Kawanishi N1K1 j, maszyna zdobyta przez Amerykanów


Malowanie z góry: ciemnozielony, odcień Kawanishi, i prawdopodobnie przemalowany później ciemnogranatowym wykorzystywanym do zamalowywania białych obwódek Hinomaru. Obydwie farby schodziły, więc pozostaje pole do popisu ile i jakich barw pozotało na skrzydłach i kadłubie.
do pomalowania użyłem IJN green Tamiyi, niemiecki szary czołgowy, i Navy blue color Hobby. częściowo rozjaśniałem po malowaniu wodą z proszkiem do prania.
Malowanie spodu nastręczyło pewien problem: w literaturze spotkałem że spód był szary, jednak większość wykonań tego samolotu wskazuje, że był od spodu srebrny. Przekonało mnie zdjęcie tego egzemplarza w malowaniu amerykańskim (cały srebrny), gdzie pozostawiono numer taktyczny japoński na klapach podwozia. Gdyby zdzierano szary kolor - to zdarto by i numer.....






Co do Hinomaru - na zdjęciach wyglądają na nieco sfatygowane, więc również sfatygowałem te na skrzydłach od góry.
Osłony podwieszanych działek pomalowałem na szaro, aby zaznaczyć, że czasem tak na niektórych egzemplarzach się zdarzało




