Z serii "Korea 1950-53" - F-84E 9FBS/49FBG, HobbyBoss 1/72
Witam,
W ramach serii Korea 1950-53 chciałbym Wam zaprezentować model, który udało mi się ukończyć w ramach projektu „ostateczne wykańczanie rozpoczętych modeli”
. Tym modelem jest F-84E o indywidualnej nazwie „SANDY” ze składu 9 FBS, 49 FBG stacjonującej w latach 1951-52 w bazie Taegu.
Rys historyczny:
9 dywizjon myśliwsko-bombowy "Flying Knights" jest spadkobiercą 9 dywizjonu pościgowego w którym podczas drugiej wojny światowej służyli min: Gerald Johnson (22 zestrzelenia), Richard Bong (40 zestrzelenia ), James Watkins (12 zestrzeleń). Po zakończeniu wojny na Pacyfiku jednostka wraz z dywizjonami 7 i 8 tworzy 49 Grupę Myśliwsko – Bombową, która zostaje włączona skład FEAF w Japonii. W wonie koreańskiej jednostka bierze udział praktycznie od samego początku. Początkowo loty wykonuje z bazy Misawa i Itazuke. Po desancie pod Inchon i rozwinięciu ofensywy UN, 49 FBG przenosi się do bazy Taegu skąd wykonuje loty bojowe do początku 1953. Ostanie miesiące wojny operuje z bazy Kunsan. W początkowym okresie wojny 9FBS lata na samolotach F-80C, przezbrojenie na F-84 następuje w 1951.
W trakcie całej kampanii koreańskiej 9 FBS uzyskuje tylko 2 zwycięstwa: 29 czerwca 1950 roku William T. Morris pilotując F-80C odnosi zwycięstwo nad północnokoreańskim Ła-7, drugie zwycięstwo dla jednostki uzyskuje w dniu 19 sierpnia 1951 roku na F-84 Kenneth L. Skeen, jego ofiarą pada Mig-15 pilotowany przez Iwana Tuliajewa z 523 IAP.
Prezentowany przez ze mnie „SANDY” wykonuje loty bojowe przez ponad rok zanim w dniu 9 września 1952 nie zostaje utracony nad Północną Koreą. Pilot kapt. Warren O'BRIEN szczęśliwie się katapultuje, lecz jego dalszy los pozostaje nieznany (MIA). Pogromcą 51-687 bez wątpienia jest pilot sowiecki (Chińczycy i Koreańczycy nie zgłaszali w tym dniu żadnych zwycięstw). Początkowo zebrane informacje wskazywały na któregoś z pilotów latającego w 133 IAD / 147 IAP, ale potem okazało się, że ta jednostka zgłaszała zestrzelenie F-86, zaś zestrzelenia w tym dniu zgłaszali także piloci z 216 IAD / 518 IAP. Jednym z nich był Michaił Iwanowicz Michin, który w tym dniu uzyskał piąte zwycięstwo i tytuł asa (ogółem w Korei uzyskał wynik: 9 samolotów zestrzelonych i 3 samoloty uszkodzone) – niestety w miarę szczegółowy wykaz zgłoszeń pilotów sowieckich kończy mi się na grudniu 1951… więc wszystko co było potem jest bardziej zgadywanką i interpretacja danych pośrednich z innych źródeł.
Budowa modelu:
Model wykonałem z zestawu Hobby Bossa – jest to jeden z pierwszych modeli serii „easy assembly kit” gdzie producent znacznie powiększył liczbę detali (w tym kabiny). W odróżnieniu do wcześniejszych modeli tej serii integracja kabiny z kadłubem została ograniczona do wanny i paneli bocznych. Fotel (do wyboru dwa typy), zagłówek, drążek sterowy i tablica przyrządów to oddzielne elementy. Model wymagał w kilku miejscach drobnych łatek szpachlą, ale w tej roli doskonale sprawdził się Mr. Surfacer 500. Problemem było wyważenie modelu – cześć ciężarków ołowianych niestety musiałem „upakować” w komorze przedniego podwozia
. Malowanie wykonałem pędzlem - akrylami i lakierami Agamy. Wash zrobiłem z zastosowaniem markera Gunze w kolorze „burn iron”. Kalkomanie pochodzą z zestawu HB i podczas nakładania zostały lekko wsparte Mr. Mark Softer. Początkowo Thunderjet w stanie złożonym, ale nie pomalowanym leżakował sobie na półce już dobre kilkanaście m-cy. Jego los odmienił się od czasu gdy posłużył mi jako poligon doświadczalny dla pomysłów rodzących się podczas budowy F-51D ROKAF. Tym sposobem dobrnąłem do koca budowy.
Największy moim zdaniem babol tego modelu to przekrzywiona gwiazda na lewej burcie kadłuba - przesunęła mi się podczas usuwania nadmiaru chemii...










W ramach serii Korea 1950-53 chciałbym Wam zaprezentować model, który udało mi się ukończyć w ramach projektu „ostateczne wykańczanie rozpoczętych modeli”
Rys historyczny:
9 dywizjon myśliwsko-bombowy "Flying Knights" jest spadkobiercą 9 dywizjonu pościgowego w którym podczas drugiej wojny światowej służyli min: Gerald Johnson (22 zestrzelenia), Richard Bong (40 zestrzelenia ), James Watkins (12 zestrzeleń). Po zakończeniu wojny na Pacyfiku jednostka wraz z dywizjonami 7 i 8 tworzy 49 Grupę Myśliwsko – Bombową, która zostaje włączona skład FEAF w Japonii. W wonie koreańskiej jednostka bierze udział praktycznie od samego początku. Początkowo loty wykonuje z bazy Misawa i Itazuke. Po desancie pod Inchon i rozwinięciu ofensywy UN, 49 FBG przenosi się do bazy Taegu skąd wykonuje loty bojowe do początku 1953. Ostanie miesiące wojny operuje z bazy Kunsan. W początkowym okresie wojny 9FBS lata na samolotach F-80C, przezbrojenie na F-84 następuje w 1951.
W trakcie całej kampanii koreańskiej 9 FBS uzyskuje tylko 2 zwycięstwa: 29 czerwca 1950 roku William T. Morris pilotując F-80C odnosi zwycięstwo nad północnokoreańskim Ła-7, drugie zwycięstwo dla jednostki uzyskuje w dniu 19 sierpnia 1951 roku na F-84 Kenneth L. Skeen, jego ofiarą pada Mig-15 pilotowany przez Iwana Tuliajewa z 523 IAP.
Prezentowany przez ze mnie „SANDY” wykonuje loty bojowe przez ponad rok zanim w dniu 9 września 1952 nie zostaje utracony nad Północną Koreą. Pilot kapt. Warren O'BRIEN szczęśliwie się katapultuje, lecz jego dalszy los pozostaje nieznany (MIA). Pogromcą 51-687 bez wątpienia jest pilot sowiecki (Chińczycy i Koreańczycy nie zgłaszali w tym dniu żadnych zwycięstw). Początkowo zebrane informacje wskazywały na któregoś z pilotów latającego w 133 IAD / 147 IAP, ale potem okazało się, że ta jednostka zgłaszała zestrzelenie F-86, zaś zestrzelenia w tym dniu zgłaszali także piloci z 216 IAD / 518 IAP. Jednym z nich był Michaił Iwanowicz Michin, który w tym dniu uzyskał piąte zwycięstwo i tytuł asa (ogółem w Korei uzyskał wynik: 9 samolotów zestrzelonych i 3 samoloty uszkodzone) – niestety w miarę szczegółowy wykaz zgłoszeń pilotów sowieckich kończy mi się na grudniu 1951… więc wszystko co było potem jest bardziej zgadywanką i interpretacja danych pośrednich z innych źródeł.
Budowa modelu:
Model wykonałem z zestawu Hobby Bossa – jest to jeden z pierwszych modeli serii „easy assembly kit” gdzie producent znacznie powiększył liczbę detali (w tym kabiny). W odróżnieniu do wcześniejszych modeli tej serii integracja kabiny z kadłubem została ograniczona do wanny i paneli bocznych. Fotel (do wyboru dwa typy), zagłówek, drążek sterowy i tablica przyrządów to oddzielne elementy. Model wymagał w kilku miejscach drobnych łatek szpachlą, ale w tej roli doskonale sprawdził się Mr. Surfacer 500. Problemem było wyważenie modelu – cześć ciężarków ołowianych niestety musiałem „upakować” w komorze przedniego podwozia
