Modelarstwo z pasją

Witam!

Przedstawiam mój ostatnio skończony model. Jest nim Czapla ze znanego większości modelarzy zestawu Plastyka. O jakości tego produktu nie muszę chyba opowiadać. Model jest po prostu taki sobie Niemniej, już od dawna chciałem go skleić i w końcu mi się to udało. Czapla powstała na III Zimowy Konkurs na Modelworku. Bez wiszącego nade mną terminu konkursu i pomocy kolegów w czasie warsztatu pewnie do tej pory bym jej nie skończył Do modelu dodałem blachę Part'a i żywiczny silnik. Z efektu koncowego jestem zadowolony pomimo kilku mankamentów takich jak oszklenie czy brak loga LWS, którego nie czułem się na siłach namalować ręcznie. Zapraszam do oceny!

















Pozdrawiam Ipkinss

Czapla fajna jest. Każdy musi ją zrobić - nie ma zmiłuj.
Wpakowałeś żywiczny silnik i... wstydzisz się tego? Ani jednego zdjęcia, na którym można by sobie go podejrzeć.
Daaaj popatrzeć...

Kroplowe przetłoczenia na osłonie silnika dorabiałeś samodzielnie?

fragles napisał(a):Każdy musi ją zrobić - nie ma zmiłuj.

Ja ma swoją zrobiłem 25 lat temu i nie odczuwam potrzeby zrobienia kolejnej z tego zestawu.
Model biorąc pod uwagę zestaw z jakiego został zrobiony robi bardzo pozytywne wrażenie. Czepię się tylko białego kolory amortyzatorów, który jeśli moja pamięć mnie nie myli, razem z białym sterem kierunku miał trzeci prototyp. W seryjnych powinny być pomalowane w kolorze khaki.
Przy okazji, Czapla w spadku po PZL Ł-2 dostała ten sam numer ewidencyjny 55.
http://dws.kei.pl/phpbb3/viewtopic.php? ... 320868f904

Kawał dobrej roboty. Jak ktoś się nie boi to polecam wątek na Modelworku, warto poczytać.

Jak zrobiłeś to błoto

Dziękuję za komentarze!

Kolego fragles! Niestety nawet w oryginale mało tego silnika widać. Chodziło mi po prostu żeby zamienić na coś normalnego zestawowy "wynalazek". Fotki dorobię przy okazji fotografowania jakiegoś innego modelu

Jacek Bzunek napisał(a):Czepię się tylko białego kolory amortyzatorów, który jeśli moja pamięć mnie nie myli, razem z białym sterem kierunku miał trzeci prototyp. W seryjnych powinny być pomalowane w kolorze khaki.
Przy okazji, Czapla w spadku po PZL Ł-2 dostała ten sam numer ewidencyjny 55.

O numerze ewidencyjnym wiem, czytałem ten wątek w trakcie warsztatu. Nie tylko ten, bardzo ciekawy był również temat kolegi donalyah00. Co do osłon amortyzatorów to nie mogę się zgodzić, że były w kolorze khaki. Na zdjęciach wraków a także nielicznych fotografiach niezniszczonych samolotów widać wyraźnie, że jest to kolor zdecydowanie jaśniejszy od kamuflażowego. Przyznam się, że zaryzykowałem na podstawie planów modelarskich i analizie fotek zastosować kolor srebrny. Na zdjęciach modelu wygląda na biały ale farbą użytą do tego elementu był Chrome silver od Gunze.

lejgo_inc! Dzięki!

rafik1213! Błoto to specyfik Vallejo still water, zwykła posypka modelarska oraz pigmenty MIG.

Pozdrawiam wszystkich!

Ipkinss napisał(a):Kolego fragles! Niestety nawet w oryginale mało tego silnika widać. Chodziło mi po prostu żeby zamienić na coś normalnego zestawowy "wynalazek". Fotki dorobię przy okazji fotografowania jakiegoś innego modelu

No dobra, dobra... - już idę sobie na modelworku pooglądać Twoją robótkę.

Jacek Bzunek napisał(a):

fragles napisał(a):Każdy musi ją zrobić - nie ma zmiłuj.

Ja ma swoją zrobiłem 25 lat temu i nie odczuwam potrzeby zrobienia kolejnej z tego zestawu.

Ja swoją też coś ze 30 lat temu, i to właśnie miałem na myśli - każdy z nas przez tę Czaplę przechodził. Swój egzemplarz jeszcze mam, chociaż już tylko w postaci rozłożonej na części. Niektórzy koledzy twierdzili, że egzemplarze modelu z pierwszych serii produkcyjnych miały jakoby o niebo lepsze wypraski w porównaniu z aktualnie obecnymi na rynku. Ale porównując swój stary model (a miałem z pierwszej serii produkcyjnej) z tym, co teraz jest handlu, nie widzę specjalnie dramatycznej różnicy.

Witam.

Obejrzałem relację z budowy i przyznaję, że ogrom pracy jaki włożyłeś aby upodobnić ten zestaw do „Czapli” budzi mój wielki szacunek. Tym większy, że osiągnąłeś znakomity rezultat.

Gratulacje.

Witam.
Mógłbym prosić o link do warsztatu o którym jest tu mowa?? Będę próbował skleić ten model i nie wierze że to cudo powstało z tego samego zestawu który ja posiadam...

nanec11! Sprawdź PW.

Pozdrawiam

Ipkinss

Witam,

Super Czapla i ciekawy pomysł z błotem. Jak już pokajałeś się z oszkleniem to trudno; rzeczywiście jest troche przydymione ale można to zrzucic na błoto - kolor podobny.

Pozdrawiam

Trzeba mieć nielada wytrzymałość żeby z tego zestawu taką czaplę zrobić.Pamiętam moje 2 albo 3 egzemplarze... tylko pomarzyć żeby wyszły tak dobrze.

I ja kiedyś ,,czaplę'' sklejałem i towarzyszące temu odczucia nie były przyjemne !
Dlatego doceniam Twoją pracę ! Wiele dodatkowych szczegółów całość robi dobre wrażenie. Jedna uwaga, kadłub powinien być gładziutki, jeżeli to ma być imitacja pokrycia płóciennego to nie w 1/72, a mamy tutaj gładż jak na papierze ściernym. Jeżeli kiedyś jeszcze wezmę się ,,Czaplę" spróbuje coś z tym zrobić
Szybki wiatrochronu może lepiej wyciąć z bezbarwnego tworzywa np. butelki

Skoro już ktoś odgrzał temat, to rzuca się w oczy błędne zamontowanie głównego wspornika skrzydła. Jakby autor zapomniał go wkleić w kadłub? Powinno to wyglądać tak:

(żródło: http://www.weu1918-1939.pl/lotnictwo/obserwacyjne_szkolne/czapla/dowodztwo_lotnictwa_obser_szkolne_czapla.html )

pik napisał(a):(żródło: http://www.weu1918-1939.pl/lotnictwo/obserwacyjne_szkolne/czapla/dowodztwo_lotnictwa_obser_szkolne_czapla.html )

Mój atywirus blokuje atak z tej strony.

Poza tym mają tam zdjęcie zarytego śmigłem w ziemię samolotu, dość szczegółowo opisane, a samolot zidentyfikowany jako Czapla - z tego co widzę na tym zdjęciu, to konstrukcja podwozia nijak na Czaplę nie wskazuje.