Bogdan Stanek napisał(a):... jak to w życiu bywa dokumenty swoje a na fotografii "płetwa" przy kółku ogonowym jest ciemna.
Ciemniejsza od samego kółka, pomimo dobrego oświetlenia tej strony.
Owszem, ale płatowiec jest "po przejściach" czeka na remont i zabrudzenia (awaria silnika??) mogą mieć na to wpływ, jak również na dolną część steru kierunku - na tej fotce prawie jednobarwną...
A może to po prostu cień od ostrego światła - bo ciemna jest nie tylko płetwa ale i spód kadłuba - zarówno z tyłu jak i pod silnikiem...
Bogdan Stanek napisał(a):Samolot ten niewątpliwie jest po zmianie oznaczeń, tj obowiązujących wcześniej kokard i należy wspomnieć, że oznaczenia cyfrowe na statecznikach innych samolotów w tamtym okresie /do 06.1941r/ bywały "ciemne na cz-białych foto" a czerwone w realu wg przedstawianych różnych malowań. .
Nie spotkałem się z czerwonymi/niebieskimi oznaczeniami cyfrowymi w rumuńskim lotnictwie myśliwskim w tym okresie - kadłubowe cyfry były białe bądź żółte, ewentualnie czarne (na jasnym kamuflażu) - czerwone czy niebieskie cyfry pojawiły się dopiero na Gustawach pod koniec wojny, po zmianie stron i kolejnej zmianie oznakowań.
Dlatego też nie podejrzewam że akurat "3" mogła dostać jakiś inny kolor...
Ponadto 3-ka była w brytyjskim kamuflażu (schemat B) co oznacza że lewa (widoczna na fotce z hangaru) strona statecznika pionowego była w większości w kolorze Dark Earth.
No i nie ma żadnych podstaw by twierdzić że usterzenie pionowe zostało przemalowane na żółto jako "element szybkiej identyfikacji, zaczerpnięty od Niemców", bo tego rodzaju element szybkiej identyfikacji (o ile dobrze pamiętam) przez Niemców nie był stosowany.
Bogdan Stanek napisał(a):Nie wiadomo jak zinterpretować ciemniejszy fragment góry steru kierunku, zważywszy na potrzebę jego przemalowania .
Wiadomo - na sterze kierunku 3-ki pozostał rumuński tri-color (jest on słabo widoczny na tej fotografii, ale jest)
No i weź pod uwagę że samolot jest mocno zużyty i "po przejściach" co widać na fotografii. A sama fotografia (a raczej fotografie bo znana jest jeszcze jedna z tej sesji) wykonane są w dość niesprzyjających warunkach gdzieś światło dość silnie odbija się od płatowca)
Bogdan Stanek napisał(a):
Kolorowanka fajna - ale nie mająca wiele wspólnego z rzeczywistością. Nawet rumuńskie krzyże mają inny kształt niż te na zdjęciach :-) No ale ta publikacja ma już ponad ćwierć wieku i w tzw.międzyczasie wyszło trochę materiałów i zdjęć weryfikujących wizje p.Jackiewicza...
edit -->

Druga fotka 3-ki w hangarze (pochodzi, tak jak poprzednia z książki Horii...)
Widać i tricolor na sterze kierunku, i krzyże na kadłubie i jasną "płetwę" pod kadłubem.
Za to sama "3" na stateczniku pionowym jest kompletnie niewidoczna...
(w książce obie te fotki są dużo bardziej czytelne, mój skaner powoli zdycha, no ale ma już ze dwadzieścia lat...)