dymuwa napisał(a):Przy składaniu modelu podpierałem się instrukcją malowania z Army, ale nie tylko. Tu jest foto fińskiego Hurricane'a z muzeum. Wiem, wiem - muzealne eksponaty nie mogą być źródłem informacji, ale proszę zwrócić uwagę, że na zdjęciu pod obdarta żółta farba nie ma ani śladu czerwonej...
Sorry, ale fiński Hurri to nie rumuński...
Kolorową fotkę rumuńskiego Huragana możesz znaleźć u Axela Urbanke - tam widać te czerwone "cusie" na okapotowaniu silnika...

A jak widziałeś już kolorową, to i na czarnobiałych fotkach bez problemu wyłapiesz różnice w odcieniach szarości w tych miejscach.
















