Modelarstwo z pasją

Nie no, Panowie - bez sensu! Co Autor ma tu do decydowania?! To nie jest głosowanie na model, ale na KONKRETNE ZDJĘCIE. Ktoś zgłosił zdjęcie, mnie się np. ono podoba, wiec głosuję. Aż tu nagle Autora proszą, żeby zdecydował, że w miejsce zgłoszonego zdjęcia będzie jednak inne.
No, kurna, "pobite garnki"! To coraz bardziej zbliża się do sławetnej kurtuazyjnej wymiany nagród między sędziami III klasy na konkursach modelarskich. Wobec tego nie głosuję!

Ale w ten sposób głosy na zdjęcia tego jednego autora się rozwadniają i w rezultacie mając po 5 głosów na 3 zdjęcia moze przegrać z konkurentem, który ma tylko sześć głosów..

piotr dmitruk napisał(a):Ale w ten sposób głosy na zdjęcia tego jednego autora się rozwadniają ...

No i git! Widocznie żadne z jego zdjęć nie było na tyle dobre, żeby pokonać konkurenta.
Piotrze, przecież to jest wybór foto tygodnia, a nie wybór autora tygodnia, ani wybór modelu tygodnia. Nie widzę tu żadnego problemu. Nawet fotografia kijowego modelu, ale dobra technicznie i kompozycyjnie, powinna tu wygrać z kiepską fotografią świetnego modelu.

Zresztą pamiętam, że już raz tak było: głosowałem na bardzo dobrą fotografię, a później okazało się, że mój głos przypisano do innego zdjęcia tego samego modelu, które było moim zdaniem dużo gorsze. I to gorsze od konkurencji. Do kitu z takimi zasadami!

No, ale jeśli są zgłoszone trzy dobre zdjęcia, a głosy rozkładają się po równo? Głosów jest o wiele więcej, a i tak może przegrać,
A jak zgłosimy wszystkie? Można w ten sposób udupić faworyta.

Czyli faworyt jest znany wcześniej
Jak w Mieście Starego Piernika

piotr dmitruk napisał(a):No, ale jeśli są zgłoszone trzy dobre zdjęcia, a głosy rozkładają się po równo? Głosów jest o wiele więcej, a i tak może przegrać,
A jak zgłosimy wszystkie? Można w ten sposób udupić faworyta.

N-i-e r-o-z-u-m-i-e-m !
Jeśli zgłosimy wszystkie (zdjęcia), to każde z nich będzie odrębnie oceniane.
Co znaczy "udupić faworyta" w konkursie na najlepszy obrazek? Albo jest to konkurs na wybór obrazka, albo manipulacja, jak w mieście, o którym pisze Rotpol.
Przedmiotem głosowania jest przecież zdjęcie, fotografia, konkretny obrazek - i to on właśnie jest poddany głosowaniu w ankiecie.
Nie model.
Nie autor obrazka.
Nie autor modelu.
Nie dorobek patriotyczno - wychowawczy.
Nie całokształt pracy twórczej.
Konkretny obrazek! Jeden. Wybrany przez uczestników zabawy wg ich ocen estetycznych.

fragles napisał(a):Przedmiotem głosowania jest przecież zdjęcie, fotografia, konkretny obrazek - i to on właśnie jest poddany głosowaniu w ankiecie.
Nie model.
Nie autor obrazka.
Nie autor modelu.
Nie dorobek patriotyczno - wychowawczy.
Nie całokształt pracy twórczej.
Konkretny obrazek!

Od dobrych kilku/kilkunastu tygodni odnoszę wrażenie, że niestety tak nie jest i częściej oceniany jest (de facto) model a nie zdjęcie. O ile na początku do konkursu zgłaszane były rzeczywiście zdjęcia ciekawe, nietuzinkowe, doskonałe kompozycyjnie i artystycznie, tak ostatnimi czasy nie mogę dopatrzyć się w nominowanych zdjęciach niczego ciekawego czy ujmującego - owszem od strony technicznej są dobre ale w pozostałych aspektach zwyczajnie "standardowe". I przez to sam konkurs tak naprawdę to rywalizacja pomiędzy "zwykłymi" zdjęciami dobrych/bardzo dobrych modeli. A przecież nie modele miały być przedmiotem konkursu...

Zgadzam się z Hubertem i myślę, że dobrym pomysłem byłby dodatkowy konkurs na model tygodnia obok konkursu na foto tygodnia.

fragles napisał(a):N-i-e r-o-z-u-m-i-e-m !
Jeśli zgłosimy wszystkie (zdjęcia), to każde z nich będzie odrębnie oceniane.
Co znaczy "udupić faworyta" w konkursie na najlepszy obrazek? Albo jest to konkurs na wybór obrazka, albo manipulacja, jak w mieście, o którym pisze Rotpol.

W pewnym aspekcie masz rację, ale tylko teoretycznie, w praktyce wygląda to inaczej.
Ideałem byłoby, gdyby każdy autor wystawiał kilka średnich zdjęć i jedno bardzo dobre. Wtedy wielce prawdopodobnym jest że dostanie głosy tylko na tą jedną fotkę. Jeżeli tak Portalus wystawi kilka dobrych zdjęć, to statystycznie szanse każdego jego zdjęcia na wygraną z równie, a może nieco mniej dobrym zdjęciem, maleją. Dlatego, że masz ograniczoną liczbę głosów.
Można się doszukiwać manipulacji, ale nie ze strony adminów, jak wynika z sugestii.
Może być taka sytuacja,że Kamil zgłosi teraz np. zdjęcie dyszy Sufy Solo. Solo koniecznie chce wygrać, więc zgłasza wszystkie zdjęcia Portalusa. Każdy z uczestników ma po trzy głosy. Głosy na zdjęcia Portalusa statystycznie ułożą się prawdopodobnie mniej więcej jednakowo (każdy ma inny gust!), a wielce prawdopodobne jest, że każdy głosujący dla własnego poczucia sprawiedliwości (wszak zdjęcie jest dobre) doda jeden punkt Solowi. I w ten sposób Solo wygrywa jednym zdjęciem, a drugiego miejsca nie ma, i Portalus jest ukarany za zbyt dużą ilość dobrych zdjęć. Statystyka i psychologia.
(Nicki są tylko do celów demonstracyjnych, bez obrazy proszę)

