Strona 1 z 5

P-47D-11 Thunderbolt Tamiya 1:48

PostNapisane: środa, 6 stycznia 2010, 20:00
przez Timi
Nowy rok nowy model.
Jak już pisałem w planach an 2010rok ma to być rok Thunderbolta.
Na początek Razorback z Tamiyi, czyli relaks, relaks i jeszcze raz wypas.
Do modelu dorzucam kilka części z zooma Eduarda.
Malowanie jakie planuje

Obrazek

Na razie zacząłem od kabiny

Obrazek

Obrazek

Zacząłem również szkicować sobie linie pod nitowanie, zastanawiam się czy robić delikatnie pofalowaną pow. ale to jeszcze muszę przemyśleć.

Obrazek

Re: P-47D-11 Thunderbolt Tamiya 1:48

PostNapisane: środa, 6 stycznia 2010, 20:35
przez Jacek Bzunek
Nie boisz się że tusz z markera wygra z podkładem i farbami?

Re: P-47D-11 Thunderbolt Tamiya 1:48

PostNapisane: środa, 6 stycznia 2010, 20:42
przez Timi
Nie ;o) bo jak będę chciał zrobić pofalowaną powierzchnie to i tak zdrapie, a jak będę tylko nitować to przy malowaniu preshadingu i tak pokryje (mam nadzieje).
Prawdopodobnie będę skrobał więc problemu nie powinno być.
Mam tylko problem z uzbrojeniem bo chciałem podwiesić bazooki i bomby, ale teraz patrze w plany i wersja D-11 nie miała montowanych pylonów w standrcie, chyba że później były domontowywane.

Re: P-47D-11 Thunderbolt Tamiya 1:48

PostNapisane: środa, 6 stycznia 2010, 20:48
przez Kuba Galicki
Timi napisał(a):Jak już pisałem w planach an 2010rok ma to być rok Thunderbolta.
Na początek Razorback z Tamiyi, czyli relaks, relaks i jeszcze raz wypas.

Świetnie ! Tak trzymać ! Moja ukochana maszynka :)

Trzymam kciuki i podglądam.

Re: P-47D-11 Thunderbolt Tamiya 1:48

PostNapisane: środa, 6 stycznia 2010, 21:28
przez Timi
Moja też, dlatego zamierzam trochę podgonić.
Tymczasem stało się, a właściwie się dzieje
Obrazek

Re: P-47D-11 Thunderbolt Tamiya 1:48

PostNapisane: czwartek, 7 stycznia 2010, 16:08
przez Gujos
Nie chcę się wymądrzać, ale P-47 to solidna amerykańska robota, w tej skali ugięcie blach na skrzydłach chyba bym sobie odpuścił.
Skrzydła były szpachlowane (chyba), kadłub raczej nie.
Pozdrawiam

Re: P-47D-11 Thunderbolt Tamiya 1:48

PostNapisane: czwartek, 7 stycznia 2010, 21:46
przez Timi
Teraz to juz po frytach, bo skrzydła prawie gotowe.
Co do szpachlowania skrzydeł to nic nie słyszałem, w P-51 owszem o T-bolcie nigdy.
Tymczasem podziałałem dzisiaj kabinę, zostało tylko dokończyć tablice, dokleić pasy i przemalować na koniec wszystko matem.
Obrazek

Obrazek

Re: P-47D-11 Thunderbolt Tamiya 1:48

PostNapisane: czwartek, 7 stycznia 2010, 23:32
przez Stratocaster
Bardzo intensywny ten zielony Co wyszedł. Chyba zbyt nasycony. Ale wash i detale - SUPER!

Re: P-47D-11 Thunderbolt Tamiya 1:48

PostNapisane: piątek, 8 stycznia 2010, 00:04
przez Timi
Aparat to zwykły kompakt, do tego wszystko wymalowane błyszczącym pod washa.
Jutro odzyskam swój aparat i wymaluję już matem, albo jakimś satinem, więc może będzie lepiej.
Zrobiłem też silnik, ale niestety nie udało mi się obfotografować tak, żeby było wszystko widoczne.
Tak BTW. Dobrze, że się odezwałeś, bo myślałem, że nikt tu nie zagląda.

Re: P-47D-11 Thunderbolt Tamiya 1:48

PostNapisane: piątek, 8 stycznia 2010, 01:44
przez greatgonzo
Ależ co Ty mówisz? Do P-47?! :D

Re: P-47D-11 Thunderbolt Tamiya 1:48

PostNapisane: piątek, 8 stycznia 2010, 13:06
przez Jaho63
Jam ci też niemy widz.
Albo nie! A musiałeś takiego "niskiego" asa wybrać? ;o)

Re: P-47D-11 Thunderbolt Tamiya 1:48

PostNapisane: piątek, 8 stycznia 2010, 23:17
przez Timi
Odzyskałem aparat, prysnąłem kabinę matem, teraz chyba lepiej

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Silnik, jeszcze popracować nad szarym i gotowy

Obrazek

Skrzydła aktualnie wyglądają tak

Obrazek

Re: P-47D-11 Thunderbolt Tamiya 1:48

PostNapisane: sobota, 9 stycznia 2010, 02:19
przez greatgonzo
Przyjemnie się patrzy.

Może rozważ jeszcze dodanie sztywnego cięgna, idącego od nasady drążka sterowego ku tablicy przyrządów i brakujących przewodów zapłonowych. Połowa świec nie będzie iskrzyć ;o) .
No i jeżeli jednak zdecydujesz się na pylony, to przydałby się panel sterowania podwieszeniami.

Re: P-47D-11 Thunderbolt Tamiya 1:48

PostNapisane: sobota, 9 stycznia 2010, 20:03
przez Timi
greatgonzo napisał(a):Przyjemnie się patrzy.

Może rozważ jeszcze dodanie sztywnego cięgna, idącego od nasady drążka sterowego ku tablicy przyrządów i brakujących przewodów zapłonowych. Połowa świec nie będzie iskrzyć ;o) .
No i jeżeli jednak zdecydujesz się na pylony, to przydałby się panel sterowania podwieszeniami.


Jak dobrze że czuwasz.
Problem jest taki, że kadłub skleiłem wczoraj i trochę ciężko będzie dodać cięgno, ale się postaram, za szybko chciałem złożyć i tak wyszło, to samo z silnikiem, ale to jest do zrobienia.
Masz może jakieś zdjęcie gdzie widać ten panel do sterownia podwieszeniami?? Jak uda mi się go zamontować to go zrobię.

Re: P-47D-11 Thunderbolt Tamiya 1:48

PostNapisane: sobota, 9 stycznia 2010, 21:33
przez Bercik
Lubię oglądać Twoje modele :) Bardzo sympatyczny kokpit, wash łanie podkreślił szczegóły. Będziesz mam nadzieję odtwarzał podmalówki kamuflażu?