Witam na pokładzie!
Cieszę się, że projekt nabiera kształtów i to z tak wytrawną załogą!
Co do nazwy - ja bym proponował " Atlantyk '39-'45 ". Krótko i zrozumiale - ale jeśli komuś co innego gra w duszy, to oczywiście możemy przegadać.
Hubert - nie chcę stawiać ostrych barier, było nie było konwoje murmańskie można traktować jako jeden z epizodów atlantyckiej batalii, więc jasne. A o czym konkretnie myślisz? (aczkolwiek za Sunderlanda masz "open beer-bar" przez co najmniej 3 spotkania ;-). ).
Co do Greifa - napisz proszę coś więcej, gdzie latał ten egzemplarz, jakie operacje itd. Aczkolwiek ogólna zasada jak wyżej - raczej staramy się włączać niż selekcjonować.
Jeszcze pytanka co do Ju-88, z ciekawości - czy wersje bombowe czy "krwawa jatka nad Biskajami"?
Dla chętnych adres bannerka do pobrania:
https://lh6.googleusercontent.com/-8Han ... er+BoA.jpg(Zbyszku, jeszcze raz dzięki - świetna robota!)
Mam nadzieję, że może dołączą do nas jeszcze jacyś szkutnicy, może też pojawią się maszyny w rodzaju Swordfisha, czy Welligtona...
To jak - pierwszy warsztat czyj? ;-)