Muszę przyznać że po otwarciu celofanów, model zrobił na mnie wielkie wrażenie, linie są delikatne, wyraźne (ale miejscami za płytkie, dlatego planuję przeryć cały model) detal niezły, jak na tą skalę i producenta fajnie zdetalowany, na razie wygląda to całkiem dobrze, do tej pory takiej Zvezdy nie znałem. Po pierwszych cięciach i spasowaniu, czar nie prysł, wszystko do siebie pasuje, ładnie się schodzi, może tamijunia to nie jest, ale jest naprawdę dobrze. Trochę jest dziur po wypychaczach (również na małych detalach) w widocznych miejscach, no i jak dla mnie chyba podział jest trochę przekombinowany, ale klei się z wielką przyjemnością.
Napisane: środa, 1 kwietnia 2020, 12:11
