Brak czasu niestety spowalnia trochę pracę, trochę podłubałem przy skrzydle (przy okazji znalazłem błąd, ale to na etapie pierwotnego modelu, nie powiem jaki), "uzbroiłem" wręgę, zdejmowana owiewka miała szkielet z rurek jak sądzę.
Tyle na dziś, może w tygodniu coś się uda...