Messerschmitt Me 262A-1a Schwalbe, Revell 1/72

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Messerschmitt Me 262A-1a Schwalbe, Revell 1/72

Postprzez Krzysiek Kowalik » niedziela, 12 grudnia 2021, 13:18

Michał Janik napisał(a):Tak patrzę na wklejone przez Ciebie zdjęcia i...
jednak będziesz zaklejał działka? :shock:


Poniżej jeszcze link do tej 111711 (to maszyna, której nie wykonuję a jedyni się częściowo wzoruję)

http://falkeeins.blogspot.com/2017/11/messerschmitt-me-262-1-wnr-111711-at.html

i filmik

https://youtu.be/hLk_u7ibSeo

Murek napisał(a):Czy zastanawiałeś się już nad kolorem szpachli? Do przemyślenia: przestrzenie między liniami szpachli mają różne odcienie, według mnie część samolotu mogła być pomalowana biało-szarą farbą podkładową, części stalowe (nos) na pewno, a także RLM 02.


Właśnie tak i nie daje m to spokoju. Szpachle na chwile obecną wykonał bym w jakichś odcieniach szarego koloru. Nadal nurtuje mnie kilka zagadnień.
1. Nos samolotu. Widać, że jest on malowany bardzo ciemnym kolorem. Był z tego co czytałem stalowy, tak że sensowne wydaje się, że jest to jakaś farba antykorozyjna.

Obrazek

Na 111711 też kolor ten jest bardzo ciemny (poniżej)- jakaś sugestia jaki może to być? Dodatkowo widać na tym egzemplarzu, że ma jaśniejszą szpachlę na nosie niż za nim

Obrazek

2. Panele faktycznie na 111712 mają inny odcień w niektórych częściach (zaznaczone na zielono). To jakiś stosunkowo jasny kolor. Może mgiełka RLM 02?

Obrazek

111711 też ma takie randomowe panele ciemniejsze (poniżej). Czyli, że blacha była malowana przed zamontowaniem na poszyciu płatowca?

Obrazek

3. Panele pod kabiną przy połączeniu kadłuba ze skrzydłem (zaznaczone na czerwono). Tu już mamy bardzo ciemny kolor. Co ciekawe na 111711 też w tym miejscu ma to miejsce co wskazuję, że zabezpieczanie tego miejsca mogło być celowe (poniżej).

Obrazek

W sieci znalazłem właśnie jeszcze jakąś inna jaskółkę w aluminium. Dokładnie na niej widać, że na stateczniku poziomym nity też były szpachlowane jedynie w jego przedniej części. Numer pod statecznikiem niewyraźnie widać, ale będzie to chyba 111728. To tak żeby skomplikować moje wcześniejsze rozmyślania dotyczących ciemnej farby na nosie i ciemnych miejsc na połączeniu kadłub skrzydło :D

Obrazek
Avatar użytkownika
Krzysiek Kowalik

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 954
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 10:12
Lokalizacja: Zabierzów

Reklama

Re: Messerschmitt Me 262A-1a Schwalbe, Revell 1/72

Postprzez Murek » niedziela, 12 grudnia 2021, 14:36

Krzysiek Kowalik napisał(a):2. Panele faktycznie na 111712 mają inny odcień w niektórych częściach (zaznaczone na zielono). To jakiś stosunkowo jasny kolor. Może mgiełka RLM 02?

Krzysiek, no pisałem przecież, że to pewnie będzie biało-szara farba podkładowa, którą stosowano na samolotach Luftwaffe.
Tak samo pisałem i koledzy wcześniej, że nos Schwalbe był konstrukcji stalowej i na bank był malowany farbami antykorozyjnymi czyli najpierw biało-szara podkładówka i na to RLM 02. Na czarno-białych zdjęciach często RLM 02 jest brany za jakiś inny, ciemniejszy kolor (np. RLM 66) tyle, że do zabezpieczania konstrukcji używano 02, a 66 do kabin. Po prostu na niektórych zdjęciach 02 wychodzi bardzo ciemny. Poszukaj kolorowych lub ew. koloryzowanych zdjęć Me 262 i innych niemieckich samolotów na etapie budowy/malowania lub z końca wojny, gdy oszczędzano czas i farby.
Avatar użytkownika
Murek
 
Posty: 3005
Dołączył(a): wtorek, 9 października 2007, 23:12
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Messerschmitt Me 262A-1a Schwalbe, Revell 1/72

Postprzez Krzysiek Kowalik » niedziela, 12 grudnia 2021, 19:54

Murek napisał(a):
Krzysiek Kowalik napisał(a):2. Panele faktycznie na 111712 mają inny odcień w niektórych częściach (zaznaczone na zielono). To jakiś stosunkowo jasny kolor. Może mgiełka RLM 02?

