Modelarstwo z pasją

Wrzesień 1939 nie jest popularnym tematem modelarskim, tak samo zresztą jak szmatopłaty, a więc ...

A więc mam przyjemność zaprezentować wypadkową tych dwóch tematów - oto DH.60 w barwach 1.PL.

Model powstał z Sowieckiego klona zestawu Froga + odpowiednio duża ilość własnej pracy (zastrzały, podwozie, układ wydechowy).

Kalkomanie to tradycyjnie szachownice Techmodu + zbiory własne.






PZDR

Hmmm, miło zobaczyć kolejny ładny model, w twoim wykonaniu. Dobrze że ostatecznie,skończył w twoich rękach . Strach pomyśleć, co bym z nim zrobił, jak by u mnie został . A tak proszę, kolejna piękna maszynka.

Śliczny, mnie się podoba. Mój leży na półce i czeka na natchnienie.

Bardzo zgrabny model . Doskonały "motywator" do kontynuacji zmagań z modelami Novo/Frog (a mam ich kilka... ).

Znając zestaw wyjściowy gratuluje wykonania.
Bardzo ładnie wykonany, widać dużo włożonej pracy.
Niektórych rzeczy jednak się nie przeskoczy, choćby mocowanie zastrzałów do kadłuba, czy praktyczny brak detali zewnętrznych.
No i rzecz najważniejsza. Choć zamieściłeś tylko 4 zdjęcia widać na nich, że mogłeś się postarać w pracy nad przednią częścią kadłuba.

Bardzo dobrze wyszedł. Nie widziałem na własne oczy zestawu wyjściowego, ale domyślam się "czym pachnie" i ile pracy musiałeś w to włożyć. Aż mam ochotę wziąć się znów za mojego DH.82 z Airfixa

Podoba się ,-))

Bardzo ładny i według mnie efektowny model (słabość do dwu i więcej płatów) aż czuć w nim Polskiego Ducha