Zestaw niezbyt skomplikowany, dobrze spasowany, prawie bez szpachli, klejenie było czystą zabawą. Dołożyłem trochę "bałaganu" we wnękach podwozia głównego, dorobiłem światełka na spodniej części płata i otwory (wyrzutniki łusek?). Dodatkowo lufy mastera, pasy w kabinie z zestawu Edkowego i świetne żywiczne koła z Barracuda Studios, z bardzo ładnie odwzorowanymi szczegółami. Kalki z zestawu Xtradecal - nr 48061, przedstawiające samolot Nr 105 z 805 NAS RAN. Może i w całości zabrakło trochę modelarskiej konsekwencji, ale w sumie jestem zadowolony (jak rzadko z moich dokonań
Oto kangur:














