Malta 40-43; SM.81 Pipistrello, 218 Squadriglia, SupMod 1/72
Witam,
Moja kolekcja "maltańska" wzbogaciła się o kolejny model w barwach Regia Aeronautica - Savoia Marchetti SM.81 Pipistrello w barwach 218 Squadriglia.
Rys historyczny
Gdybym chciał opisać rys historyczny i osiągnięcia samolotu, który posłużył za wzorzec dla mojego modelu to nie napisałbym absolutnie nic. Czemu? A temu, że producent modelu totalnie popuścił wodze fantazji...
Dla przypomnienia: w/g producenta model powinien przedstawiać samolot w barwach 218 Squadriglia / 52 Gruppo / 16 Stormo B.T stacjonującej na Sycylii w 1941 roku. Dodatkowo proszę pamiętać, że mamy do czynienia z wersją bombowo-torpedową...
W tej wyliczance trzy elementy się nie zgadzają: 218 Squadriglia nie wykonywała ataków torpedowych - była jednostką specjalizującą się w nalotach nocnych, nigdy nie należała do 52 Gruppo, (ta z kolei nigdy nie należała do 16 Stromo B.T. ) i nigdy nie stacjonowała na Sycylii (a już na pewno nie w 1941).
Prawidłowe oznaczenie to 218 Squadriglia / 54 Gruppo / 37 Stormo B.T, Leece, Włochy, czerwiec / lipiec 1940.
W momencie wybuchu drugiej wojny światowej w pierwszej linii znajdowało się około 300 SM.81. Z tej liczby 147 sztuk znajdowało się na wyposażeniu jednostek we Włoszech i Afryce Północnej, 59 sztuk służyło w Afryce Wschodniej, reszta znajdowała sie w jednostkach transportowych. Samoloty SM.81 pełniły służbę w pierwszo-liniowych dywizjonach do połowy 1941. Stopniowe przenoszenie ocalałych maszyn do zadań drugo-liniowych (głównie transportowych) rozpoczęło się juz pod koniec 1940.
SM.81 odegrały ważną rolę w zwalczaniu Royal Navy w początkowym okresie zmagań na i nad Morzem Śródziemnym. 218 Squadriglia uczestniczyła w jednej z najbardziej znanych bitew konwojowych 1940 roku: bitwie koło przylądka Stilo (09.07.1940). Była to jedna z pierwszych bitew powietrzno-morskich o konwój z Malty (ewakuacja ludności cywilnej (głównie kobiety i dzieci) do Aleksandrii). Samoloty z 37 Stromo (218 i 219 Squadriglia) wzięły udział w ataku na okręty eskorty dowodzone przez admirała Cunninghama. W wyniku bezpośredniego trafienia bombą uszkodzony został HMS Gloucester (w wyniku nalotu na pokładzie krążownika śmierć poniosło 18 członków załogi). Ze strony brytyjskiej komponent lotniczy starcia został zrealizowany przez Swordfish'e z lotniskowca HMS Eagle. Atak torpedowy na zespół floty włoskiej okazał się bezowocny. Dziesięć dni później - 19 lipca samoloty 39 Gruppo (która także uczestniczyła w bitwie koło przylądka Stilo) wykonuje nieskuteczny atak na HMAS Sydney oraz uszkadza niszczyciel HMS Havoc (w bitwie koło przylądka Spatha).
Po tych walkach 218 Squadriglia otrzymuje status Autonomo i w sile 13 maszyn zostaje przeniesiona do Afryki Północnej, gdzie bierze czynny udział w ofensywie na Sidi Barrani. Z końcem stycznia 1941 zaczyna przekazywać swoje SM.81 do jednostki transportowej - 145 Gruppo Trasporto. Ostatnią misję wykonuje w marcu 1941 z bazy Bir Dufan.