Krzysiek, no pisałem przecież, że to pewnie będzie biało-szara farba podkładowa, którą stosowano na samolotach Luftwaffe.
Tak samo pisałem i koledzy wcześniej, że nos Schwalbe był konstrukcji stalowej i na bank był malowany farbami antykorozyjnymi czyli najpierw biało-szara podkładówka i na to RLM 02. Na czarno-białych zdjęciach często RLM 02 jest brany za jakiś inny, ciemniejszy kolor (np. RLM 66) tyle, że do zabezpieczania konstrukcji używano 02, a 66 do kabin. Po prostu na niektórych zdjęciach 02 wychodzi bardzo ciemny. Poszukaj kolorowych lub ew. koloryzowanych zdjęć Me 262 i innych niemieckich samolotów na etapie budowy/malowania lub z końca wojny, gdy oszczędzano czas i farby.


Zgadza się. Miesza mi się już to wszystko. :roll:
Ten bialo-szary ma jakiś odpowiednik rlm, ral albo FS bo nie wiem w co celować.
Avatar użytkownika
Krzysiek Kowalik

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 954
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 10:12
Lokalizacja: Zabierzów

Re: Messerschmitt Me 262A-1a Schwalbe, Revell 1/72

Postprzez barszczo » niedziela, 12 grudnia 2021, 21:10

Przegrzebałem zbiory w kompie i znalazłem parę zdjęć które się może przydadzą. Pierwsze to nie kolorowanka tylko oryginał z kliszy Kodachrome:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I jeszcze jedno:
Obrazek
Avatar użytkownika
barszczo

Animal Planet
 
Posty: 898
Dołączył(a): sobota, 29 grudnia 2012, 14:31
Lokalizacja: Olkusz

Re: Messerschmitt Me 262A-1a Schwalbe, Revell 1/72

Postprzez Murek » niedziela, 12 grudnia 2021, 21:55

Krzysiek Kowalik napisał(a):Ten bialo-szary ma jakiś odpowiednik rlm, ral albo FS bo nie wiem w co celować.

Z tego co wiem to nie ma gotowej farbki ale możesz poszukać w "Luftwaffe 1935-45. Malowanie i oznakowanie." AJ Pressu albo w 4 cz. "Messerschmitt Bf 109" Monografii Lotniczych (AJ Press). Generalnie była to bardzo jasno-szara farba.
Avatar użytkownika
Murek
 
Posty: 3005
Dołączył(a): wtorek, 9 października 2007, 23:12
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Messerschmitt Me 262A-1a Schwalbe, Revell 1/72

Postprzez Muśtax » poniedziałek, 13 grudnia 2021, 10:49

RLM77
Obrazek

Na ostatnim zdjęciu dobrze widać nos w RLM02 pociągnięty szpachlą, na pokrywie przedniego podwozia też widać 02
Pozdrawiam
Paweł
Avatar użytkownika
Muśtax
 
Posty: 355
Dołączył(a): poniedziałek, 25 października 2010, 07:57
Lokalizacja: Ptc <-> Lbn

Re: Messerschmitt Me 262A-1a Schwalbe, Revell 1/72

Postprzez Krzysiek Kowalik » poniedziałek, 13 grudnia 2021, 18:13

Muśtax napisał(a):RLM77
Obrazek

Na ostatnim zdjęciu dobrze widać nos w RLM02 pociągnięty szpachlą, na pokrywie przedniego podwozia też widać 02


Dzięki!

Murek napisał(a):
Krzysiek Kowalik napisał(a):Ten bialo-szary ma jakiś odpowiednik rlm, ral albo FS bo nie wiem w co celować.

