Mam wrazenie ze on sie bardzo swieci. Moze go nieco zmatowic ?? ale to moze byc moje osobiste wrazenie Wlasnie dostalem ten sam zestaw z ebeyaWyglada niemalze identyczny jak Tamiya. ten sam problem z prowadnicami owiewki - a raczej jej brak
Tak jak pisze Timi. Walcze właśnie z tym zestawem i jest to walka bardzo nierówna, okupiona nerwami i kilogramami szpachli Odradzam lubiącym bezstresowe klejenie!
znaczy ze źle CI się go robi?? Nie żartuj?? Ja ten model lepiłem jakiś czas temu i bardzo miło go wspominam Jeżeli teraz będę robił Mustanga to kupie ICM (chyba że będę robił maszynę Gentaila to kupie Tamke bo są kalki już ). Chyba że robisz wersje D, a to jest już dramat..
Rzeczywiście model trochę za bardzo sie świeci, może polecicie mi jakiś dobry lakier matowy?O co chodzi z kołami, co prawda świecą się też straszliwie, poprawię.
Pozdro
Ostatnio edytowano piątek, 8 lutego 2008, 11:10 przez Marcin A., łącznie edytowano 1 raz
Ja uzywam Model Master Lakier - FLAT w puszce (spray). W ten sposob nie paskudze sobie AG a i tak trzeba pryskac na caly model rownomiernie. W tym przypadku musisz oslonic kabine bo bedziesz miec mleczne szybki
A kola sa "ugiete" - zastanawilem sie czy to sam zrobiels czy takie oponki byly w zestawie
Ja mogę polecić lakier matowy Gunze Top Coat (puszka) - rewelacyjne efekty, wybacza wiele błędów. Nawet po nałożeniu sporej ilości wysycha na śliczny mat
Zbyt błyszczący, ale na to koledzy już zwrócili uwagę. Moim zdaniem należało by go również po malowaniu przeszlifować/wypolerować, tak chropowata powierzchnia bardzo źle wygląda na modelu w tej skali. Dochodzi jeszcze kwestia kalek. Niestety pasy inwazyjne prześwitują przez nie, ale to wina producenta. Ogólnie model robi dobre wrażenie, szczególnie wnętrze kabiny pilota. Tak 3maj
Błędy przez Was pokazane postaram się poprawić w następnych modelach, obecnie dłubię Thunderbolta Academy w 1-48.Prześwitujące kalki widać tylko na zdjęciach w rzeczywistości jest normalnie.Co do kół Icm proponuje dwie wersje,ugięte i nie.
Miałem kłopoty z zamknięciem kokpitu, do tego zwichrowane połówki kadłuba i milimetrowe szpary po obu stronach łączeń kadłub skrzydło...więcej grzechów nie pamietam. Jestem właśnie na etapie malowania i mam nadzieję, że jeszcze coś z tego modelu będzie
Co do Thundrbolta to niestety nie zamiesczę relacji, bo nie mam czasu (za chwile matura ), prace posuwają się powoli , a aparat muszę załatwiać.Wiem że jest tu wielu ekspertów od tej maszyny ,a szczególności Gienek.Mam pare pytań ale zadam je w innym dziale.