Modelarstwo z pasją

Nie moja bajka, ale kozak to uzbrojenie wyszło!!!

Moja to bajka i bajkowo to wszystko wygląda w pozytywnym tego znaczeniu

Opaski na przewody to metalowe rurki?

Tak, profile metalowe Albion Alloys.

Bardzo namęczyłem się z owiewką. Niestety dopasowanie samego szkła do ramy jest tutaj bardzo problematyczne i nie obyło się bez całego mnóstwa szpachlowania i polerowania. Co gorsza w pewnym momencie zauważyłem że w miejscu łączenia połówek owiewki pojawia się coś na kształt mini rysy, która wraz z kolejnymi etapami polerowania stawała się coraz wyraźniejsza. Tak więc na tym skończyłem, żeby nie kusić losu.
Nieoceniona przy tym montażu okazała się akrylowa szpachlówka DeLuxe, która bardzo ładnie twardnieje, tak że można ją spokojnie szlifować. Ale najważniejsze, że mogłem ją wycierać wilgotnymi patyczkami do uszu od razu po położeniu, co w przypadku obróbki przezroczystego plastiku było nie do przecenienia.
Dorobiłem także imitację uszczelki, wyciętą z folii samoprzylepnej Oracal.




Skończyłem także podwozie. Tłoki okleiłem folią metalową, choć mam teraz wrażenie że wygląda ona na zbyt błyszczącą. Prawdziwe tłoki aż takie błyszczące nie są.
Koła lekko przypudrowałem pigmentem. Odrobinę je jeszcze spłaszczę, ale to już po montażu goleni w kadłubie, na wypadek gdyby trzeba było "łapać" symetrię samolotu.



Przygotowałem też do malowania klapy, które będą u mnie wysunięte, wbrew temu co dał producent. Zamieniłem także te charakterystyczne dla Hor neta blachy, kryjące szpary między klapami a skrzydłem, wycinając je z cienkiego polistyrenu. HB odlał je nienaturalnie grube.



No i na koniec sam model po pierwszym podkładzie. Jak widać nie obyło się bez całego mnóstwa poprawek, szlifowania i rycia linii podziału. W ogóle to mój pierwszy model gdzie przeryłem niemal wszystkie linie podziału.

Swietna relacja, owiewka pirewsza klasa !
Nie powinna byc lekko przyciemniona?
Acha glupie pytanie jak mozna skitrac decals-y Jira GiO ?

Nie, Hornety nie miały jakoś zauważalnie przyciemnionego szkła, a przynajmniej nie ten którego model robię.
Kalkomanie Jira można kupić tylko bezpośrednio od producenta na fejsbuku:
https://www.facebook.com/giragiodecal/

Niemam facezbuka ale zapytam corki,Dzieki !
Licze na SBS z malowania

Zacząłem malowanie. Pierwszy raz kombinuję z typem preshadingu, nie ukrywam, zgapionym od Kamila Sztarbały.
Co wyjdzie, dobry Bóg tylko wie. Pierwszy kolor z trzech.




A tutaj zacząłem kryć kolorem bazowym.

Pierwszy kolor gotowy, choć chyba preshading stłumiłem odrobinę za bardzo.

Góra jakby bardziej przygaszona ale mimo wszystko widać. Dół wydaje się ok. Najwyżej poprawisz w postshadeingu ;P

Myśle że lakier bezbarwny wyciągnie detal bez mojej pomocy. Oby nie zrobił tego za mocno.

Świetnie wyglądają te wszystkie detale. Chylę czoła, widząc jaki ogrom pracy jest przy tym modelu włożony.

Bardzo dziękuję.

Drugi kolor zaraz będzie kładziony. Nie robiłem jeszcze modelu tak pracochłonnego, w tym także malarsko. Trzeba otwartym tekstem przyznać, że projektant kamuflażu tego samolotu to jakiś chory sadysta. Plamy kamo "krążą" po całym kadłubie maszyny i czasami człowiek zwyczajnie się gubi, bo tam gdzie powinien być według rysunku kolor A, mi wychodzi z dotychczasowego układu plam kolor B. No ale jakoś powoli to rozgryzłem i kolor FS36375 został zamaskowany, teraz czas na 36320.
W międzyczasie przyszedł ten moment na położenie masek. Bo mój Hornet większość oznaczeń i napisów będzie miał malowanych od masek, które sam zaprojektowałem i wyciąłem. Najwięcej zabawy było z tą koszmarną głową Wikinga. Wyciąłem chyba kilkadziesiąt jej wersji, zanim udało mi się zrobić dobre maski i przenieść je na model. Te maski tak czy inaczej były konieczne, bo niestety odcienie kalkomanii jakie zrobił do tego kamuflażu Two Bobs niestety nie bardzo się nadają do odcieni kamo w interpretacji farb Gunze.
Przy okazji robiąc zdjęcia zobaczyłem jakie koszmarnie krzywe krechy położyłem w ramach preshadingu. Ale to wszystko się wyprostuje w trakcie malowania.

Krzywe krechy w preshadingu nie są niczym złym - to nie jest malowanie "pod linijkę" , tylko tworzenie ciemnych plam, które mogą mieć różną wielkość.
U mnie to z reguły wygląda tak:

albo tak:


A Twój Hornet wygląda super - maskami (zwłaszcza Wikinga) mocno mi zaimponowałeś!