Z tego co wiem to nie ma gotowej farbki ale możesz poszukać w "Luftwaffe 1935-45. Malowanie i oznakowanie." AJ Pressu albo w 4 cz. "Messerschmitt Bf 109" Monografii Lotniczych (AJ Press). Generalnie była to bardzo jasno-szara farba.


Dorwałem tą knygę- malowanie i oznakowanie. Chodziło o czwartą część? Po przewertowaniu kartek dotyczących Me 262 zgłupiałem. Autor twierdzi, że nie ma możliwości, a nawet dowodów na to że istniały i wychodziły z fabryki samoloty w gołym aluminium :roll: Poniżej wycinek. Nie chciało mi się przepisywać :)

Obrazek
Avatar użytkownika
Krzysiek Kowalik

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 954
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 10:12
Lokalizacja: Zabierzów

Re: Messerschmitt Me 262A-1a Schwalbe, Revell 1/72

Postprzez Murek » poniedziałek, 13 grudnia 2021, 19:49

No cóż, autor ma swoją wersję i ją lansuje. Ta 4 część to miała być o Bf 109, tam na samym początku jest opisany proces malowania 109, wszystkie warstwy farby. I tam możemy przeczytać: "W przypadku "Messerów" wyprodukowanych w okresie 1937-1940 kolejność była mniej więcej następująca: najpierw bezbarwny lakier izolacyjny Flieglack 7117 lub 7118, a następnie lakier ochronny Flieglack 7106 oraz 7108. Farby te występowały w różnych kolorach: głównie szarym 02, biało-szarym lub jednym z podstawowych kolorów palety RLM, ale często były i bezbarwne." Nie pada tu nazwa RLM 77.
Avatar użytkownika
Murek
 
Posty: 3005
Dołączył(a): wtorek, 9 października 2007, 23:12
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Messerschmitt Me 262A-1a Schwalbe, Revell 1/72

Postprzez Krzysiek Kowalik » niedziela, 19 grudnia 2021, 19:31

Temat trochę zwolnił. Po cięciu i klejeniu owiewki okazało się, że pokazała się mała mgiełka po super glue. Postanowiłem ja zetrzeć debonderem psf. Co się okazało? Zaczął topić owiewkę :shock: Przetarłem to i pierdzielnąłem model w kąt zrezygnowany. Dzisiaj dopiero wziąłem go do ręki, zerwałem tylną część owiewki, przeszlifowałem drobnymi papierami ściernymi i wypolerowałem pastami Tamiyi. Udało się ją uratować. Poniżej jeszcze nie wklejona. Dorobiłem frontowe szkło pancerne z wieczka od czekoladek i coś co ma zapełnić lukę i przypominać celownik :)

Obrazek
Avatar użytkownika
Krzysiek Kowalik

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 954
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 10:12
Lokalizacja: Zabierzów

Re: Messerschmitt Me 262A-1a Schwalbe, Revell 1/72

Postprzez Krzysiek Kowalik » wtorek, 21 grudnia 2021, 02:02

Najgorszy etap już chyba zamknięty. Dorobiłem jeszcze przetłoczenia na pokrywach komór działek. Jaskółka zapodkładowana. Zastanawiam się czy nie malować modelu na docelowy kolor i "szpachli" nie nanosić pędzlem... :roll:

Obrazek
Avatar użytkownika
Krzysiek Kowalik

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 954
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 10:12
Lokalizacja: Zabierzów

Re: Messerschmitt Me 262A-1a Schwalbe, Revell 1/72

Postprzez Krzysiek Kowalik » niedziela, 23 lipca 2023, 17:39

Kulasa sobie musiałem złamać żeby wrócić do Jaskóły :lol: Na ogonie zielony wyszedł trochę za intensywny. Miałem delikatnie położyć mgiełkę RLM 82, ale przedobrzyłem. Poszukuję też czarne krzyże na górę skrzydeł jakby ktoś miał poratować. szerokość ~10mm. Idzie gdzieś dostać niemiecki nr seryjne (tutaj na ogonie 712)

PS. Jeśli istnieje możliwość proszę Moderatora o przeniesienie wątku do warsztatu w dziale lotniczym.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Krzysiek Kowalik

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 954
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 10:12
Lokalizacja: Zabierzów

Re: Messerschmitt Me 262A-1a Schwalbe, Revell 1/72

Postprzez Krzysiek Kowalik » wtorek, 29 sierpnia 2023, 13:11

Szybkie pytanie. Tak się zastanawiam. Jeśli silniki są ładnie pomalowane w kamuflażu, to chyba śmiało można nanieść kalkomanie z napisami eksploatacyjnymi? Aluminiową część silnika oczywiście pomijam.

