Strona 1 z 1

F-15 E 1/48 Revell

PostNapisane: piątek, 4 czerwca 2010, 10:52
przez Maciek_66
Bardzo fajny model Revella, zbudowałem go kilka lat temu z niewielkimi przeróbkami. Dodałem blaszki Eduarda, zrobiłem przezroczyste światła z klocków Lego, otworzyłem wszystkie wloty powietrza i wnęki podwozia głównego (zaślepiona część wnęki, gdzie jest miejsce na koła). Wychyliłem klapy i usterzenie poziome. Wybrałem malowanie z pudełka, które było stosowane bardzo krótko, w związku z tym na wszystkich zdjęciach podwieszone są bomby tego samego typu. Revell nie załączył odpowiednich części, więc przerobiłem inną bombę, którą kolega odlał mi w żywicy.
Motyw tygrysi jest w zestawie w postaci kalkomanii, niestety z jednej strony czarne paski z kalkomanii na kadłubie nie zgadzały się w tymi na pylonach. Namęczyłem się z ich układaniem, więc próbowałem to poprawić. Efekt był jeszcze gorszy, więc usunąłem wszystko, poprawiłem szary kamuflaż, potem natrysnąłem farbę białą i pomarańczową. Czarne paski namalowałem pędzelkiem.
Dodałem również chorągiewki "Remove Before Flight".
W tym okresie nie miałem aparatu cyfrowego, więc zdjęć z budowy nie mam. Zapraszam do oglądania.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: F-15 E 1/48 Revell

PostNapisane: piątek, 4 czerwca 2010, 11:32
przez bartek piękoś
Świetny! Szacuneczek za tygryska! ;o)
Dysze są waloryzowane?

Re: F-15 E 1/48 Revell

PostNapisane: piątek, 4 czerwca 2010, 11:41
przez Maciek_66
bartek piękoś napisał(a):(...)Dysze są waloryzowane?

Nie, prosto z zestawu. Nawet nie miałem cierpliwości poprzyklejać tych fototrawionych mechanizmów z blaszki Eduarda.

Re: F-15 E 1/48 Revell

PostNapisane: sobota, 5 czerwca 2010, 11:30
przez lejgo_inc
Świetnie wygląda. Dysze silnika i detale komór podwozia robią wrażenie. Fajnie też że są zaślepki wlotów powietrza i na Sdewinderach - mrazem z przywieszkami RBF tworzy to efekt samolotu wprost ze stojanki.
Mam jedynie wątpliwość czy czasem cały samolot nie jest za jasny, ale może to kwestia zdjęć.

Re: F-15 E 1/48 Revell

PostNapisane: sobota, 5 czerwca 2010, 15:52
przez piotr dmitruk
Mniamuśny!
Ręczne malowanie tych pasków musiało być niezłą szkołą cierpliwości.
Jak robisz wash? Metodą "pancerną"?

Re: F-15 E 1/48 Revell

PostNapisane: sobota, 5 czerwca 2010, 17:22
przez Maciek_66
piotr dmitruk napisał(a):(...)Jak robisz wash? (...)

Różnie. Czasem rozcieńczam white spiritem farbę olejną (mieszaninę czarno-szaro-brązową) i wpuszczam do linii, a czasem gęstą farbą (prosto z tubki) smaruję wszystko i ścieram nadmiar. Mocno brudna robota.

Re: F-15 E 1/48 Revell

PostNapisane: niedziela, 6 czerwca 2010, 01:12
przez el Rozito
Bardzo kunsztowne wykonanie lecz podążając za obecną tendencją do hiperrealizmu, pokusiłbym się o większe zróżnicowanie powierzchni powłoki lakierniczej. Nawet wypucowane samoloty na airshow całe pokryte są przebarwieniami, plamkami, rysami i czym tam jeszcze, nie wspominając o różnym stopniu połysku lakieru.

Re: F-15 E 1/48 Revell

PostNapisane: niedziela, 6 czerwca 2010, 06:49
przez Stratocaster
Świetny model! Dysze wylotowe doskonale zrobione. Zdjęcie tygodnia murowane.