Modelarstwo z pasją

Uwadze polecam szczegółową relację z budowy małego fryca z Eduarda

1/72 Bf 109F-4 - Eduard - Wiwisekcja

I pora na dokończenie relacji z prac. Jeśli ktoś czytał część pierwszą, być może odnotował, że zabawiłem się tutaj w malowanie bez korzystania z dobrodziejstw aerografu



..i udało mi się być w tym postanowieniu konsekwentnym, o czym przeczytać można w artykule:

1/72 Bf 109F-4 - Eduard - Budowa cz.2

To nie model, to figurka!

Łukasz_K napisał(a):to figurka!

..jak by to była figurka, to by miała cycki! :>

Poza tym, do kolorowania laleczek to ja akurat dość śmiało używam aerografu

Eksperyment pokazał że bez aerografu w malej skali wychodzi to glutowato. Pomijam kolorystykę, bo ta jest od czapy.

georgk napisał(a): wychodzi to glutowato

mógłbyś rozwinąć?

georgk napisał(a):Eksperyment pokazał że bez aerografu w malej skali wychodzi to glutowato. Pomijam kolorystykę, bo ta jest od czapy.

Bardzo dobrze wyszło, nawet lepiej niż 1:32 takiego autora jak Wauchop:




Piaskowy na górze to można polemizować ale ja tam uważam, że modele ogólnie malować trzeba bardziej jaskrawo niż oryginalne samoloty, lepiej zwyczajnie wyglądają wtedy.