Strona 1 z 3

Spitfire MkIIa 1/48 Airfix

PostNapisane: niedziela, 6 czerwca 2010, 15:52
przez Aleksander
Model znany wielu z Was - można z tego zestawu zrobić wczesnego Mk I i ewentualnie Mk IIa. Wczesnego Mk I już zrobiłem w projekcie "Merlin Spitfire", teraz, dzięki pomocy greatgonzo (i zrobionym przez niego maskom), zabrałem się za Mk IIa z 303 Dywizjonu, na którym latali Kołaczkowski i Urbanowicz. W założeniu (być może błędnym) miał to być Spitfire z czarnym skrzydłem - i tak też zrobiłem. Niestety, kalki na spodnią część skrzydeł nie chciały się dobrze położyć, więc spróbowałem malować od masek (tym razem ukłon w stronę Montexu za gratisowe maski) - o ile litery kodowe i numery seryjne dały się super namalować, o tyle brytyjskie "rondle" wyszły mi nie najlepiej - ale poprawię w następnym projekcie :lol: . Znowu zastosowałem parę "nowości" (nowości dla mnie ;o) ) i mimo paru ewidentnych "baboli" jestem w sumie zadowolony, choć pewnie Walec Krytyki mnie nie oszczędzi.
Wątku warsztatowego nie prowadziłem, ponieważ model był już prezentowany w wersji Mk I, a poza tym - z powodów chorobowo-chirurgicznych nie bardzo miałem jak i kiedy fotografować.
Szósty Spit w kolekcji (w tej skali). Zostały jeszcze cztery - Mk I (Tamka), Mk Vb (Tamka), Mk VIII (ICM) i Mk IX (ICM).
Zapraszam do oglądania i proszę o łagodny wymiar kary :lol:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zdjęcia jeszcze na niebieskim tle, ale ponieważ z powodu L4 jestem jeszcze mało "mobilny", nie zdążyłem zainwestować w inny karton. Obiecuję, że już następny projekt będzie lepiej fotografowany.

Re: Spitfire MkIIa 1/48 Airfix

PostNapisane: niedziela, 6 czerwca 2010, 16:31
przez piotr dmitruk
Bardzo ładnie wykonany Spit, zdecydowanie najlepszy dotychczas!
Jedynie wrażenie psują mi chyba zbyt wychylone stery wysokości, przy słabo odróżnicowanych pozostałych powierzchniach ruchomych, zwłaszcza steru kierunku. Proszę mnie nie nazywać Walcem :oops:
Wracaj do zdrowia szybko!

Re: Spitfire MkIIa 1/48 Airfix

PostNapisane: niedziela, 6 czerwca 2010, 16:31
przez Stratocaster
Bardzo fajny Ci model wyszedł. Starannie, czysto. Bardzo dobrze pomalowany. Troszkę te okopcenia przy wylotach łusek schematyczne. Rzeczywiście, niebieskie tło jest bardzo agresywne w tym oświetleniu i odbija się na powierzchni modelu.

Re: Spitfire MkIIa 1/48 Airfix

PostNapisane: niedziela, 6 czerwca 2010, 17:12
przez Aleksander
Te wychylone powierzchnie sterowe są widoczne prawie na każdym zdjęciu "prawdziwych" Spitfire'ów, więc starałem się to uwzględnić. Obiecuję, że następnym razem "poruszę" także inne stery :lol:

Re: Spitfire MkIIa 1/48 Airfix

PostNapisane: niedziela, 6 czerwca 2010, 17:15
przez Patterson
Hej

Bardzo elegancki model. Bardzo naturalny. Gratuluję. :)

Pytanie laika, dlaczego ma czarne skrzydło? Jakiś znak rozpoznawczy?

Kamuflaż wykonany przy użyciu jakiś masek?

Re: Spitfire MkIIa 1/48 Airfix

PostNapisane: niedziela, 6 czerwca 2010, 17:18
przez Aleksander
Do kwietnia 1940 roku RAF miał taką metodę malowania spodniej części samolotów myśliwkich - pewnie żeby oszukać optycznie symetrię samolotu albo dla szybkiej identyfikacji.
Kamuflaż malowałem z użyciem słynnych "robaczków" z Patafixu.

Re: Spitfire MkIIa 1/48 Airfix

PostNapisane: niedziela, 6 czerwca 2010, 17:43
przez Artur Domański
Mnie się bardzo podoba ta modela :)
Olo oby tak dalej

Re: Spitfire MkIIa 1/48 Airfix

PostNapisane: niedziela, 6 czerwca 2010, 18:46
przez el Rozito
Gratuluję bardzo ładny model ...ale :-> : przebarwienia (rozjaśnienia) kamuflażu są chyba pryśnięte białą farbą kapniętą do przezroczystego lakieru, fajnie, też tak robię ale mniej i po pryśnięciu rozjaśnionymi kolorami bazowymi; sprawa druga to te opony wykonane z jakiejś błyszczącej gumy. To taki lekki "walec krytyki" przejechał (walczyk ;o) ).