Budowa modelu
Model wykonałem z zestawu wyprodukowanego przez włoską firmę Supermodel. Podczas budowy miałem kilka zawirowań, jednym z nich był wątpliwy technologicznie sposób montowania podwozia. Kolejnym elementem, który kosztował mnie trochę nerwów było wklejanie kaemów do wieżyczki. Szpachla wymagana była tylko w kilku miejscach, ale w tym wypadku wystarczającym okazał się Mr. Surfacer 500. okienka boczne wykonałem z kleju do elementów przeźroczystych Revell CONTACTA CLEAR, oryginalne upaćkały mi się podczas wklejania. Model malowany akrylami Agamy (kamuflaż) i emaliami Humbrola (drobne elementy, środek, brudzenie). Jest to prawdopodobnie mój ostatni duży model, który pomalowałem w całości pędzlem. Całość procesu malarskiego znajduje się w wątku: viewtopic.php?f=12&t=11112 . Do pełni szczęścia brakuje mi jeszcze oznaczenia "218" w kolorze czarnym na burtach kadłuba, jak mi wpadnie w ręce cos takiego to je nakleję (oryginały rozpadły się podczas namaczania). Oznaczenia przynależności państwowej są naklejone odwrotnie niż powinny (temat jest obszernie opisany w wątku warsztatowym).
Jedyne ślady eksploatacji, jakie wprowadziłem (i tylko takie udało mi się dostrzec na zdjęciach) to bardzo lekkie okopcenia z rur wydechowych i przybrudzenia (wycieki?) w okolicy spodu silników. SM.81 nie miał otarć i odrapań z bardzo prostego powodu - skrzydła były kryte sklejką a kadłub płótnem. Utrudnieniem jest także stosunkowo mała ilość zdjęć w miarę przyzwoitej jakości. Niestety ten bardzo ciekawy samolot ma ubogą bibliografię.
Aby być zgodnym z ostatnio panującym na forum duchem informuję szanownych kolegów, że mój model NIE JEST modelem redukcyjnym - jest to model przedstawiający a nie odwzorowujący SM.81. A tak się prezentuje w galerii:







Moja kolekcja "maltańska" wzbogaciła się o kolejny model w barwach Regia Aeronautica - Savoia Marchetti SM.81 Pipistrello w barwach 218 Squadriglia.
Rys historyczny
Gdybym chciał opisać rys historyczny i osiągnięcia samolotu, który posłużył za wzorzec dla mojego modelu to nie napisałbym absolutnie nic. Czemu? A temu, że producent modelu totalnie popuścił wodze fantazji...
Dla przypomnienia: w/g producenta model powinien przedstawiać samolot w barwach 218 Squadriglia / 52 Gruppo / 16 Stormo B.T stacjonującej na Sycylii w 1941 roku. Dodatkowo proszę pamiętać, że mamy do czynienia z wersją bombowo-torpedową...
W tej wyliczance trzy elementy się nie zgadzają: 218 Squadriglia nie wykonywała ataków torpedowych - była jednostką specjalizującą się w nalotach nocnych, nigdy nie należała do 52 Gruppo, (ta z kolei nigdy nie należała do 16 Stromo B.T. ) i nigdy nie stacjonowała na Sycylii (a już na pewno nie w 1941).
Prawidłowe oznaczenie to 218 Squadriglia / 54 Gruppo / 37 Stormo B.T, Leece, Włochy, czerwiec / lipiec 1940.
W momencie wybuchu drugiej wojny światowej w pierwszej linii znajdowało się około 300 SM.81. Z tej liczby 147 sztuk znajdowało się na wyposażeniu jednostek we Włoszech i Afryce Północnej, 59 sztuk służyło w Afryce Wschodniej, reszta znajdowała sie w jednostkach transportowych. Samoloty SM.81 pełniły służbę w pierwszo-liniowych dywizjonach do połowy 1941. Stopniowe przenoszenie ocalałych maszyn do zadań drugo-liniowych (głównie transportowych) rozpoczęło się juz pod koniec 1940.
