przez Nacktgeboren » czwartek, 5 stycznia 2017, 18:40
Tam nie ma wycieraczek, są same ramiona, dlatego tak to wygląda. Zielone coś specjalnie zrobiłem bez mocnego brudzenia, bo te elementy są osłonięte maskami - zakładam, że nie są tak bardzo porośnięte brudem, jak to co na zewnątrz.
Co do szachownic - w zasadzie się zgadzam, na oryginale zostało ich trochę więcej, ale ogólne wrażenie ich zatarcia wyszło mi dość dobrze (przynajmniej zgodnie z moim zamysłem).
Kolor śmigieł też mi trochę nie pasuje, choć jak patrzę na zdjęcia to niby jest w porządku - powinny być jasne i wyblaknięte, ale nie wykluczam, że potraktuję je jeszcze jakimś szarym kolorem.