Strona 2 z 3

Re: Messerschmitt Me 262A-1a Schwalbe, Revell 1/72

PostNapisane: środa, 27 października 2021, 23:26
przez Michał Janik
Krzysiek Kowalik napisał(a): Faktycznie dziwna sprawa z tą wnęką. Ładnie są zdetalowane ściany i spod kabiny pilota a całość została zamknięta i zasłonięta.


Pewnie Panowie którzy robili części osobno się nie dogadali, albo ktoś zapomniał, bo termin gonił... Takie tam, ludzkie sprawy ;-) Fajnie idzie, kiedyś go robiłem, mnóstwo lat temu - miło powspominać. Tych kilka Revellów sprzed lat to jednak potrafiło zachwycić detalem (jak Schwalbe, P-47 (choć "za gruby"), czy choćby (po sąsiedzku) - Tornado.

Re: Messerschmitt Me 262A-1a Schwalbe, Revell 1/72

PostNapisane: piątek, 29 października 2021, 19:22
przez cris
Michał Janik napisał(a): Fajnie idzie, kiedyś go robiłem, mnóstwo lat temu - miło powspominać.

Eeee toś Ty ,,młodzieniaszek " jest :mrgreen:
Mnóstwo lat temu ,to się robiło Schwalbe ale z Matchbox'su :lol:

Re: Messerschmitt Me 262A-1a Schwalbe, Revell 1/72

PostNapisane: sobota, 6 listopada 2021, 13:38
przez Krzysiek Kowalik
Jednak znalazłem malowanie z JV44, które jest dla mnie ciekawe i mi się podoba :) To maszyna o numerze 111712. Do jednostki z tym że innej, tak jak wcześniejsza 111711 dotarła bez kamuflażu. Teraz moje wątpliwości, tyczące się głównie malowania:
1) jakiego koloru powinien być ogon?
2) jakiego koloru powinien być ster pionowy? Gdzieś spotkałem się nawet z info, że czerwony :shock:
3) jakiego koloru góra/dół powinny być gondole silnikowe
4) czy siatka szpachli na samolocie jak poniżej będzie ok? Rozumiem że tam gdzie nie ma szpachli płatowiec jest zwyczajnie nitowany.
5) jakiego koloru powinna być szpachla? Na nosie szpachla jest w innym odcieniu? Czy jest jakoś pomalowana itp...
6) większa część samolotu jest w aluminium. Nos wygląda na ciemniejszy. czy to farba podkładowa? Jeśli tak to w jakim może być kolorze? Gdzieś czytałem że nos w jaskółkach był stalowy, zabezpieczany farba antykorozyjną. Prawda to?
7) krawędzie natarcia skrzydeł/sloty, lotki/klapy oraz statecznik poziomy ze sterami wysokości na planszy barwnej są w innym odcieniu. To wymysł twórcy czy tak powinno być? Jeśli tak to co to za kolor.

I teraz foty. plansza z Monografii Kagero, zdjęcia znalezione w intenecie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A tutaj jeszcze taki smaczek pod statecznikiem poziomym. Klapka niemalowana zamieniona z malowaną miejscami :lol:

Obrazek

Re: Messerschmitt Me 262A-1a Schwalbe, Revell 1/72

PostNapisane: sobota, 6 listopada 2021, 18:49
przez Pashal

Re: Messerschmitt Me 262A-1a Schwalbe, Revell 1/72

PostNapisane: wtorek, 16 listopada 2021, 00:10
przez Krzysiek Kowalik


Widziałem ten link, ale są opinie że ma byki. Chyba nawet na PWMie ktoś pisał. O jest
https://pwm.org.pl/viewtopic.php?p=1007473
Planuje poszpachlować linie podziału jak poniżej plus na kadłubie linie nitów do kabiny pilota włączanie. Za nią na ogonie już tylko linie między panelami. Linie na ogonie, tej części malowanej statecznika nie będą szpachlowane, gondole silników też nie. Skrzydła i stateczniki poziome tylko linie szpachlować czy nity też? Wszystkie klapki na skrzydłach i kadłubie zostawiam nie szpachlowane.
Jakieś sugestie? Moja radosna twórczość :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Messerschmitt Me 262A-1a Schwalbe, Revell 1/72

PostNapisane: wtorek, 16 listopada 2021, 18:29
przez Pashal
Przecież widać wyraźnie, że model DM ma inny odcień w przedniej części - pisanie o bykach w przypadku tego modelu to chyba przesada.
Nie wiem, czy znasz takie zdjęcia, może coś się przyda - to tak na szybko, ale można szukać dalej materiałów:
https://www.worldwarphotos.info/gallery/germany/aircrafts-2/messerschmitt-me262/me262-111711-usa/
I taki filmik :
https://www.youtube.com/watch?v=LR6nFOCrBNM
Będzie świetnie jak uda Ci się poprawić te "byki" w swoim modelu i zrobić odpowiednią kolorystykę poszczególnych powierzchni.

