Strona 2 z 2

Re: A6M2b ZERO 1/72

PostNapisane: piątek, 29 stycznia 2021, 21:33
przez zegeye
greatgonzo napisał(a):Zero fajne, ale co dalej się wydarzyło! Dolecieli do tej Okinawy?


Dolecieli... To była pierwsza fala zmasowanego ataku na flotę amerykańską. Wcześniejsze ataki (od ostatniego dnia marca) nie były tak liczne. Ciężko powiedzieć czy akurat ten samolot ''coś trafił'' ale w tej pierwszej fali ataków którą przeprowadziło 195 samolotów cesarskiej marynarki (80 samolotów Kamikaze) zatopiono niszczyciele USS Colhoun i USS Bush stawiacz min Rodmann. Atakowano też okręty transportowe i amunicyjne. Łącznie tego dnia wykorzystano 248 samolotów. Do baz na Kiusiu powróciło tylko 12 samolotów osłony i jeden bombowiec Betty :cry: W porównaniu ze stratami sukcesy były raczej marginalne....

Re: A6M2b ZERO 1/72

PostNapisane: sobota, 30 stycznia 2021, 12:01
przez Redspider
zegeye napisał(a):
Mac Eyka napisał(a):Trochę ciekawi mnie jedna kwestia
A6M2 w 1945 r nie były chyba już maszynami produkowanymi.
Zatem nie były to chyba nówki sztuki, nie śmigane, tylko samoloty po przejściach.
Dodatkowo Zerówki jednostek samobójczych były jednorazowymi.
A ten samolocik jest jak z pod igły. Czyżby go pomalowali przed jego ostatnim lotem.


Oj Maciek, Maciek.... już ci to tłumaczyłem że zdjęcia obdartych do granic możliwości z farby japońskich samolotów to fotki ze szrotów, powojenne lub porzuconych egzemplarzy..... :P
Na moim masz ślady eksploatacji i to wcale nie małe... masz wypłowiałą farbę, obtarcia pod kabiną i w innych miejscach (fakt dość subtelne). Na spodzie też sporo się dzieje ;o)


Hmmmm, no może obdarty do granic możliwości nie jest...
Obrazek
Z prawej kołuje Nishizawa, jako eskorta, za samolotem pierwszoplanowym (dokładnie to na prawym skrzydle Nishizawy)Yukio Seiko, który dokonał żywota tego dnia w ataku Kamikaze.Nota bene Nishizawa przeżył kolegę o...jeden dzień. Następnego dnia zginął. Nie pamiętam kto leciał pierwszoplanowym samolotem.

Re: A6M2b ZERO 1/72

PostNapisane: sobota, 30 stycznia 2021, 13:41
przez Murek
Interesuje mnie kwestia malowania tych "późnych" A6M2 używanych po wejściu do użytku wersji M3 i M5. Czy one były całe fabrycznie pomalowane "karmelkowym" szaro-zielonym, a później góra była malowana ciemno-zielonym, czy już fabrycznie były malowane w dwubarwny kamuflaż jasnoszary i ciemnozielony???

Re: A6M2b ZERO 1/72

PostNapisane: sobota, 30 stycznia 2021, 15:19
przez GrzeM
Bardzo fajny model i bardzo smutna historia. Szkoda ludzi i szkoda też pięknych maszyn...

A co do styrania tego modelu - faktycznie nieco obić by nie zaszkodziło, ale ogólnie jest przecież bardzo fajnie postarzony, góra wypłowiała, dół fajnie pobrudzony. Mnie się podoba.

Re: A6M2b ZERO 1/72

PostNapisane: sobota, 30 stycznia 2021, 15:35
przez greatgonzo
GrzeM napisał(a):Szkoda ludzi

Wojna w dwóch słowach... .
Skojarzyła mi się rzecz. To że misje specjalne przyczyniły się do zwiększenia strat amerykańskich jest oczywiste. Ale ostatnio z wykładu ich historyka dowiedziałem się, że te misje per saldo sprawiły, że obniżyły się straty japońskiego lotnictwa, w stosunku do sytuacji, gdyby kontynuowano operacje klasyczne. Taki paradoks, gdzie samobójcze ataki ratowały życie.

Zbyszek, można dokończyć historię? No!
;)
Dzięki.

Re: A6M2b ZERO 1/72

PostNapisane: wtorek, 2 lutego 2021, 17:13
przez zegeye
Murek napisał(a):Interesuje mnie kwestia malowania tych "późnych" A6M2 używanych po wejściu do użytku wersji M3 i M5. Czy one były całe fabrycznie pomalowane "karmelkowym" szaro-zielonym, a później góra była malowana ciemno-zielonym, czy już fabrycznie były malowane w dwubarwny kamuflaż jasnoszary i ciemnozielony???