dewertus napisał(a):Od dobrych kilku/kilkunastu tygodni odnoszę wrażenie, że niestety tak nie jest i częściej oceniany jest (de facto) model a nie zdjęcie. O ile na początku do konkursu zgłaszane były rzeczywiście zdjęcia ciekawe, nietuzinkowe, doskonałe kompozycyjnie i artystycznie, tak ostatnimi czasy nie mogę dopatrzyć się w nominowanych zdjęciach niczego ciekawego czy ujmującego - owszem od strony technicznej są dobre ale w pozostałych aspektach zwyczajnie "standardowe".

Od czasu upublicznienia głosowania?
W gronie redakcyjnym staraliśmy się właśnie wybierać zdjęcia, nie modele.
Na początku głosowania publicznego były jeszcze próby uzasadniania, teraz niestety można znaleźć w konkursie nawet zdjęcia słabe technicznie.

rotpol13 napisał(a):Zgadzam się z Hubertem i myślę, że dobrym pomysłem byłby dodatkowy konkurs na model tygodnia obok konkursu na foto tygodnia.

Też się zgadzam z Dewertusem. Z tego wynika wniosek, że dla większości użytkowników te dwa konkursy byłyby tożsame.

Powinienem ten wątek chyba wydzielić do HP?

Uzasadnienie zgłoszenia zdjęcia było zdaje się zapisane w regulaminie? Dopóki egzekwowano ten zapis zgłaszający musiał chociaż zachować pozory tego, że chodzi o wartość zdjęcia. A że trudniej? Ostatecznie można nawet zrezygnować ze zdjęcia tygodnia na rzecz zdjęcia półmiesiąca itd. Jakość przed ilością.

Moim zdaniem tworzenie mechanizmów, które mają poprawiać wyniki głosowania to droga donikąd. Oddanie decyzji o wyniku w ręce dyletantów z definicji określa konkurs. Nie jako lepszy, czy gorszy, tylko jako taki, gdzie decydują osoby nie będące 'w branży'. To są warunki konkursu i jeżeli ktoś chce w nim brylować - musi je uwzględnić, jak we wszystkich innych zmaganiach. A jak nie chce, to chyba nie ma sensu tworzyć schematów dostosowujących konkurs do niego?

Zupełnie nie rozumiem idei możliwości wyboru kilku zdjęć w konkursie na jedno najlepsze zdjęcie. Dla mnie to nie tylko absurd, ale i nieelegancka postawa wobec wybierających. Wybrać jedno najlepsze zdjęcie jest dla ciebie za trudno, drogi forumowiczu, więc możesz wybrać trzy. Głownie z tego powodu raz tylko wziąłem udział w głosowaniu. Zgłoszono zdjęcie kumpla więc wsparłem po znajomości.

Konkurs miał być na zdjęcie. Nie sposób nic dodać do definicji świetnie przedstawionej przez Fraglesa.

A może po prostu spróbować jak będzie wyglądało głosowanie, gdy pojawi się w konkursie więcej niż jedno zdjęcie danego modelu?
Może nie będzie od razu takiej tragedii.
Skoro należy głosować na zdjęcia, to w czym problem?
Co do konkursu na model tygodnia, to w zasadzie nie widzę sensu, bo tak czy inaczej konkurs na foto tygodnia jest de facto głosowaniem na model, a czasami na autora.
Każda szczytna idea prędzej czy później rozbija się o rafy realiów w których egzystuje.
I żadne obostrzenia regulaminowe tego nie zmienią, jeśli forumowicze będą tak do tego podchodzić.
No chyba że zostanie powołana komisja, która będzie oceniać zgłaszane zdjęcia pod kątem artystycznej wartości.
Ależ by się wtedy działo.

No chyba że zostanie powołana komisja, która będzie oceniać zgłaszane zdjęcia pod kątem artystycznej wartości.
Ależ by się wtedy działo.

Inna forma, powszechnie uznana i stosowana. Jak każda, określa charakter konkursu.

tak

greatgonzo napisał(a):Zupełnie nie rozumiem idei możliwości wyboru kilku zdjęć w konkursie na jedno najlepsze zdjęcie. Dla mnie to nie tylko absurd, ale i nieelegancka postawa wobec wybierających. Wybrać jedno najlepsze zdjęcie jest dla ciebie za trudno, drogi forumowiczu, więc możesz wybrać trzy.

Zgadzam się całkowicie. 100% racji!
Tu jest właśnie źródło późniejszych dziwnych manewrów.

greatgonzo napisał(a):Zupełnie nie rozumiem idei możliwości wyboru kilku zdjęć w konkursie na jedno najlepsze zdjęcie.

Czasami tak mam, że nie umiem zdecydować, które zdjęcie jest NAJlepsze - czasem są dwa (lub więcej) - z mojego punktu widzenia - jednakowo NAJlepsze i nie wiem, na co się zdecydować, zwłaszcza że dotyczą różnych dziedzin, tj. pancerki, lotnictwa, czy szkutnictwa. Opcja wyboru dwóch fotek być może pozwala pójść na łatwiznę (statystyka), ale z drugiej strony pozbawia mnie czasami frustracji...