Re: Messerschmitt Me 262A-1a Schwalbe, Revell 1/72

PostNapisane: sobota, 11 grudnia 2021, 03:18
przez Krzysiek Kowalik
Poszpachlowałem ptaszka. Jak dla mnie najgorsza rzecz w tym hobby. Jeszcze po wszystkim jak cześć kadłuba nitowałem, przy odklejaniu taśmy, franca wyrywała mi szpachlę z poszpachlowanych linii :evil: ubytki uzupełniałem superglue bo już nie miałem sił do szpachli. Dorobiłem też lufy działek z igieł. Teraz trzeba wyciąć i zamontować oszklenie, podkład i zobaczymy po nim jak to wyszło.
Umyślałem sobie, że samolot to składak z nieszpachlowanym ogonem w tylnej części i gondolami silników. Ogon za kabiną szpachlowałem tylko linię między panelami, nity będą widoczne. Jak na zdjęciu.
Zastanawiam się też jak to malować. Czy najpierw srebrny, maskować i potem kolor szpachli czy na odwrót. Oto jest pytanie :)

Obrazek

Re: Messerschmitt Me 262A-1a Schwalbe, Revell 1/72

PostNapisane: sobota, 11 grudnia 2021, 14:18
przez Michał Janik
Fajnie, że te działka dopieściłeś. Drobna rzecz, a czyni różnicę. O ile pamiętam, to chyba tylko takie łezkowate wgłębienia Revell zafundował w modelu.

Re: Messerschmitt Me 262A-1a Schwalbe, Revell 1/72

PostNapisane: sobota, 11 grudnia 2021, 15:13
przez Muśtax
Zagłębienia to "pół bidy" najgorzej że Revell zrobił wyloty za daleko w tył, na pokrywach uzbrojenia za to nie zrobił małych łezkowatych przetłoczeń, kiedyś w swoim 262 też poprawiłem wyloty działek a później się skapowałem że są nie tam gdzie trzeba :/

Ładnie jest wyprowadzona powierzchnia na modelu, najłatwiej to by było najpierw zmalować szpachlę ,zamaskować i na to metalik, będzie odwrotnie niż w oryginale ale roboty dużo mniej, czekam na postępy bo to będzie fajna miniatura.

Re: Messerschmitt Me 262A-1a Schwalbe, Revell 1/72

PostNapisane: sobota, 11 grudnia 2021, 15:33
przez GrzeM
Krzysiek Kowalik napisał(a):

Obrazek


Czy tu na sterze nie widać zwykłego "prostoliniowego" kamuflażu (na wysokości swastyki)?

Fajny projekt, powodzenia!

Re: Messerschmitt Me 262A-1a Schwalbe, Revell 1/72

PostNapisane: sobota, 11 grudnia 2021, 15:42
przez RAV
GrzeM napisał(a):Czy tu na sterze nie widać zwykłego "prostoliniowego" kamuflażu (na wysokości swastyki)?

Moim zdaniem to są odblaski od usterzenia poziomego.

Re: Messerschmitt Me 262A-1a Schwalbe, Revell 1/72

PostNapisane: niedziela, 12 grudnia 2021, 02:51
przez Krzysiek Kowalik
Muśtax napisał(a):Ładnie jest wyprowadzona powierzchnia na modelu, najłatwiej to by było najpierw zmalować szpachlę ,zamaskować i na to metalik, będzie odwrotnie niż w oryginale ale roboty dużo mniej, czekam na postępy bo to będzie fajna miniatura.


Tak też myślę. Zamaskować jakaś nieregularnie docięta taśmą.

Zmieniła mi się trochę koncepcja malowania. Przeglądałem jeszcze zdjęcia i film z testowaną przez Amerykanów po wojnie 111711. Widać na nich, że na górze skrzydeł szpachlowane były nity tylko na ich przedniej części, to samo ze statecznikami poziomymi. Spód skrzydeł z kolei nie miał szpachlowanych nitów. W mojej 111712 nie widać góry/spodu skrzydeł, a że mają bliźniacze numery przyjmę, że i w moim tak wykonano.

Obrazek

Obrazek

Re: Messerschmitt Me 262A-1a Schwalbe, Revell 1/72

PostNapisane: niedziela, 12 grudnia 2021, 11:27
przez Michał Janik
Tak patrzę na wklejone przez Ciebie zdjęcia i...
jednak będziesz zaklejał działka? :shock:

Re: Messerschmitt Me 262A-1a Schwalbe, Revell 1/72

PostNapisane: niedziela, 12 grudnia 2021, 11:42
przez Krzysiek Kowalik
Michał Janik napisał(a):Tak patrzę na wklejone przez Ciebie zdjęcia i...
jednak będziesz zaklejał działka? :shock:


Nie nie. Wklejone przeze mnie zdjęcia w ostatnim poście to maszyna o nr 111711 testowana w Stanach. Trochę będę się na niej wzorował bo była fotografowana na bogato. Moja to nr 111712. Niestety ma tylko kilka słabych fotek i kilku miejsc nie widać, w tym góry/spodu samolotu. Spokojnie działka będą :)

Re: Messerschmitt Me 262A-1a Schwalbe, Revell 1/72

PostNapisane: niedziela, 12 grudnia 2021, 11:55
przez Murek
Czy zastanawiałeś się już nad kolorem szpachli? Do przemyślenia: przestrzenie między liniami szpachli mają różne odcienie, według mnie część samolotu mogła być pomalowana biało-szarą farbą podkładową, części stalowe (nos) na pewno, a także RLM 02.