Z drugiej strony kilka rozwiązań (sufit komory podwozia z blaszki PE, sposób montażu skrzydeł, czy rozwiązanie z dźwigarem skrzydła, specyficzne zakładki zamiast kołków i otworów montażowych) wydaje się być potencjalnym źródłem problemów. Czas pokaże.
Pomimo tego, że silnika nie będzie widać, to chciałbym go zbudować z pełnymi szykanami przewidzianymi przez IBG. Taki trening i rozpoznanie bojem, bo chciałbym jeszcze kiedyś wykonać wersję maksymalnie pootwieraną.
Jest jeden warsztat w toku na YT ale na forum jeszcze nie było, więc może kogoś zainteresuje. Na razie wycinanie, szlifowanie.
W weekend pokażę co tam już powycinałem i poobrabiałem. Mam wrażenie, że trzeba być mega uważnym, bo chyba model nie wybacza błędów.
I jeszcze pytanie do Experten. IBG sugeruje śmigło i kołpak w kolorze czarnym. O ile do kołpaka nie mam zastrzeżeń, to przez całe modelarskie życie pozostawałem w przekonaniu, że śmigła zwłaszcza w FW 190 zawsze RLM 70 Schwarzgrun. Mam rację, czy jednak IBG dobrze odrobiło pracę domową?




















