Modelarstwo z pasją

Ostatnio wkręciłem się na dobre w sklejanie jednośladów. Przybywa ich w magazynie, ale zaobserwowałem, że nie tylko u mnie. Pojawił się, więc taki pomysł żeby może zorganizować w okresie zimowym grupowy projekt motocyklowy.
Z racji wymogów regulaminowych trzeba by troszkę nakreślić charakter projektu. Zawęzić ramy np. KULTOWE JEDNOŚLADY

Byli by chętni do wzięcia udziału w takiej akcji?!
Termin do uzgodnienia.

Pierwszy !!
Hayabusa X1 stuningowana przez Yoshimurę + blaszki + różne inne dodatki

Ja tam też bym się pisał, o ile termin będzie wystarczająco długi

Należało by przede wszystkim wyjaśnić pojęcie "Kultowe jednoślady"... jeżeli takowe będzie tematem projektu.
Można by również bardziej sprecyzować temat, na przykład "Gwiazdy Moto GP" lub "Motocykle cywilne Yamaha".

Kultowe w sensie popularne. Takie, które mniej czy bardziej fanatyczny fan motoryzacji kojarzy od razu np. Hayabusa. Tyle, że z drugiej strony jest to pojęcie dość względne i szanowne moderatory mogą się przyczepić.
Chodziło mi o to żeby był wilk syty i owca cała tj. żeby nie przekreślać ani cywili ani GP, bo w ten sposób istnieje szansa na zwiększenie zainteresowania. Tym bardziej, że aby termin był

Mr. Headshok napisał(a):...wystarczająco długi...

musi być przynajmniej z 8 uczestników. Jeśli dobrze pamiętam.

Odnośnie motocykli, to temat nie jest taki prosty, jakby mogło się wydawać. Tu nie ma tak wielu opcji do wybrania
pod względem budowy jakiegoś modelu, któregoś producenta. Wybierając, np. Yamaha, to eliminuje się inne marki,
jak choćby wspomniane Suzuki i inne. A że na forum motocykli zatrzęsienie , to należałoby przemyśleć, bardzo
szerokie i mało precyzyjne "Kultowe motocykle".

Myślę, że moderatorzy nie będą mieli nic przeciwko, ponieważ jak napisałem wyżej, jest to bardzo niszowy temat,
więc aby przyciągnąć do zabawy, nie ma sensu robić dokładnych wytycznych, bo w galerii może ze dwa modele zobaczymy.
Jestem również za długim terminem, to znaczy około 12-18 miesięcy, bo nie wszyscy mają czas, a przyjemność i zabawę
powinien mieć każdy.

Pozdrawiam

Proponuję ograniczenie do jednej skali czyli 1:12 - obserwatorzy mieliby wtedy możliwość porównania jak poszczególne elementy wyglądają w wykonaniu różnych firm i różnych modelarzy.
A co do "kultowości" to można za takie uznać każdy motocykl Valentino Rossi'ego - bo mistrza świata, Hayabusę - bo kiedyś była najszybsza, Harleya - bo Harley

wuen napisał(a):...Hayabusę - bo kiedyś była najszybsza...

...albo CBR1100XX lub ZX12R bo tez były najszybsze... jedna przed a druga po Hayabusie

A tak na poważnie to ja byłbym za tym, żeby nie łączyć maszyn sportowych z cywilnymi. Ci, którzy wezmą na warsztat motocykle GP z pewnością będą mieć trochę więcej do roboty (karbon, oklejanie owiewek itp) niż ci, budujący cywilne sprzęty. Wówczas trudno będzie obiektywnie ocenić który model jest lepszy albo który modelarz włożył więcej pracy w wierne odtworzenie repliki.

Mr. Headshok napisał(a):...ja byłbym za tym, żeby nie łączyć maszyn sportowych z cywilnymi

Tyle, że w ten sposób zawęzimy tematykę i tym samym zmniejszy się grono potencjalnych zainteresowanych.
Po za tym projekt grupowy chyba nie jest konkursem.
Czy się mylę?

Mr. Headshok napisał(a):...Ci, którzy wezmą na warsztat motocykle GP z pewnością będą mieć trochę więcej do roboty ... niż ci, budujący cywilne sprzęty

Oj tutaj bym polemizował. Wszystko zależy od podejścia do modelu.

Jestem tego samego zdania co Kazik - modeli cywilnych jest mało zaś nie każdy będzie chciał robić sportowy.
A co do drugiego punktu - można zrobić sportowy z pudła i będzie mniej pracochłonny niż zwaloryzowany cywil z blaszkami tarcz, zębatek, zestawami łańcuchów, nitami, śrubkami, zapinkami itp itd...

Ok, zatem połączmy "sporty" z "cywilami".
Faktycznie, i tak już wąskie grono motocyklowych sklejaczy mogło by nam się niepotrzebnie jeszcze "skurczyć".

wuen napisał(a):Ci, którzy wezmą na warsztat motocykle GP z pewnością będą mieć trochę więcej do roboty (karbon, oklejanie owiewek itp

Nic nie stoi na przeszkodzie by cywil miał to wszystko co wyścigówka plus lampy i finezyjne malowania w anioły zamiast naklejek sponsorskich .
Tylko chyba będziecie musieli wyłonić wewnętrzną komisję, która będzie decydować czy dany sprzęt rzeczywiście jest kultowy .
Chyba, żeby wystarczyło by był kultowy w określonych kręgach - wszystko się zmieści

Mam nadzieję, że projekt się rozwinie. Fajny jest.

Nie widzę ja na razie tego projektu.
1 – za mało chętnych – na razie jest 4 jak dobrze rozumiem, rozpoznajcie temat bojem wśród potencjalnych uczestników jakich w nim widzicie
2 – tematyka jakakolwiek , poza skalą, zawęża ilość uczestników, ja mam tylko dwa motocykle na stanie co bym je chciał popełnić (GP) i jeden z zamiarem kupna (Yamaha Vmax) – więcej na razie mnie nie ciągnie do jednośladów.

PS
Oczywiście projekt to nie konkurs.
Przykład F1 wskazuje dobitnie, że inicjatywy takie są bardzo długoterminowe.

Dlatego ja "kultowy" biorę w cudzysłów - bo jak wcześniej wspomniałem - kultowość zależy od grupy ludzi.
Wspólnie z Kazikiem zastanawialiśmy się jak zawęzić kategorię ale wychodzi na to, że zawężenie znacznie ograniczy grupę potencjalnych wykonawców.
Motocykle to i tak niszowa grupa więc sama idea ich robienia to zachęta.
Po zrobieniu 2 modeli nabrałem ochoty na następne - w kolejce są 2 Hondy, Kawasaki Ninja i Yamaha YZR-M1 '04 a kto wie co przyniesie przyszłość...

portalus napisał(a):...wśród potencjalnych uczestników jakich w nim widzicie

Widzimy wszystkich którzy mają ochotę skleić jednoślada z silnikiem (bo rowery odpadają ).

Ja też jestem chętny na taki projekt - jeszcze nigdy nie budowałem motocykla, a mam jakieś Suzuki w domu.