Dwubarwny kamuflaz z roznymi odcieniami dla roznych fabryk (Nakajima inny i Mitsubishi inny). Karmelowe byly tylko wczesne maszyny z Mitsubishi. Nakajima malowała wczesne na szaro-zielony.

Aj... nie doczytałem do końca. Pytasz tylko o wczesne Zero. Późne "wczesne" ZERO :D robiła tylko Nakajima. Myślę że były kamuflowane na dwa kolory w fabryce.... te które już były w użyciu były pewnie przemalowane od góry zielonym.... nie sądzę by przemalowano też spód. Ale to nie był karmelowy w żadnym wypadku.

Re: A6M2b ZERO 1/72

PostNapisane: wtorek, 2 lutego 2021, 18:57
przez Murek
O kurczę, teraz to ja nie wiem o co chodzi z tymi kolorami. Moja wiedza na temat malowania Zero bazuje na tym, że:
1. Wczesne (A6M2) były malowane na kolor jasnoszarozielony, który nazywam karmelkowym. Co prawda różne firmy modelarskie produkują różne odcienie ale z twojej wypowiedzi nieśmiało wnioskuję, że były 2 - Mitsubishi i Nakajima (?)
2. A6M3 i A6M5 były malowane na kolor jasnoszary (dół) i ciemnozielony (góra) i w tym przypadku faktycznie zieleń występowała w 2 kolorach (w zależności od fabryki).
Mnie chodziło o to czy A6M2 używane równolegle z M3 i M5 były fabrycznie pomalowane wg nowego wzoru czy na cały karmelkowy płatowiec nanoszono zieleń (na górne powierzchnie).

Re: A6M2b ZERO 1/72

PostNapisane: wtorek, 2 lutego 2021, 20:44
przez Dominik
Murek napisał(a):O kurczę, teraz to ja nie wiem o co chodzi z tymi kolorami. Moja wiedza na temat malowania Zero bazuje na tym, że:
1. Wczesne (A6M2) były malowane na kolor jasnoszarozielony, który nazywam karmelkowym. Co prawda różne firmy modelarskie produkują różne odcienie ale z twojej wypowiedzi nieśmiało wnioskuję, że były 2 - Mitsubishi i Nakajima (?)
2. A6M3 i A6M5 były malowane na kolor jasnoszary (dół) i ciemnozielony (góra) i w tym przypadku faktycznie zieleń występowała w 2 kolorach (w zależności od fabryki).
Mnie chodziło o to czy A6M2 używane równolegle z M3 i M5 były fabrycznie pomalowane wg nowego wzoru czy na cały karmelkowy płatowiec nanoszono zieleń (na górne powierzchnie).


Ad.2
To zależało.
Jak wyszły z fabryki Nakajimy po wprowadzeniu kamuflażu zielonego na górnych powierzchniach to miały farbę nanoszoną fabrycznie. Chyba najlepszym wyznacznikiem tego czy samolot wyszedł pomalowany z fabryki było to, czy w połowie kadłuba za kabiną zieleń szła "falą" do góry do statecznika poziomego a za nim opadała. Taki styl malowania przyjęto w Nakajimie.
Te przemalowywane "w polu" raczej malowano wzdłuż. Lub w ciapki jak leciało.
Mówimy oczywiście o A6M2 z Naka.

Re: A6M2b ZERO 1/72

PostNapisane: czwartek, 4 lutego 2021, 13:24
przez zegeye
Murek napisał(a): Moja wiedza na temat malowania Zero bazuje na tym, że:
1. Wczesne (A6M2) były malowane na kolor jasnoszarozielony, który nazywam karmelkowym.


