Modelarstwo z pasją

Witam.
Jako, że dawno już nic nie skleiłem postanowiłem sobie, że ten rok będzie dla mnie bardziej owocny aniżeli poprzedni. Na rozgrzewkę "łikendowo" robiony Messer od Tamiyi. Model na tyle znany, że chyba nie trzeba go opisywać Do modelu dołożyłem kokpit Airesa i kalkomanie Techmodu (tamiyowskie są paskudne) oraz podmieniłem kółko ogonowe (z modelu Hasegawy) z grubsza tyle. Malowanie - za pomocą farb Gunze, Valejo oraz Agama - przedstawia maszynę, na której latał pod niebem Francji w czerwcu 1940r. Adolf Galland.

Super że coś wrzucasz, mam nadzieje że częściej, bardzo lubię Twoje modele.
Ten też jest super od strony modelarskiej. Powiedz mi czy po malowaniu i kalkach filtrujesz jakoś powierzchnie modelu??

Darek Trzeciak napisał(a):Do modelu dołożyłem kokpit Airesa

I zamknąłeś go za szybą, brakuje mi też przewodów hamulcowych.

Darek!
Dobrze, że napisałeś o kokpicie Airesa! Ach, te dodatki... Szkoda że ich potem nie widać.
Modele Twoje zawsze mi się podobały. Robisz bardzo super cieniowanie paneli i delikatne ślady eksploatacji. Przyczepię się tylko do zdjęć - bo straszne szumy wyszły. I mogłeś pomalować te czerwone krechy na skrzydłach (informacje dla personelu, gdzie łazić po płacie) bo widać grubość kalki.

BSP bo co tu więcej pisać !

Eh, ta lekkość w Twoich pracach.. niby weekendowa a efekt jak zwykle rozdziawiający

"Cześć chłopaki! Wiecie nudziło mi się i nie miałem co robić więc tak z niechcenia machnąłem sobie stodziewiątaka na poziomie uppermistrzowskim...."

Boże jak ja bym chciał zrobić tak kiedyś model jak będzie mi się chciało....

Bardzo fajny! Taki... subtelny w malowaniu. Szkoda troche, ze kabina zamknieta.

Dobrze że kabinka zamknięta. Nic nie psuje pięknej lini wczesnego emila ;)
Lekkość jest bardzo trafnym spostrzeżeniem, autor pozwoli że się podepnę pod nie.

Jak to naziści robili że im się lakier pod kabiną i na skrzydle lepiej trzymał niż u imperialistów, w kapciach do kabiny wchodzili?

Darek, Bardzo Fajny Łikendmeserek !

Timi napisał(a):Powiedz mi czy po malowaniu i kalkach filtrujesz jakoś powierzchnie modelu??

Staram się techniką ogólnie przyjętą przez wielu modelarzy. Używam Filtruję na powierzchni matowej z użyciem farb olejnych rozcieńczonych benzyną do zapalniczek.

hacz napisał(a):I zamknąłeś go za szybą, brakuje mi też przewodów hamulcowych.

A to źle Podoba mi się linia zamknięta a na rozbebeszonego Emila przyjdzie jeszcze pora Gdybym zaczął kombinować z przeróbkami wykroczyłbym poza weekendowe ramy czasowe i skończyłoby się kolejnym niedokończonym modelem A tak odzyskałem wiarę w siebie, że jednak potrafię zlepić coś do końca

Stratocaster napisał(a):Dobrze, że napisałeś o kokpicie Airesa!

no tak kwitów na to nie mam

Stratocaster napisał(a): Przyczepię się tylko do zdjęć - bo straszne szumy wyszły.

Póki nie zainwestuję w światełko i statyw lepsze nie będą

Stratocaster napisał(a):I mogłeś pomalować te czerwone krechy na skrzydłach

A nie mówiłem, że tamiyowskie są paskudne (kalki Techmodu zniszczyłem )

Dzięki za miłe przyjęcie:)

Ładny... ale brakuje w nim życia. Okopcenie troszkę nienaturalnie wychodzi z za ostatniej rury, a wcześniejsze to nie kopciły? A strugi zaśmigłowe nie opadały razem z okopceniem, brudząc spodnią część skrzydeł? Ani zacieku, ani nawet śrubokrętem nie otwarte wlewy i klamry od okapotowania . Jest taki jakby mu brakło jeszcze jednego popołudnia na wykończenie. Ale to tylko moje zdanie... taki "ładny niedokończony" - czegoś mi brakuje w tym Emilu, ale sam nie wiem czego

Pozdrawiam

_iceboy napisał(a):Ładny... ale brakuje w nim życia.

Bo to model tylko

_iceboy napisał(a):Okopcenie troszkę nienaturalnie wychodzi z za ostatniej rury, a wcześniejsze to nie kopciły? A strugi zaśmigłowe nie opadały razem z okopceniem, brudząc spodnią część skrzydeł?

http://ww2db.com/images/air_me109_12.jpg
Niby to tylko fotka ale mi wystarcza.
Edytka: ta powinna być właściwsza

Zauważyłem że obsada śmigła jest czarna ,nie powinna być metaliczna?

Darku, bardzo ładny model brzydkiego samolotu Ci wyszedł. Używając nowomowy skrótowej - BSP.