75
Dzięki potez, logiczna koncepcja. I tak w kabinie te kolory nikną.
Dorobiłem nowy kierownik i tostery z gałkami:

Obrazek

Obrazek

A sam samolocik dostał kapcie, stery, klapy itp. ujawniając mniej więcej klocową sylwetkę prototypu:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Teraz muszę nabrać spokoju przed oszkleniem - nigdy nie lubiłem tego jako roboty własnej...

Re: PZL.23/I - Tata wszystkich Karasi - 1:72

PostNapisane: sobota, 25 kwietnia 2020, 12:00
przez KayFranz
Eeej, zaraz. Nie tak żwawo!

Ster pionowy i zawiasy...

Re: PZL.23/I - Tata wszystkich Karasi - 1:72

PostNapisane: sobota, 25 kwietnia 2020, 17:45
przez piotr dmitruk
Jeśli mam marudzić, to chyba przydałaby się korekta kształtu kapci. Wydaje mi się, że przednia część w oryginale jest krótsza, a krawędź spływu bardziej tępa.

Obrazek
Obrazek

Re: PZL.23/I - Tata wszystkich Karasi - 1:72

PostNapisane: sobota, 25 kwietnia 2020, 17:50
przez Aleksander
Może "kapcie" od starego Karasia z "Ruchu" byłyby lepsze po niewielkiej korekcie?

Re: PZL.23/I - Tata wszystkich Karasi - 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 27 kwietnia 2020, 07:51
przez net_sailor
piotr dmitruk napisał(a):Jeśli mam marudzić, to chyba przydałaby się korekta kształtu kapci. Wydaje mi się, że przednia część w oryginale jest krótsza, a krawędź spływu bardziej tępa.

Obrazek
Obrazek

Zwis w wycięciu na koło też jest jakby większy - niemal zasłania felgę.

Re: PZL.23/I - Tata wszystkich Karasi - 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 27 kwietnia 2020, 08:47
przez Marcin_Matejko
Faktycznie kształt jest trochę inny, ale to łatwe do poprawy.

Re: PZL.23/I - Tata wszystkich Karasi - 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 27 kwietnia 2020, 10:41
przez Mikolaj75
Dzięki chłopaki, koncentrując się na innych charakterystycznych cechach prototypu kompletnie umknęła mi kwestia kapci. Korekty zostaną wprowadzone, choć niestety będą robione na żywym organizmie modelu, nie urwę ich bez strat... Ale mam nadzieję, że się uda :-)

Re: PZL.23/I - Tata wszystkich Karasi - 1:72

PostNapisane: piątek, 1 maja 2020, 16:03
przez Mikolaj75
Pomalutku dalej, bo tematyka z tych uciążliwych czyli szkło...

Po wytłoczeniu wiatrochron został doklejony i zaczęło się knucie jak go oramkować. Poszło na pla-paper. Niżej widać, że do roboty trzeba zaprząc geometrię - koliste wybrzuszenia powodują, że ramka licuje się z płaskim szkłem leżąc na obłym kadłubie:

Obrazek

I potem ramka po ramce okleił się wiatrochron - wszystkie były malowane od wewnętrznej strony, żeby nie były białe w środku, co zresztą jest dodatkowym utrudnieniem. Ale jako że wiatrochron był najtrudniejszy, to już pójdzie łatwiej:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: PZL.23/I - Tata wszystkich Karasi - 1:72

PostNapisane: piątek, 1 maja 2020, 19:19
przez iras67
Czym kleisz owiewkę i papier do owiewki?

Re: PZL.23/I - Tata wszystkich Karasi - 1:72

PostNapisane: piątek, 1 maja 2020, 22:53
przez Mikolaj75
Owiewka na kropelki poxipolu oraz tu i ówdzie delikatnie na druciku CA.
Ramki (to nie papier, tylko ten tamiyowy plastik cieniutki 0,1 mm) też na poxipol (takie małe punkciki, że prawie ich nie ma), a na stykach muskane thinem. Na razie się trzyma ;o)

Re: PZL.23/I - Tata wszystkich Karasi - 1:72

PostNapisane: sobota, 2 maja 2020, 11:57
przez iras67
Hehe, mi się skojarzyło z kubkami makdonalda ;o) . Plaplate ktoś mi ostatnio mówił ze jest zamiennik do tego nie taniego arkusza Tamki. Ale szybko zapominam.

Re: PZL.23/I - Tata wszystkich Karasi - 1:72

PostNapisane: sobota, 2 maja 2020, 12:32
przez Murek
Ja oklejałem swego czasu pomalowanymi (najpierw kolor wnętrza, następnie zewnętrza) paskami kalkomanii z użyciem płynu zmiękczającego. Jak była bardzo oporna to ją częstowałem z umiarem Levellingthinerem Gunze.

Re: PZL.23/I - Tata wszystkich Karasi - 1:72

PostNapisane: środa, 6 maja 2020, 20:14
przez Mikolaj75
Zgadza się - nawet kilka ramek kalkomaniowych zrobię też tu, ale jedynie jako uzupełnienia i to po malowaniu.

W każdym razie szkło ogarnięte, choć przyznam, że nie lubię tej roboty:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tylne szkło kołyski siłą rzeczy lekko objęte domniemaniami, na razie także bez części ramek. Dodatkowo widać nerwowe elementy w postaci spodów oprofilowania i krawędzi spływu centropłata, po surfejserze zdecyduję, czy jest akceptowalne:

Obrazek



I przy okazji pytanie: jak sądzicie, czy na podstawie zdjęcia z wystawy można wnioskować o zaproponowanym na odręcznym rysunku przebiegu dodatkowych ramek (na czerwono)?

Obrazek

Obrazek

Z góry dzięki za pomoc :-)

Re: PZL.23/I - Tata wszystkich Karasi - 1:72

PostNapisane: czwartek, 7 maja 2020, 22:54
przez piotr dmitruk
Tak by wyglądało, widoczna poprzeczka jest przy prawym brzegu fotela, na pewno nie ma jednej poprzeczki na środku. Ewentualną opcją mogą być trzy, ale nikt tego nie udowodni.

Ale jak się zacząłem przyglądać, to na środku też są dwie
Obrazek

Re: PZL.23/I - Tata wszystkich Karasi - 1:72

PostNapisane: piątek, 8 maja 2020, 11:16
przez fragles
piotr dmitruk napisał(a):Ale jak się zacząłem przyglądać, to na środku też są dwie


A biorąc pod uwagę proporcje rozmieszczenia i szerokość kadłuba, to prawdopodobnie nawet trzy.