SM.81 odegrały ważną rolę w zwalczaniu Royal Navy w początkowym okresie zmagań na i nad Morzem Śródziemnym. 218 Squadriglia uczestniczyła w jednej z najbardziej znanych bitew konwojowych 1940 roku: bitwie koło przylądka Stilo (09.07.1940). Była to jedna z pierwszych bitew powietrzno-morskich o konwój z Malty (ewakuacja ludności cywilnej (głównie kobiety i dzieci) do Aleksandrii). Samoloty z 37 Stromo (218 i 219 Squadriglia) wzięły udział w ataku na okręty eskorty dowodzone przez admirała Cunninghama. W wyniku bezpośredniego trafienia bombą uszkodzony został HMS Gloucester (w wyniku nalotu na pokładzie krążownika śmierć poniosło 18 członków załogi). Ze strony brytyjskiej komponent lotniczy starcia został zrealizowany przez Swordfish'e z lotniskowca HMS Eagle. Atak torpedowy na zespół floty włoskiej okazał się bezowocny. Dziesięć dni później - 19 lipca samoloty 39 Gruppo (która także uczestniczyła w bitwie koło przylądka Stilo) wykonuje nieskuteczny atak na HMAS Sydney oraz uszkadza niszczyciel HMS Havoc (w bitwie koło przylądka Spatha).
Po tych walkach 218 Squadriglia otrzymuje status Autonomo i w sile 13 maszyn zostaje przeniesiona do Afryki Północnej, gdzie bierze czynny udział w ofensywie na Sidi Barrani. Z końcem stycznia 1941 zaczyna przekazywać swoje SM.81 do jednostki transportowej - 145 Gruppo Trasporto. Ostatnią misję wykonuje w marcu 1941 z bazy Bir Dufan.
Budowa modelu
Model wykonałem z zestawu wyprodukowanego przez włoską firmę Supermodel. Podczas budowy miałem kilka zawirowań, jednym z nich był wątpliwy technologicznie sposób montowania podwozia. Kolejnym elementem, który kosztował mnie trochę nerwów było wklejanie kaemów do wieżyczki. Szpachla wymagana była tylko w kilku miejscach, ale w tym wypadku wystarczającym okazał się Mr. Surfacer 500. okienka boczne wykonałem z kleju do elementów przeźroczystych Revell CONTACTA CLEAR, oryginalne upaćkały mi się podczas wklejania. Model malowany akrylami Agamy (kamuflaż) i emaliami Humbrola (drobne elementy, środek, brudzenie). Jest to prawdopodobnie mój ostatni duży model, który pomalowałem w całości pędzlem. Całość procesu malarskiego znajduje się w wątku: viewtopic.php?f=12&t=11112 . Do pełni szczęścia brakuje mi jeszcze oznaczenia "218" w kolorze czarnym na burtach kadłuba, jak mi wpadnie w ręce cos takiego to je nakleję (oryginały rozpadły się podczas namaczania). Oznaczenia przynależności państwowej są naklejone odwrotnie niż powinny (temat jest obszernie opisany w wątku warsztatowym).
Jedyne ślady eksploatacji, jakie wprowadziłem (i tylko takie udało mi się dostrzec na zdjęciach) to bardzo lekkie okopcenia z rur wydechowych i przybrudzenia (wycieki?) w okolicy spodu silników. SM.81 nie miał otarć i odrapań z bardzo prostego powodu - skrzydła były kryte sklejką a kadłub płótnem. Utrudnieniem jest także stosunkowo mała ilość zdjęć w miarę przyzwoitej jakości. Niestety ten bardzo ciekawy samolot ma ubogą bibliografię.
Aby być zgodnym z ostatnio panującym na forum duchem informuję szanownych kolegów, że mój model NIE JEST modelem redukcyjnym - jest to model przedstawiający a nie odwzorowujący SM.81. A tak się prezentuje w galerii:


