Modelarstwo z pasją

To przecież wstyd, żeby na forum nie było porządnego tematu grupowego z Września. Zbuduję więc P.11c z Azura. Mam nadzieję, że w miłym i licznym towarzystwie...

Świetni modelarze w tym wątku: http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=14&t=44091&start=45 wypisali długą listę wymaganych poprawek. Moja wrodzona skromność nie pozwala jednak mi ocenić moich umiejętności jako wystarczające aby ich dokonać. Model będzie więc (niemal) prosto z pudła, za to jest szansa, że szybciej zacznie cieszyć moje oczy.

Wypraski są jakie są, podobnie jak moje umiejętności robienia zdjęć, ale początek budowy uważam za otwarty...











Przy skrzydle jeszcze jedna, drobna uwaga - instrukcja uporczywie nakazuje wkleić karabiny i wyrzutniki łusek w zewnętrzne otwory, a powinny być przecież w wewnętrznych.

Brawo za odwagę, bycia pierwszym, który zmierzy się z tym zestawem pod bacznymi, surowymi oczyma modelarzy.

A ja właśnie zacząłem MOJĄ ,,jedenastkę'' i dlatego ciekawy jestem TWOJEJ
Zacząłem od zeszlifowania za bardzo wystających ,,listew'' na górze płatów, starałem się nie naruszyć innych powierzchni i chyba mi się to udało Praca na parę minut problem żaden Użyłem do tego szerokiego pilniczka do paznokci (taki oklejony papierem ściernym) Pracując jednocześnie wzdłuż 2-3 linii nie zniszczysz tego co jest pomiędzy nimi
Może warto zainwestować w taki sprzęt http://www.youtube.com/watch?v=vxsjwjvgsAw
Jutro mam zamiar kontynuować pracę równolegle z D-510
W instrukcji jest błąd , nieliczne ,,jedenastki'' miały po jednym km w skrzydle, ja w swojej kasuje ten szczegół
Skrzydło jest od P-24 i dlatego są 4 km

Wczoraj prywatnie obchodziłem Święto Niepodległości, czego efekty poniżej...







Tutaj wygląda trochę jakby mechanik wylał w środku towot
Na zdjęciach wygląda gorzej, w rzeczywistości, wash nie jest aż tak wyraźnie widoczny, a poza tym faktycznie z nim przesadziłem. Pocieszam się tylko że i tak będzie to słabo widoczne po zamknięciu kadłuba.

I co dalej?