przez obłok » wtorek, 19 czerwca 2012, 18:40
Chylę czoło przed Twoją dociekliwością co do pilota tej maszyny i jego wojennych perypetii. Model na niezłym poziomie, choć znając dokładnie Twoje możliwości nie jest to ich erupcja, głównie w obrębie wykończenia kabiny/oszklenia. Widzę, że eksperymentujesz na balkonie ze zdjęciami...hm... Airacobra na dachami współczesnych bloków, ciekawe - chyba, że to fotka z pokazów. Natomiast chyba jednak zwracaj uwagę na szczegóły - i to nie tylko w wykończeniu modelu ale i w jego fotograficznej prezentacji. Przeżyłem już Twoje "nagrobkowe" tła z lastriko, ale ta sterta odpadniętych płytek balkonowych w tle to chyba przesada...