Modelarstwo z pasją

Sorry-niespodziewana wizyta przerwała wczorajsze zeznania.
Złożyłem z powrotem kanapkę i obrobiłem kontury zewnętrzne, a następnie zaznaczyłem linie podziału blach i wgłębienia dla linek mocujących osłony z kadłubem.

Podobnie wykonałem dekle i włożyłem je w wytłoczone otwory w osłonach. Takie komplety przykleiłem taśmą do odp. szablonów sklejkowych, wsadziłem między dwie karty płatnicze i w złożeniu wygiąłem na rurce.

Świetny warsztat i duże brawa za pomysły technologiczne rodem z prawdziwego przemysłu.
Jeśli mógłbym podpowiedzieć moją metodę na wycinanie konturu blach, może się przyda, to można papier z narysowanym lub wydrukowanym konturem przykleić do folii alu za pomocą Micro Adhesive, jak już klej wyschnie to przycinamy element po konturze. Jak papier jest grubszy i sztywniejszy to można obrabiać brzegi papierem ściernym. Ma to sens jak mamy do czynienia z krzywiznami. Sztywniejszy papier/karton ułatwia trzymanie w rękach i zabezpiecza przed wyginaniem się cieniutkiej blaszki. Następnie nasączamy papier zmywaczem Wamodu i papier odchodzi od blaszki.

Dzięki Sebol-patrząc na Twojego Huragana (CUDO!!!) przychylna ocena mojej pracy jest mi szczególnie miła!
Wycinałem osłony pomiędzy sklejkami, ponieważ te ostatnie były mi potrzebne do późniejszego wygniatania kołnierzy. Łatwiej mi było też wywiercić otwór dla chwytu powietrza,by w obu osłonach był dokładnie w tym samym miejscu. Dzięki też za radę,choć.... tak właśnie zrobiłem wyloty powietrza. Na blaszkę nakleiłem wydruk rozwinięcia wraz z liniami gięcia i otworami dla śrób i nitów. Kontury i linie gięcia zaznaczyłem ostrm nożykiem, a otwory rysikiem. Kleiłem patexem a rozpuszczałem nitro

cdn

Teraz chyba widać...

Rewelacyjne to jest :-) bardzo inspirujący skracz, zwłaszcza, że to Wielka Wojna. Camel u mnie też czeka w odległej kolejce :-)

Witam!
Dzięki Albatros za miłe słowa!
Na warsztat wziąłem koszyk kierowcy. Wydrukowałem rozwinięcie oparcia, powierciłem otworki 0.8mm ( w przypadku ramki 3.5 i 6.5 ), powciskałem kołeczki i na tym oplotłem drucik 0.15mm ( ramka 1 i 0.8mm ). Polutowałem to wszystko do kupy


Następnie wygiąłem ten element na rurce i.... dosłownie rozerwało prawie wszystkie luty! Każdy materiał gięty po linii śrubowej obraca się wokół własnej osi - nie sądziłem jednak, że naprężenia będą aż tak duże.
Zrobiłem więc ramkę dwudzielną: z pasków blaszki 0.2 wygiąłem i polutowałem odp. kształt ( ramka zewnętrzna dłuższa ) i zrobiłem na poprzednim szablonie nową "plecionkę", tym razem oklejając szablon folią Al, żeby spalony papier i drewno nie zasyfiły mi elmentów. Zrobiłem drewniane kopyto ( też okleiłem folią ) i na tym polutowałem oparcie w całość.

Starą ramkę bylejak poprostowałem i wykorzystałem do prób oplotu

Ostatecznie zdecydowałem się na żłkę 0.15 na "plecy", nitkę na dół, a reszta drucik 0.1


Obramowanie oparcia zrobiłem z izolacji kabla elektrycznego a poduszeczke pod dupeczke z deseczki balsowej 2mm oklejonei taśmą Al. Malowałem pędzlem revellami.
pozdrawiam cdn

Gratuluję pomysłu na wykonanie - fotel pilota przepiękny i zrobiony "jak prawdziwy". Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy!

O mamo!

Siedzonko kapitalne, szacun

… Mamo! Gdzie pudełko na moje zabawki? …
…
…
…
Szacun, to już jest inna liga

teraz będę zawiedziony jak nie poleci.

Rewelacja, absolutnie !!! Znakomite to jest, bardzo inspirująca jest Twoja praca :-) dawaj ciąg dalszy :-)

Wielkie dzięki wszystkim za przychylne opinie! Cieszę się bardzo, że Wam się podoba!
Korzystając więc - mam prośbę o pomoc: mimo wielu godzin w sieci nie znalazłem żadnego zdjęcia bądź rysunku pasów pilota, nie mówiąc o miejscu i sposobie ich zamocowania. Może macie jakieś materiały na ten temat? Będę wdzięczny za każde info!
Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki!

Witam!
Udało mi się nareszcie skończyć moją frezareczkę spieszę pochwalić się pierwszymi detalami: okucia kratownicy kadłuba ( jeszcze nie wszystkie )

Pozdrawiam!