Modelarstwo z pasją

Witam, oto mój ostatni twór. Kupiłem nawiercone rury wydechowe quickboosta, bo sam bym nie podołał nerwowo. Od siebie dodałem pasy w kabinie pilota, nity na powierzchni samolotu, lufy karabinów z igieł do strzykawek, nieco we wnękach podwozia, oraz oczywiście podstawkę. Ludki to plastikowy wytwór Eduarda. Skrzynie to polistyren. Skleiłem bryłę, wytrasowałem linie i zrobiłem chropowatą powierzchnię. Wszystko rylcem OLFY. Flaszkę wytłoczyłem z przezroczystego plastiku i pomalowałem etykietę oraz korek. Beczka to kawałek długopisu i polistyren jako wieko. Model nie doczekał się jeszcze anteny, dlatego i ruchoma część owiewki nadal jest... ruchoma. Trawa to elektrostatyczna posypka Fallera klejona wikolem na pomalowaną, przesianą ziemię, która także przyklejona została do podstawki wikolem. Wcześniej ukształtowałem teren plasteliną. Ramkę malowałem szprejem.

Użyte farby to Gunze C. Wash to oleje. Model budowany był z okazji konkursu na sąsiednim forum i zajął 7 miejsce ;-)
Aha, szmaty to chusteczka higieniczna nasączona wikolem ;-)
Warsztat







Galeria

Nie jeden stary wyga nie ma tak ładnej powierzchni lakierniczej... Ale to niestety tylko IŁ

Rozumiem że dzinsy u lotczika stojącego przy kadłubie pochodzą z lend-lease Sam model wygląda całkiem OK pod warunkiem że przyjmiemy że zbliża się 1 maja i z tej okazji został wypucowany.

Portki to wg instrukcji pomalowałem.
Nie potrafię jeszcze realistycznie brudzić modeli, toteż skupiam się na czystym sklejeniu i pomalowaniu. Jak widać wziąłem się za naukę okopceń i fleków ze smaru w okolicach silnika od spodu. Krok dalej zapewne zrobię w następnym modelu

Zgodnie z tym co napisałeś - model jest czysto i poprawnie wykonany (sklejony i pomalowy) - jakości wykonania mogę tylko pozazdrościć.

dewertus napisał(a):model jest czysto i poprawnie wykonany

Jest?! Dzięki!:)
Następnym razem zrobię wątek z budową i trochę mnie, koledzy, pokierujecie z tym brudzeniem ok?

Model starannie sklejony i wyszpachlowany, fajna kabina i wnęki. Czysto pomalowany, ładnie i dokładnie położona farba... Trochę za dokładnie (ciut za grubo ) i straciłeś cały efekt "wstępnego cieniowania". Brak efektów zużycia powierzchni, ale to, jak przeczytałem, w przyszłych modelach dopracujesz. Jeżeli to początki to bardzo dobre.

Brudzić to potrafisz - to można ocenić po spodzie bo góra zbytnio wypucowana. Mimo to fajnie się prezentuje. Nie wiem jaki płyn imitowałeś w tej butelce ale twarze tym rosjanom nieźle powykręcało

Ja jestem rozczarowany. Stać Cię na dużo więcej.

Spiton, myślę, że za wysoko oceniasz moje możliwości jeśli chodzi o estetykę. Nie można w kółko dorabiać, przerabiać. Przynajmniej ja nie mam na to sił. Przykro mi, że nie podoba się, ale powiedz, czym model w wykonaniu różni się od mojego B-2? Albo inaczej. Która moja praca wg Ciebie była "dużo lepsza"?

Łukasz, po prostu wysoko oceniam Twoje możliwości. Często widząc Twoją pracę myślę sobie- taki młody, a robota imponująca ! Najwyraźniej musisz jeszcze popracować nad brudzingiem ,-)).
Pozdrawiam

Dzięki
Możliwości może i mam, teraz trzeba nauczyć się tego i owego, potrenować, zdobyć doświadczenie. Można mieć talent, ale bez doświadczenia nie da się robić na prawdę dobrych modeli.