Strona 1 z 2

Junkers Ju 88 A-4 Revell 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 27 stycznia 2025, 12:19
przez Damian 1973
Miłego dnia chłopcy
Postaram się po latach znów zrobić raport, tutaj próbowałem tylko raz, ale na innych niemieckich forach bywałem często, tymczasem tam już niewiele się dzieje
11 lat temu zacząłem od Junkersa Ju 88 A-4 od Revella w 1/48, kupiłem też zestawy AIRES do kokpitu i silników. Po rozpoczęciu i pomalowaniu kokpitu nic już do siebie nie pasowało i model wrócił do pudełka na dobre 9 lat. Dopiero w 2023 roku kontynuowałem budowę i to dobrze, ponieważ Revell popełnił wiele błędów. Całkowicie ponownie wygrawerowałem i przynitowałem model zgodnie z planami KAGERO.
https://pixshare.de/images/dRxvxZ.jpg
https://pixshare.de/images/dRxm3i.jpg
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Junkers Ju 88 A-4 Revell 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 27 stycznia 2025, 22:20
przez Aleksander
No Damian - szacunek za ten kokpit.
Wygląda bardzo dobrze, choć merytorycznie tego nie ocenię, nie siedzę aż tak głęboko w samolotach Luftwaffe, ale robi wrażenie detalami.

Re: Junkers Ju 88 A-4 Revell 1/48

PostNapisane: środa, 29 stycznia 2025, 15:18
przez Damian 1973
Dzisiaj kontynuujemy z kokpitem, zestaw Aires był dobrze dopasowany, ma wiele małych części i wiele szczegółów, które nie są zawarte w zestawie Revell, to było naprawdę zabawne. Obok kokpitu zacząłem od kadłuba. Aby móc później wygrawerować wszystkie wlewy do paliwa na kadłubie bez pękania kadłuba, zainstalowałem trzy żebra i spędziłem cały wieczór na mierzeniu, dopasowywaniu i szlifowaniu.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Junkers Ju 88 A-4 Revell 1/48

PostNapisane: środa, 29 stycznia 2025, 17:15
przez Krzysiek Kowalik
Ładnie detal w kabinie wygląda. Jak robiłeś wzmocnienia? Też czasami robię, żeby się nie łamały połówki kadłuba czy skrzydeł przy nitowaniu. Sądząc po czasie jaki Ci zajęło chyba jakoś na piechotę. Jeśli tak, rozważ takiego szpeja. Już nie pamiętam gdzie kupiłem. Robi robotę

Obrazek

Re: Junkers Ju 88 A-4 Revell 1/48

PostNapisane: środa, 29 stycznia 2025, 18:47
przez Murek
Po pierwsze: ładny kokpit :D Po drugie: doceniam wkład pracy w nitowanie ale nie wiem czy plany z liniami nitów z Kagero są najbardziej wiarygodnym źródłem informacji... Po trzecie: fajny przyrząd :D

Re: Junkers Ju 88 A-4 Revell 1/48

PostNapisane: środa, 29 stycznia 2025, 22:05
przez mnak24
Krzysiek Kowalik napisał(a):Ładnie detal w kabinie wygląda. Jak robiłeś wzmocnienia? Też czasami robię, żeby się nie łamały połówki kadłuba czy skrzydeł przy nitowaniu. Sądząc po czasie jaki Ci zajęło chyba jakoś na piechotę. Jeśli tak, rozważ takiego szpeja. Już nie pamiętam gdzie kupiłem. Robi robotę

Obrazek


A jak to to się nazywa?

Re: Junkers Ju 88 A-4 Revell 1/48

PostNapisane: środa, 29 stycznia 2025, 23:37
przez Damian 1973
Wielkie dzięki za pochwały i miłe słowa. Ponieważ zestaw Aires ma już około 20 lat, żywica jest bardzo krucha i szybko pęka. Zdarzyło mi się to ze wspornikami pedałów steru kierunku, więc spiłowałem wsporniki z odlewanej gałęzi, przewierciłem, a następnie przypiąłem je kaniulą, którą faktycznie pobiera się krew. Wszystkie kable są wykonane z drutu.
Murek, miałem tylko plany Kagero, ale 4 lata temu sfotografowałem Ju88R w muzeum RAF w Cosford / Anglia i przyjrzałem mu się bliżej. Mogę powiedzieć, że plany Kagero są co najmniej w 80% poprawne i są bardzo dobre w użyciu
Krzysiek, nie mam takiego urządzenia i nie chciałem go kupować ze względu na małą ilość klatek. Ale dzięki za dobre rady.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Junkers Ju 88 A-4 Revell 1/48

PostNapisane: czwartek, 30 stycznia 2025, 06:36
przez Krzysiek Kowalik
Damian 1973 napisał(a):Krzysiek, nie mam takiego urządzenia i nie chciałem go kupować ze względu na małą ilość klatek. Ale dzięki za dobre rady.


