Modelarstwo z pasją

Szary na fotkach to srebrzanka, a czerwony, zielony i niebieski - to w zależności od aeroklubu.

Ale cudo!!! Ustawiam się w kolejce, licząc na pomyślne wdrożenie produktu!

Czas zamykać kadłub

Ale żeby na drzwiczkach robić jakieś poprzeczki...
NAC: PIC_1-S-1263-12

Sie poprawi

Skleiłem połówki kadłuba, podszpachlowałem musztardą (szczególnie spód) i pierwszy fakap - druga doba i szpachla miękka, klejąca się. Czeka mnie skrobanko i mycie kadłuba. Proporcje były dobre, tyle że ta tubka ma ponad 10 lat i pewnie w tym problem.
Poszukałem na necie i widzę że Tamiya Polyester Putty niedostępna. Nie jestem na bieżąco z chemią modelarską - czym w tej chwili zastąpić Tamiya Polyester Putty? Zależy mi na tym żeby to była szpachla dwuskładnikowa.

Jak nie bedziesz nacinal linii to milliput biały będzie fajny.
Jak bedziesz nacinał to raczej coś samochodowego…

Marcin Kuźniar napisał(a):Tamiya Polyester Putty niedostępna

Zawiera substancje rakotwórcze. Ale nadal można sprowadzić z ebaya lub ali expresa.

Od lat z powodzeniem używam poliestrowych szpachli samochodowych Novol Finish. Smrodek osobliwy, ale szybko twardnieje i doskonała w obróbce. Polecam

Novol Finish to chyba nawet gdzieś mam, nawet jeżeli już stara, to ją o wiele łatwiej kupić szybko - bo nie chcę stanąć z robotą nad modelem w oczekiwaniu na przesyłkę z Ali czy Ebaya. Dzięki za przypomnienie że istnieją jeszcze szpachle samochodowe.

Szpachlowanie kadłuba prawie skończone - użyłęm samochodowej wykańczjącej, na to szara Tamka (był kilka rysek) a dla sprawdzenia powierzchni - surfacer. Zostały jeszcze dwie drobne poprawki. Natomiast przód maski silnika przykleiłem bardzo rzadkim cyjanopanem wpuszczonym w spoinę, a to co się rozlało wymyłem debonderem - dzięki temu pozostał ślad łączenia blach, a przekroje części dosyć dobrze do siebie pasowały.
Ale ja nie o tym chciałem pisać. Jakie macie doświadczenia ze szpachlówką UV. To dla mnie całkowita nowość. Czy jest twarda, czy krucha, czy dobrze przywiera do żywicy i plastiku itp?

Niezbyt dobre, nie udało mi się jej oswoić.
Mam wrażenie, że słabo przylega, w cienkich warstwach łuszczy się. Naświetlałem ją diodką od bondica. Nie widzę przewagi w stosunku do dwuskladnikowch, ktore używam.

Jakie macie doświadczenia ze szpachlówką UV. To dla mnie całkowita nowość. Czy jest twarda, czy krucha, czy dobrze przywiera do żywicy i plastiku itp?

Nie znam produktu, ale z Bondicu jestem średnio zadowolony i raczej rzadko po niego sięgam przy modelowaniu. Przy obróbce spoin często się odrywa i jest to irytujące. Klej ten, według mnie, najlepiej nadaj e się do robinia świateł pozycyjnych oraz przyklejania owiewek kabin do modeli samolotów ewentualnie na szkiełka zegarków tablic pokładowych do poważnych prac nie używam bo słabo trzyma. Ale może szpachla to jest lepszy produkt i warto sprawdzić W końcu jak dentysta połata zęby to się dobrze trzyma

Marcin_Matejko napisał(a):najlepiej nadaj e się do robinia świateł pozycyjnych oraz przyklejania owiewek kabin do modeli samolotów ewentualnie na szkiełka zegarków tablic pokładowych

Pod warunkiem, że jest świeży, bo potem mocno żółknie.

Czyli jedynymi zaletami szpachli UV jest kontrola nad procesem utwardzania i pewnie bardzo niski skurcz - a pozostałe cechy przeciętne - tak?
Jestem w trakcie przyklejania obrzeży okien z fototrawki - czasem przydałaby się dodatkowa ręka, a lepiej dwie.....