Eeee, nie. Wczesne A6M2 były produkowane przez fabrykę Mitsubishi i te były karmelkowe (ame-iro). Później produkcję modelu A6M2 przejęła fabryka Nakajima i ona malowała je ''swoimi '' farbami.... szaro-zielonym. (Dominik poda ci nazwy japońskie.....ja ich nigdy nie pamiętam ;o) ). Po wprowadzeniu oficjalnego schematu dwukolorowego fabryka Mitsubishi malowała swoimi odcieniami a fabryka Nakajima .... swoimi. I one różniły się od siebie..... to tak żeby nam było łatwiej :mrgreen:
I teraz jeśli masz samolot z fabryki Mitsubishi pomalowany fabrycznie na karmelkowy ale masz foto z późnego okresu wojny i jakimś cudem on nadal jest w czynnej służbie to on może być zielony od góry ale wtedy to na pewno nie będzie fabryczny kolor.... możesz malować czymkolwiek... :D równie dobrze DARK Greenem angielskim....bo mógł być przecie przemalowany tym co znaleźli zajmując angielskie lotniska....
to sytuacja mało prawdopodobna raczej.... bardziej prawdopodobną jest, że będzie to samolot służący do szkolenia na terytorium Japonii...wtedy to też do końca nie wiadomo ale masz do dyspozycji dwa odcienie zielonego.... z Mitsubishi lub z Nakajimy....pewnie zależało to od tego do której fabryki było bliżej 8-)
Natomiast jeśli masz model A6M2 z Nakajimy to on będzie szarozielony od spodu a ciemnozielony od góry.... w odcieniach z jego rodzimej fabryki.

A tak naprawdę to te całe dywagacje nie mają większego sensu.... gdybyś chciał to rozkminić to nie zrobisz żadnej zerówki do koońca swoich dni :P
Maluj czym masz i ciesz się z hobby ;o)

Re: A6M2b ZERO 1/72

PostNapisane: czwartek, 4 lutego 2021, 14:26
przez Dominik
Zbyszek, nie mieszaj koledze :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

A na serio, to AK ma dwa kolory J3 i J3 SP. Pierwszy jest bardziej szary a drugi bardziej karmelkowy. W teorii ten pierwszy bardziej by pasował do Nakajimy a drugi do Mitsubishi, ale...

No właśnie. Jest ale. Swego czasu czytałem tyle opinii i teorii o J3 Ame Iro, że czasami już się gubię.

Zielony z góry mógł byc różny - malowali tym co było pod ręką. Nawet armijnymi zielonymi, jeśli w jednej bazie były obydwie formacje.

Aha, jeszcze jedna rzecz (tu Zbyszek mnie zabije, bo się o to kłócilismy) - Mitsubishi malowała wnęki podwozia i osłony z dwóch stron na taki sam kolor co reszta "kamuflażu" a Nakajima na ten niebieski Ałotekę.

Re: A6M2b ZERO 1/72

PostNapisane: czwartek, 4 lutego 2021, 14:53
przez Murek
Dzięki Panowie. Na stronie jednego ze sklepów internetowych jest zestaw kolorów do samolotów japońskich (dwa szare i dwa zielone). Jeden z szarych to IJN J3 HAI-IRO (GRAY) i jest szary jak ten późny jasnoszary do dolnych powierzchni A6M3 np. Ten kolor tak ma wyglądać czy to przekłamanie przez monitor itp.?

Re: A6M2b ZERO 1/72

PostNapisane: czwartek, 4 lutego 2021, 16:05
przez Dominik
A6M3 model 32 i 22 wychodziły z Mitsubishi więc zakładam, że były pomalowane tak jak A6M2 z tej stajni. Chyba większość 32 dostawała zielony w polu. Z 22 mogło być podobnie.
J3 Hai Iro bym użył do malowania 21 z Nakajimy. J3 SP Amber do malowania 21, 22 i 32.
Z 52 już się nie wypowiem. Mogło być różnie.

Re: A6M2b ZERO 1/72

PostNapisane: czwartek, 4 lutego 2021, 20:16
przez jarekk
zegeye napisał(a):
greatgonzo napisał(a):Zero fajne, ale co dalej się wydarzyło! Dolecieli do tej Okinawy?


Dolecieli... To była pierwsza fala zmasowanego ataku na flotę amerykańską. Wcześniejsze ataki (od ostatniego dnia marca) nie były tak liczne. Ciężko powiedzieć czy akurat ten samolot ''coś trafił'' ale w tej pierwszej fali ataków którą przeprowadziło 195 samolotów cesarskiej marynarki (80 samolotów Kamikaze) zatopiono niszczyciele USS Colhoun i USS Bush stawiacz min Rodmann. Atakowano też okręty transportowe i amunicyjne. Łącznie tego dnia wykorzystano 248 samolotów. Do baz na Kiusiu powróciło tylko 12 samolotów osłony i jeden bombowiec Betty :cry: W porównaniu ze stratami sukcesy były raczej marginalne....


6 kwietnia 1945 to był najskuteczniejszy dzień w atakach kamikaze. Trafiono 17 okrętów. 6 zatopiono a 7 skutecznie uszkodzono (poszły na złom).