Re: Spitfire MkIIa 1/48 Airfix

PostNapisane: niedziela, 6 czerwca 2010, 18:55
przez Dominik
Bardzo ładny Spit. Brakuje mi tylko okopceń przy wylotach łusek na czarnym tle...wydaje mi się, że szare byłyby ok. Ale mogę się mylić. Aha. Koła się trochę błyszczą, ale może to efekt światła słonecznego.
Mała poprawka. Czarne skrzydła były do kwietnia, ale 1941 (od listopada 1940, jeśli się nie mylę).

Re: Spitfire MkIIa 1/48 Airfix

PostNapisane: niedziela, 6 czerwca 2010, 19:02
przez Jacek Bzunek
Bardzo elegancki model. Dwukolorowy spód bardzo mi się podoba. Nie pasują mi tylko plamiaste zadrapnia na kadłubie.

Patterson napisał(a):Pytanie laika, dlaczego ma czarne skrzydło? Jakiś znak rozpoznawczy?


Aleksander napisał(a):Do kwietnia 1940 roku RAF miał taką metodę malowania spodniej części samolotów myśliwkich - pewnie żeby oszukać optycznie symetrię samolotu albo dla szybkiej identyfikacji.


Do kwietnia 1940 RAF malował spody jednosilnikowych myśliwców na biało-czarno (ewentualnie podczas przemalowywania wcześniejszych samolotów pozostawiano srebrny kadłub). Później były w kolorze Sky. Od pażdziernika 1940 do kwietnia 1941 prawe skrzydło ponownie malowano na czarno lub stosowano symetryczne malowanie Sky i czarny. Powód był prosty, wszystko co lata i nie ma spodu biało-czarnego lub później Sky i czarnego należy do wroga i należy posłać do ziemi-oczywiście z punktu widzenia artylerii przeciwlotniczej.

Re: Spitfire MkIIa 1/48 Airfix

PostNapisane: niedziela, 6 czerwca 2010, 19:50
przez Jaho63
Pięknie trafiona eksploatacja. Sami wiecie jak łatwo przesadzić a tu Olo przeprowadził udaną operację. :)

Re: Spitfire MkIIa 1/48 Airfix

PostNapisane: niedziela, 6 czerwca 2010, 20:28
przez Aleksander
Dominik napisał(a):Brakuje mi tylko okopceń przy wylotach łusek na czarnym tle...wydaje mi się, że szare byłyby ok.


Okopcenia są - szare, z niewielką domieszką jasnego brązu (śladowo) - podobny kolor ma też smuga na spodzie kadłuba - niestety, na zdjęciach nie udało mi się tego pokazać.
Oponki w "realu" tak nie błyszczą - potraktowane były Satin Cote, ale słońce zrobiło swoje.
Przebarwienia rzeczywiście nie powalają, ale eksperymentowałem :lol: - chyba już wiem, jak być powinno, postaram się w następnym modelu.
Dziękuję wszyskim "walcującym" :lol: za opinie - wnioski wyciagam, mam nadzieję skutecznie.

Re: Spitfire MkIIa 1/48 Airfix

PostNapisane: niedziela, 6 czerwca 2010, 21:58
przez Krystian Ciechowicz
Hej.
A teraz JA!
Jako prezes K.W.L.M`u NAKAZUJĘ przytargać ten model do DA-TA i pozostawić w gablocie do pooglądania!
W przeciwnym razie, Panie Kolego, grozi Panu kolegialne 10 kijów w gołe pięty!! Krygujesz się Pan, że nie potrafisz, jak potrafisz. Więc jak będzie ?? Hę ??

Pozdrawiam
K.

Re: Spitfire MkIIa 1/48 Airfix

PostNapisane: niedziela, 6 czerwca 2010, 22:06
przez Jacek Bzunek
Bardziej się zapytam niż czepię, czy granica kolorów nie powinna symetrycznie przez środek chwytu powietrza do gaźnika? Ponadto skąd pomysł na prawą wnękę podwozia i czujnik prędkości w kolorze Sky?
No i oczywiście klasyczne pytanie, co dalej? Może jakaś P-40 albo inna P-39?

Re: Spitfire MkIIa 1/48 Airfix

PostNapisane: niedziela, 6 czerwca 2010, 23:38
przez el Rozito
Aleksander napisał(a):Oponki w "realu" tak nie błyszczą - potraktowane były Satin Cote...


Ależ Aleksandrze! :lol: Spójrz na opony samochodów w rzeczywistości, czy one wyglądają jak pociągnięte satin cote? :shock:
Mat i tylko mat, chyba tylko nówki w sklepie są satin.