Modelarstwo z pasją

Czas na galerię. Opinie mile widziane. Warsztat - viewtopic.php?f=12&t=9965

marco2607 napisał(a):Opinie mile widziane.

Moja jest jak najbardziej pozytywna.

Podoba mi się przede wszystkim (poza samym tematem ) staranne wykonanie modelu oraz subtelne i sprawiające jednolite w pozytywnym sensie wrażenie - wykończenie powierzchni. Nic tu nie odstaje od reszty. Może jedynie można by odrobinę zwiększyć ilość odprysków farby na blachach silnika i łopatach śmigła. Ale naprawdę minimalnie.

Poprosiłbym jeszcze, jeśli to możliwe, o zdjęcia spodu.

Gratuluję pięknego modelu.

Jarek

Zdjęcia trochę ciemne, nie wszystko można ocenić.
Piękny samolot i równie dobre wykonanie, sensownie zrobione ślady zużycia, bez popadania w przesadę.

Zdjęcia dołu ze starych zapasów, światła dużo więcej ale robione bez statywu. Dzisiaj jest za duży wiatr aby kombinować z
nowymi fotkami. Dzięki za opinie , osobiście jestem ze swojej pracy średnio zadowolony, nity na 1/72 to może nie do końca trafny wybór.

Łeeee. Japoniec i śmigiełko się nie kręci.

Gratuluje fajny model, Ślady eksploatacji subtelne ale widoczne.
Z czego zrobiłeś anteny?

Fajowy saiun. Starannie wykonany i nieźle pomalowany. Zwróciłbym uwage tylko na drobiazgi.... Nie zaznaczyłeś w żaden sposób świateł nawigacyjnych na górnych powierzchniach skrzydeł a są tam aż cztery takie światła... Na lewej klapie widze dość znaczne przetarcie.... a przecież po klapach nikt nie chodzi.....gdybyś zaznaczył czerwoną obwiednią obszar klap na górnej powierzchni skrzydeł to może nie dałbyś takiego przetarcia....(czerwoną obwiednię widać na niektórych zdjęciach....)
...(no ale przetarcie mogło teoretycznie powstać w inny sposób). Ja może pokusiłbym się o podniesienie górnej części wiatrochronu co dałoby naprawdę interesujący efekt....myślę że nie wszyscy wiedzą że w tym samolocie ta część wiatrochronu była uchylna

Całościowo wrażenie na TAAAK. Trzymaj tak dalej bo widzę że poza mną to ty właśnie masz tu kręcioła na źółtków....
Zaczynam powli się wkręcać w forum i modeling po znacznej przerwie.... na twoje posty w moich wątkach stopniowo postaram się odpowiadać....

pozdrawiam
Zbyszek

Patrzę i patrzę i nie bardzo wiem dlaczego jesteś tylko średnio zadowolony z tego modelu - dla mnie prezentuje się on bardzo dobrze. Malowanie i wykonanie czyste, ślady ekspolatacji widoczne, ale nie przesadzone czyli tak jak chciałbym sam wykonywac swoje modele

Model fajny, ale chyba troszkę przekombinowany. Szczególnie na górnych powierzchniach wygląda jakby był... niedomalowany? Być może to był zamysł autora i ma symulować zużycie, ale wygląda niezbyt realistycznie. Farba na japończykach jak już to raczej odłaziła płatami, a nie przecierała się...

Poza tym śmigło nie powinno być brązowe?

pik napisał(a):Farba na japończykach jak już to raczej odłaziła płatami, a nie przecierała się...

Proszę nie forsować tak kategorycznie sformułowanych wniosków dotyczących samolotów japońskich, wniosków nie popartych żadnym dowodem..... Dlaczego sądzisz że farba nie przecierała się???? Bo co????? Sorry ale nie mogę już patrzeć na takie posty....Dla wszystkich ''zorientowanych w temacie''..... Farba na japońskich samolotach podlegała wszelkim formom zużycia! Łuszczyła się, przecierała się, płowiała i odpadała wielkimi połaciami jak i małymi kawaląteczkami, zmieniała swój odcień jak również pozostawała prawie nie naruszona...... zlitujcie się proszę i nie serwujcie takich ogólnikowych teorii na temat na który dużo mądrzejsze głowy nie znalazły jednoznacznej definicji.....

pik napisał(a):Poza tym śmigło nie powinno być brązowe?

Jest brązowe.....


Przepraszam moderatornię ale nie mogłem się już powstrzymać....

Zbyt dużo zdjęć Amerykanie zrobili na złomowisku i stąd ten ogólnik.
Co do modelu, to dobrze, że przy okazji wyszło parę rzeczy do poprawki. Światła na skrzydłach zapomniałem zrobić (a szablon sobie leży), przetarcie na lewym skrzydle zrobiłem za nisko i będzie poprawka.
Z obwiedni zrezygnowałem celowo, nie byłem do końca przekonany, czy powinna być na tym modelu.
Co do pozostałych odpowiedzi.
Antena to żyłka (pozioma) i rozciągnięta ramka z modelu (pionowa).
Śmigiełko się kręci i jest brązowe.
Są pewne rzeczy, które mi nie wyszły tak jak chciałem, śmigło z 10 razy przemalowywałem, owiewka kabiny (Pavla) po rozcięciu była mało stabilna i do tego żółtawa (może ma ktoś sposób jak to zetrzeć, bo na owiewce do Ta-154 mam to samo).
Sam nie wiem, czy nity na tak małym modelu to dobry pomysł. Zrobię drugi i zobaczę, który będzie ładniejszy.

marco2607 napisał(a): Śmigiełko się kręci

I to jest najważniejsze, reszta to tylko drobiazgi.
Gratuluje.

Dlaczego sądzisz że farba nie przecierała się????

Farba nie przecierała się, bo nie miała na to szansy. Japońskie samoloty w końcowym okresie wojny były zbyt szybko tracone! Czy to wyjaśnienie satysfakcjonuje Cię?

Szkoda, że autor nie zamieścił zdjęcia oryginału (o ile takowe znalazł), bo cała dyskusja jest bez tego jałowa.

Co do smigła, to wydawało mi się czarne. Może to kwestia oświetlenia/tła. Przepraszam.

Niechętnie bo szkoda czasu na szukanie zdjęć i powtórne przerabianie tematu udzielę odpowiedzi.
Znalezienie zdjęć samolotów japońskich graniczy z cudem i pewnie wszyscy o tym wiedzą , więc praktycznie każdy model jest w większym lub mniejszym stopniem wyobraźni autora. Na tym modelu są tylko 2 małe obcierki (bardziej odrapania,małe plamki) reszta to brudzenie , i jak pisałem nad jedną zastanawiałem się czy nie zamalować .
Jednak zostawię jak było ,po części wzorowałem się na tym zdjęciu . Żółte koło na zdjęciu wygląda jak ślizgawka ( nie błyszcząca).
Więc może i były szybko tracone ale obsługa zrobiła swoje.

Pokazałeś zdjęcia spodu modelu, tam widać że przydałoby się wyraźniej odciąć kolorystycznie powierzchnie ruchome.
Skoda, że nie jest w malowaniu jak na fotce powyżej, ciekawsze z tymi oznaczeniami, zamalowanymi obwódkami Hinomaru i flagą...

Piotrze ,masz na myśli więcej syfu w linie podziału między lotkami czy coś innego.
Malowanie z obrazka będę robił w 1/48 , jest parę zdjęć tego samolotu, w 1/72 niestety brak kalek do tego malowania.