PZL P.11c AH 1/48
Napisane: wtorek, 2 lutego 2021, 23:38
Stwierdziłem że czas trochę urozmaicić konwencję i zbiorczy wątek sobie zostawię dla normalnych prac, a "specjalnej troski" będą miały oddzielne - o tym o co cho za chwilę.
Pierwsze cięcie, kamera...
I po ujęciu, nie mam ochoty dzisiaj na więcej. Natomiast przejdźmy do wersji specjalnej, dla której pierwszą gwiazdką jest ten wątek... viewtopic.php?f=12&t=86298&start=15 Tutaj będzie plan minimum, czyli osłona+kolektor+silnik. Reszta w mojej ocenie nie wymaga aż tak gruntownych, może nie tyle poprawek jak w 72, co udoskonaleń. A już na pewno nie w tym podejściu.
Trochę czasu minęło, drukara się kurzy, warto by coś z tym zrobić. Już mi zresztą wszystko jedno jeśli chodzi o męczenie się z dostrajaniem parametrów pod żywicę (tym razem Monocure, będę chciał zejść do wysokości warstwy 25um), bo w tym samym czasie aktualizuję sobie po dwóch latach gruntownie Prusę (włącznie z wymianą ramy na wersję opartą na samych profilach alu), więc i tam też będzie zabawa. Jak już muszę być kłuty dwa razy, to niech to będzie w tym samym czasie.
Kolektor gotowy na 70%, już widzę że potrzebna jest korekta wewnętrznej strony profilu.
A tutaj widać różnicę między małym bratem, a nowym. Nie do końca wierzę, że puste przestrzenie między żebrami będą faktycznie puste, bo to raczej przy tej technologii druku której używam średnio możliwe. W zasadzie jestem ciekaw, jaki będzie finalny detal - ale na pewno będzie fajniej niż w 72. I jeszcze trochę roboty przy tym zostało.
Co do malowania, chciałem zrobić pierwotnie wczesną jaskółkę, bo późny khaki mi średnio podchodzi (chyba, że byłby to indor, ale poczekam na odpowiednią edycję AH - techmodowska interpretacja kolorów na godle mnie nie rajcuje). Z drugiej strony, łamana trójka nie doczekała się postawienia na półce i z tyłu głowy zaczyna mi to wchodzić coraz bardziej na ambicje...
Pierwsze cięcie, kamera...
I po ujęciu, nie mam ochoty dzisiaj na więcej. Natomiast przejdźmy do wersji specjalnej, dla której pierwszą gwiazdką jest ten wątek... viewtopic.php?f=12&t=86298&start=15 Tutaj będzie plan minimum, czyli osłona+kolektor+silnik. Reszta w mojej ocenie nie wymaga aż tak gruntownych, może nie tyle poprawek jak w 72, co udoskonaleń. A już na pewno nie w tym podejściu.
Trochę czasu minęło, drukara się kurzy, warto by coś z tym zrobić. Już mi zresztą wszystko jedno jeśli chodzi o męczenie się z dostrajaniem parametrów pod żywicę (tym razem Monocure, będę chciał zejść do wysokości warstwy 25um), bo w tym samym czasie aktualizuję sobie po dwóch latach gruntownie Prusę (włącznie z wymianą ramy na wersję opartą na samych profilach alu), więc i tam też będzie zabawa. Jak już muszę być kłuty dwa razy, to niech to będzie w tym samym czasie.
Kolektor gotowy na 70%, już widzę że potrzebna jest korekta wewnętrznej strony profilu.
A tutaj widać różnicę między małym bratem, a nowym. Nie do końca wierzę, że puste przestrzenie między żebrami będą faktycznie puste, bo to raczej przy tej technologii druku której używam średnio możliwe. W zasadzie jestem ciekaw, jaki będzie finalny detal - ale na pewno będzie fajniej niż w 72. I jeszcze trochę roboty przy tym zostało.
Co do malowania, chciałem zrobić pierwotnie wczesną jaskółkę, bo późny khaki mi średnio podchodzi (chyba, że byłby to indor, ale poczekam na odpowiednią edycję AH - techmodowska interpretacja kolorów na godle mnie nie rajcuje). Z drugiej strony, łamana trójka nie doczekała się postawienia na półce i z tyłu głowy zaczyna mi to wchodzić coraz bardziej na ambicje...