Kurde, byłem pewny, że już tu coś pisałem. Ale może mi się tylko zdawało.
Siara to Twoja pierwsza praca, która mnie trochę rozczarowała. Chyba ten motor jest za duzy ,-))
Jeździłem kiedyś trochę po błocie autem i motorem i klimatu takiego przedzierania się po grząskich gruntowych drogach w Twojej pracy nie widzę. Błotniki po wewnętrznej stronie prawie czyste, nie ma charakterystycznych podłużnych plamek błota wszechobecnych przy jeździe w takim warunkach. A ten czysty kawałek płótna delikatnie przewiązany linką z Ikei(płótno też z Ikei) a na tym czystym płótnie czysta saperka... Tej opowieści nie kupuje.