Obrazek

Obrazek

EDIT. Chociaż teraz tak patrzę i te czerwone okręgi były po obydwu stronach silnika? Czy tylko po tej stronie gdzie są stopnie do wychodzenia. Na moim egzemplarzu na widocznym na filmie silniku ich nie ma...

Obrazek

Swoją drogą przeglądałem sobie jeszcze kiedyś wieczorem yt i wpadłem na moją maszynę :mrgreen:

https://youtu.be/9iNhQeuLK2Y?list=PLS7rbMEsl52LxhwkIQ6ZL9EF9Rv21-Ff1&t=391

Poza tymi dwiema maszynami 111711 i 11712 trafiłem jeszcze na dwa zdjęcia, takiej aluminiowej w szpachli- 111728

Obrazek

Obrazek

PS. Jeśli istnieje możliwość proszę Moderatora o przeniesienie wątku do warsztatu w dziale lotniczym.
Avatar użytkownika
Krzysiek Kowalik

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 954
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 10:12
Lokalizacja: Zabierzów

Re: Messerschmitt Me 262A-1a Schwalbe, Revell 1/72

Postprzez shadowmare » piątek, 27 października 2023, 18:45

Wychodzi świetnie. Na filmiku nie widzę okręgów, te okręgi czasem malowano, czasem nie, czasem przesunięte były względem linii blach jak tu:

Obrazek
Obrazek

A tutaj są. Ja bym chyba w Twoim przypadku nie przyklejał wcale symboli eksploatacyjnych jak autor modelu w 1:32
Obrazek
Co do numeru 712 kup sobie jakieś kalkomanie - Techmod ma zestaw cyfr 1:72. Masz w paru miejscach numer 712 na tym samolocie więc warto mieć różne wielkości.
Avatar użytkownika
shadowmare
 
Posty: 1578
Dołączył(a): poniedziałek, 26 listopada 2012, 20:54

Re: Messerschmitt Me 262A-1a Schwalbe, Revell 1/72

Postprzez Krzysiek Kowalik » sobota, 28 października 2023, 09:32

Dzięki. Napisy eksploatacyjne nałożyłem jedynie te oznaczające stopnie do wspinania się po obudowie silnika i żółte trójkąty na pomalowanej części. Na tej srebrnej nie nakładałem. Okręgów postanowiłem nie nakładać bo jak wspomniałeś nie widać ich na filmie. Kalkomaniami już kolejny raz poratował mnie Xmen, za co mu serdecznie dziękuję :) Nry pochodziły z Kagero. Niestety te w 1/72 okazały się za małe. Postanowiłem je użyć przed statecznikami. Na zdjęciach zarówno 111711 jak i 11712 można zauważyć nry seryjne mniejszego kroju przed statecznikami na kadłubie jak i większego na samym stateczniku pionowym. Można się dopatrzeć na zdjeciu

Obrazek

Dobrze jedne i drugie seriale widać na 111711

Obrazek

Co ciekawe występują one również na belkach do podwieszeń pod kadłubem co dobrze widać na filmie 111712 i zdjęciu 11711. Niestety są już one mikroskopijnej wielkości w tej skali.

Obrazek

Obrazek

Podesłał mi później chyba 1/48 które wydawały mi się z kolei za duże. Postanowiłem je porozcinać, cześć usunąć i w ten sposób zmniejszyć do zadowalających mnie rozmiarów. I zaczęła się zabawa w puzzle. O ile z 7 i 1 poszło łatwo to 2 musiałem rozciąć aż na pięć elementów, ale udało się. Poniżej zdjęcie z prac, niestety robione telefonem

Obrazek

Edit. Będzie błędem jeśli podwiesze na zasobnikach wyrzutnie rurowe Werfer-Granate 21? Coś jak tutaj:

Obrazek
Avatar użytkownika
Krzysiek Kowalik

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 954
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 10:12
Lokalizacja: Zabierzów

Poprzednia strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości