Strona 1 z 2

Messerschmitt Bf 110 E, Eduard, 1/48

PostNapisane: wtorek, 16 marca 2010, 01:48
przez el Rozito
Witam wszystkich.
Dzisiaj zarejestrowałem się na forum i od razu łup na głęboką wodę 8-) . Model powstał ok. 2 lata temu, wiele się w moim warsztacie zmieniło od tamtego czasu, ale sposobu wykonania/interpretacji zimowego malowania nadal się nie wstydzę :mrgreen: . Reszta... cóż, odpalcie ładunki krytyki. Jedynym elementem nie z pudełka są dodane niedawno wydechy Quickboost.
Model był i będzie wkrótce do obejrzenia w Da-Ta.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Me Bf-110 E, Eduard, 1/48, Standard

PostNapisane: wtorek, 16 marca 2010, 07:49
przez Kuba P.
el Rozito napisał(a):Reszta... cóż, odpalcie ładunki krytyki.


Skoro nalegasz.

[1] Kokpit w Bf 110 E powinien być w kolorze RLM 66 a nie 02.
[2] Siedzenie radiooperatora/strzelca raczej późniejszego typu, płaska mata rozpięta na pałąku.
[3] Rury wydechowe w latającej maszynie nie są takie brunatne tylko mają kolor przegrzanego metalu, czasem są osmalone.
[4] Jak robisz takie obfite smugi od spalin na skrzydłach to warto dodać także ich ślady na usterzeniu poziomym i pionowym.

Poza tym fajny 110.

Re: Me Bf-110 E, Eduard, 1/48, Standard

PostNapisane: wtorek, 16 marca 2010, 08:55
przez heihachi mishima
A gdzie wątek warsztatowy??? Bez , to raczej do zwykłej galerii lotniczej...Model bardzo ładny, gratulacje. :)

Re: Me Bf-110 E, Eduard, 1/48, Standard

PostNapisane: wtorek, 16 marca 2010, 09:10
przez el Rozito
Jak już wspomniałem, kilka elementów bym poprawił jak na dziś. I ze śladami po okopceniach na usterzeniu pion. i poziomym masz 100% racji. Kolory kokpitów były często też mieszane, a pomalowałem na RLM 02 zgodnie z eduardowską sugestią :? .
Wydechy - częściowo się zgadzam, tzn. brak "przebijającego" metalu, sugerowałem się wyglądem stalowego komina od tzw. "kozy na węgiel" po 1 sezonie grzewczym i wydechem od URSUSA, tylko on ma 20 lat :mrgreen:.

Nie wiedziałem, że wątek warsztatowy jest niezbędny (nowy jestem :roll: ). Poszukam zdjęć w komputerze, przygotuję i zamieszczę. Pozdrawiam.

Relacja warsztatowa się przyda, ale model w konkursie nie może wziąć udziału - budowę i relację z niej zaczynamy w terminie konkursu. Wystartuj w następnym.
Jarek Gurgul

Re: Me Bf-110 E, Eduard, 1/48, Standard

PostNapisane: wtorek, 16 marca 2010, 13:17
przez marco2607
Piękne malowanie i zdjęcia. Napisz jak je zrobiłeś, przecieranie czy może coś innego. Pokaż inne modele.

Re: Me Bf-110 E, Eduard, 1/48, Standard

PostNapisane: wtorek, 16 marca 2010, 13:23
przez erkamo
Tylko cztery uwagi ze strony Kuby, czyli ...bardzo dobry model ;o) .
Z mojego, laickiego punktu widzenia, wrecz wspanialy.:mrgreen:

Re: Me Bf-110 E, Eduard, 1/48, Standard

PostNapisane: wtorek, 16 marca 2010, 13:28
przez shivadog
Też jestem na tak!
Czy można prosić o zdjęcie ciemnej strony księżyca (tj. od spodu)?

Re: Me Bf-110 E, Eduard, 1/48, Standard

PostNapisane: wtorek, 16 marca 2010, 15:19
przez Stratocaster
Widziałem ten model w DATA. Świetny! Miło że jesteś na forum.

Jeżeli mogę się odezwać jako użytkownik tego forum: wątek warsztatowy nie jest obowiązkowy. Jak chcesz to pokazujesz jak to robić, ale sama galeria może być również. (chyba, że coś się zmieniło w regulaminie ;o)

Re: Me Bf-110 E, Eduard, 1/48, Standard

PostNapisane: wtorek, 16 marca 2010, 15:23
przez dewertus
Także proszę o garść informacji dotyczących sposobu wykonania "znoszonego" malowania zimowego...

Model super :lol: .

Re: Me Bf-110 E, Eduard, 1/48, Standard

PostNapisane: wtorek, 16 marca 2010, 15:52
przez Czarny
Bardzo ładny 110tek. Podoba mi się jak go wykończyłeś, szczególnie farba schodząca ze skrzydeł dobrze wyszła. Kuba ma racje że powinieneś w takim razie osmolić też trochę ogon. Kiedyś widziałem tu He-111 monogramu w 1/48 mógłbyś wzorować sie na nim jak to zrobić.

Tak czy inaczej podoba się bardzo.

Re: Me Bf-110 E, Eduard, 1/48, Standard

PostNapisane: wtorek, 16 marca 2010, 16:41
przez Daniel iceman Gronowski
Witaj na forum. Niezłe wejście :) Model naprawdę bardzo dobry. Właśnie zacząłem swojego Bf-a w wersji D, zapytam jak więć ze składalnością było u Ciebie? Sprawdzając na sucho, zauważyłem problem ze spasowaniem osłon silników, pamiętasz coś jeszcze?

Pozdrawiam

Re: Me Bf-110 E, Eduard, 1/48, Standard

PostNapisane: wtorek, 16 marca 2010, 16:57
przez el Rozito
Malowanie w etapach.

1. Naniesione bazowe kolory kamuflażu - emalie model master.
2. Odpryski farby etc. - metalizery model master
3. Powierzchnia zabezpieczona błyszczącym akrylem microscale.
4. Zapuszczone linie podziału - czarna olejna+white spirit, lokalne wash-e white spirit+czarna, brąz.
5. Kolejna warstwa zabezpieczająca z błyszczącego akrylu.
6. Biała emalia model master naniesiona aerografem.
7.Po czasie jaki zajęło mi czyszczenie aero, zacząłem ścierac farbę przy pomocy wacika umoczonego w rozcieńczalniku testorsa, aż do uzyskania zadowalajacych rezultatów :)
8. I znowu akryl błysk :roll:
9. Jeszcze raz bardzo delikatnie linie podziału i zabrudzenia przy pomocy weathering master tamiya.
10. Microscale matt.
11. Okopcenia - emalia i suche pigmenty.

I finito! Teraz (bagaż doświadczeń 8-) ) najpierw zrobiłbym jeszcze preshading i użył farb Gunze do kolorów bazowych.

Daniel iceman Gronowski napisał(a):Witaj na forum. Niezłe wejście :) Model naprawdę bardzo dobry. Właśnie zacząłem swojego Bf-a w wersji D, zapytam jak więć ze składalnością było u Ciebie? Sprawdzając na sucho, zauważyłem problem ze spasowaniem osłon silników, pamiętasz coś jeszcze?

Pozdrawiam


Dziękuję Wszystkim za miłe przyjęcie do grona pasjonatów. Z tego co pamiętam największe problemy ze składalnością były właśnie w obrębie osłon silnika i z połączeniem skrzydeł z kadłubem.

Następnym razem, proszę korzystaj z opcji edycji.
xenomorph

Re: Me Bf-110 E, Eduard, 1/48, Standard

PostNapisane: wtorek, 16 marca 2010, 21:21
przez el Rozito
Xenomorph mistrzu odgórny, ale o co chodzi? :shock: Jaka edycja??? Może jaśniej, abym wiedział na przyszłośc, bo mam zamiar pokazac jeszcze co nieco... Pzdr

Re: Me Bf-110 E, Eduard, 1/48, Standard

PostNapisane: wtorek, 16 marca 2010, 21:41
przez Jaho63
Skoro jesteś nowy to muszę Cię poinformować, że skoro prezentujesz model z "listą zwycięstw" na ogonie, to konieczna jest jakaś informacja o pilocie! ;o)
Model się podoba.

Re: Me Bf-110 E, Eduard, 1/48, Standard

PostNapisane: wtorek, 16 marca 2010, 23:19
przez Mecenas...Kolekcjoner...
Ładny samolot i fachowa robota, która krytyk się nie boi... :evil:
Dawaj kolejne foty swoich sklejanek, a na żywca będzie je można w Da-Ta zobaczyć :roll: :shock: :roll: :shock: :roll: :shock: