Czółko,
poniżej taki szybki projekcik samolociku, którego nie było...

„Nie było” dlatego, że wersja tu prezentowana jest (chyba) wymysłem producenta modelu, który wychodzi z założenia, że zawsze znajdzie się jakiś maniak, który kupi jakiś Paper-project schyłkowego Luftwaffe - i nie myli się, czego jestem chodzącym dowodem
W muzeum w Rechlinie (DE) stoi replika tego czegoś, co miało być nocnym myśliwcem. Tamta wersja jest jednosilnikowa, ta tutaj jest dwu- i została nazwana „Raptor” (he, he, he...) przez AZ model.