Dla mnie wystarcza w zupełności. Pręciki są co jakieś pół milimetra z hakiem i do takich obrysów kształtów wystarczają mi w zupełności. Teraz nie wyobrażam sobie bez tego pracy przy czymś takim.

mnak24 napisał(a):A jak to to się nazywa?


Wzornik igielkowy kształtów czy coś takiego. Z Yato

https://toya24.pl/product-pol-10012956-WZORNIK-DO-PRZENOSZENIA-KSZTALTOW-METALOWY-IGIELKOWY.html?srsltid=AfmBOop2xqYXCLx7tKjPic2C9MiFKBAeAT4JrdzXJ7YZdck-bjbutooM

Re: Junkers Ju 88 A-4 Revell 1/48

PostNapisane: niedziela, 2 lutego 2025, 21:01
przez Damian 1973
Co się stało ze zdjęciami ? Czy zostaną one usunięte samoczynnie po krótkim czasie ????

Re: Junkers Ju 88 A-4 Revell 1/48

PostNapisane: niedziela, 2 lutego 2025, 21:03
przez Aleksander
Może je usunąłeś z hosta, więc zniknęły i tutaj.

Re: Junkers Ju 88 A-4 Revell 1/48

PostNapisane: niedziela, 2 lutego 2025, 21:13
przez Damian 1973
To nie, ale widziolem , ze one sie same po 3-4 dniach usunujom !!!!

Re: Junkers Ju 88 A-4 Revell 1/48

PostNapisane: niedziela, 2 lutego 2025, 21:29
przez Damian 1973
Teraz spróbowałem z innym dostawcą i od razu upewniłem się, że zdjęcia same się nie usuwają. Ale teraz są mniejsze. Nie wiem dlaczego.
Teraz pojawiają się kolejne zdjęcia
Zaczęłam grawerować i nitować cały model według planów z Kagero, zdjęć z książek oraz własnych zdjęć, które zrobiłam na IWM w Cosford. Błędne grawerunki, które miał nocny myśliwiec i niewłaściwe na ogonie (Revell ma tutaj lustrzane grawerunki z drugiej strony).
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Junkers Ju 88 A-4 Revell 1/48

PostNapisane: czwartek, 6 lutego 2025, 20:43
przez Damian 1973
Dalej izie z moim Junkersem. Mam nadzieję, że nadal jest zainteresowanie.
Zajęło to około 1 tygodnia, aby zlokalizować wszystkie niewłaściwe grawerunki, wypełnić je i wygrawerować nowe, a następnie wygrawerować wszystkie nity. Ale różnica jest wyraźna
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Junkers Ju 88 A-4 Revell 1/48

PostNapisane: piątek, 7 lutego 2025, 18:53
przez Aleksander
Rzeczywiście - nitowanie i przerycie linii znacznie poprawiło wygląd.

Re: Junkers Ju 88 A-4 Revell 1/48

PostNapisane: czwartek, 27 lutego 2025, 13:10
przez Damian 1973
Budowa Junkersa jest kontynuowana. Po wygrawerowaniu i zanitowaniu wszystkich elementów przyszedł czas na właściwą budowę całego kokpitu. Zestaw Aires był dobrze dopasowany. Kiedy skończyłem całość i usztywnienia kadłuba, mogłem skleić całość i przymierzyć ją do przedniej części kokpitu.
Obrazek
Następnie zabrałem się za drobne części. Ponieważ lata temu zbudowałem już dwa Mistele i jeden Ju 188 od Dragona i za każdym razem urwało mi się kółko ogonowe, tym razem było jasne, że zbuduję całość z metalu. Teraz całość składa się z 8 części: mosiądzu, blachy aluminiowej, kaniuli i plastiku i jest naprawdę stabilna. Zajęło to kilka wieczorów pomiarów i prób. W tym samym czasie wykonałem zawiasy z blachy miedzianej na głównym podwoziu i małe okienko wentylacyjne przy dolnym wejściu. Trochę więcej szczegółów.
Obrazek
Obrazek
Obrazekupload photos
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek