Modelarstwo z pasją

Jaką metodą najlepiej pomalowąć wnętrze Wellingtona? Chodzi o to ze płótno od środka ma kolor czerwono-brązowy, a kratownica srebrny. Najlepiej najpierw pomalować caloścc kolorem podkladu a potem maskować każdą kratkę i malowąć aerografem srebrnym ? czy po pomalowaniu podkładem bawić sie w malowanie pędzielkiem? może ma ktoś inny pomysł?

Łatwiej pomalować na srebrno, zamaskować paskami taśmy kratownicę i strzelić na czerwono.

mozna sprobowac pomalowac "minia" a kratownice pisakiem w kolorze aluminium....

Zbędna zabawa z maskowaniem.
Ja zrobiłem tak - całość aero na czerwono-brunatny
Potem cienki pędzelek i kratownica na srebrno.
Potem wash brudzący kratownicę - i wszelkie niedociągnięcia zniknęły.
Po zamknięciu kadłuba i tak nie widać za dużo.

Ja swojego pomalowałem tak jak na załączonych zdjęciach z innego forum
https://modelwork.pl/topic/48120-vicker ... ent-896101
Po zamknięciu kadłuba i tak nic nie widać
Więc myśłę, ze nie ma się czym przejmować.
Mam jeszcze jednego Wellingtona i na pewno nie będę się za bardzo przykładał do malowania wnętrza
Pozdrawiam
Piotr

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Trochę późno, ale polecam pomalowanie wnętrza kadłuba na kolor bazowy (brunatno ceglasty, taki stary klinkier) i potem przerysowanie kratownice srebrnym markerem olejowym. Poprawek będzie niewiele a efekt powtarzalny.