Modelarstwo z pasją

Merytorycznie też jest bardzo dobrze. Z drobnych rzeczy, które można poprawić wymieniłbym ustawienie klap za chłodnicami cieczy względem klap lądowania. W tym położeniu klapy lądowania powinny być całkowicie schowane, czyli podniesione na max a dolna klapa za chłodnicą lekko opuszczona. Imitowałoby poprawne położenie klap chłodnicy przy otwarciu chłodnic i niewysuniętych klapach lądowania.

Super, dla zwykłego sklejacza to jest Mt. Everest.

Pięknie zrobiony model. Malowanie świetnie odwzorowane. Zwłaszcza oznaki eksploatacji robią na mnie wrażenie. No i ta osłona kabiny

Bardzo się podoba. Detale i malowanie - miód . Bardzo podoba mi się podwozie. Brudzenie pierwsza klasa (jak zrobiłeś takie fajne koła?). Naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Jedynie klapy za chłodnicami cieczy trochę dziwnie stoją ale o tym już było. Właśnie kupiłem farby Gunze C i po efektach Twojej pracy widzę, że to chyba dobry wybór - ciekawe jak będzie u mnie
Czy filtr przeciwpyłowy to własna robota? Jeśli nie to jaki to zamiennik? Wlot do turbo i osłona chłodnicy oleju też własnym sumptem? Pytam bo też biorę na warsztat ten model i chciałem przerobić go na F-4/Trop.

posejdon napisał(a):Pytam bo też biorę na warsztat ten model i chciałem przerobić go na F-4/Trop.

Zvezda odgraża się od ponad roku że pojawi się F-4 więc albo się śpiesz z przeróbką albo czekaj do późnej wiosny 2012 na fabryczny zestaw. Mojego F-2 kupiłem specjalnie pod montexowe malowanie węgierskie w trójkolorowym kamo. Zrobię jednak (wcześniej lub później) zimowego bialego F-2 i grzecznie poczekam na F-4.

Naprawdę piękny model - detale, malowanie i brudzenie po prostu prima sort! Gratuluję i szczerze zazdroszczę umiejętności.

posejdon napisał(a):Wlot do turbo

Messerschmitty nie miały turbo

Śliczny meserek, gratulacje
Części do wersji g2 można zdobyć kupując 109f4/g2 hasegawy nr. 9774. Jest dodatkowa ramka ( śmigło, wlot powietrza, bąble ma masce silnika, filtr i owiewka kabiny) .

Jako zwykły zlepiacz patrze na tego Gustava i wzdycham... marzenie. Może jednak przerzucić się na większą skalę:)

Dzięki wszystkim za więcej niż ciepłe przyjęcie i słowa uznania
Co do śmigła - nie pamiętam, albo jest to żywiczna kopia Hasegawy, albo oryginalna Hase, albo Fujimi (jak dają kilka wersji to nie ma co się szczypać). To samo w filtrem przeciwpyłowym - wzięty z Hasegawy. Wlot do sprężarki tak jak śmigło. Osłona chłodnicy oleju to element z zestawu, tylko nieco płycej wklejona i podszlifowana żeby nie było schodka.
Czułem, że eksperci coś napiszą o klapach za chłodnicami Fakt, nieco dziwna konfiguracja mi wyszła.

Murek - jeszcze raz gratulacje . Wloty powietrza z Hasegawy mam i one nie są takie obłe jak u Ciebie. Różnią się chyba tylko średnicą. Będę musiał chyba sam coś wyrzeźbić bo się zgrzałem na ten model i nie mogę czekać

Kuba P. napisał(a):Messerschmitty nie miały turbo

Słusznie - to przez moje zboczenie motoryzacyjne

posejdon napisał(a):to przez moje zboczenie motoryzacyjne

Messerschmitty miały fajne to doładowanie w sumie, bo jednostopniową sprężarkę napędzaną od wału silnika za pośrednictwem hydraulicznego sprzęgła, co pozwalało płynnie regulować wydatek sprężarki.
Czyli taki supercharger / Kompressor tylko dodatkowo rozbudowany.

Kawał dobrej roboty. Malowanie bardzo interesujące i fajnie przeniesione na model. Podoba się!

Pozdrawiam

Najpiękniejszy messer jakiego w życiu widziałem!!!! BRAWO GRATULUJĘ

Model naprawdę robi wrażenie, czepiłbym się tylko tej chropowatości po malowaniu za kabiną.
Mam pytanie odnośnie wykonania okopceń pod kabiną, są takie "ostro" postrzępione nad listwą szkrzydło-kadłub , malowałeś to tylko cienka kreską pionową czy może przykładałeś gruby pędzel i przez włos prysnełeś kolorem aby zrobić taki efekt? Może coś innego zastosowałeś?
Właśnie zaczełem swojego F2 Zvezdy, model jest super.